nik_a
Rodzinka w komplecie :-)
Miroslava to super- Mały ma niezły apetyt , Lenka wczoraj znowu więcej- 660ml- mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej
reklama
madzik_
Fanka BB :)
Ewelcia dejavu
Caro ja tak samo jak Ewelcia przemywalam tylko woda i samo jakoś znikło, teraz ma tylko delikatne plamki któe pod swiatło widac i czasem po spaniu ale momentalnie znika. Samo pzejdzie z czasem.
Caro ja tak samo jak Ewelcia przemywalam tylko woda i samo jakoś znikło, teraz ma tylko delikatne plamki któe pod swiatło widac i czasem po spaniu ale momentalnie znika. Samo pzejdzie z czasem.
S
Sara27
Gość
Mirka-ale zarloczek z Twojego synkaJa tez wybieram sie po butelke 250ml (kupie Lovi bo jestem z tych butelek b.zadowolona),ale porcje bede dawala 180 ml czyli bedzie 5x180 ml-mama mnie namowila ze 150 ml to juz za malo dla takiej pannicy ktora mi sie ledwo w torbie-nosidle od wozka miesci (torba ma 74cm).
Aczkolwiek ubranka nosimy 62 i 68.Takze Madzik Twoj Oli wiekszy niz moja Juli!Musi byc wysoki chlopaczek
Madzik-wspaniale ze wszystko OK u neurologa,nawet lepiej niz u nas bo moja neurolog mowila ze Juli ma "troche rozlatane te raczki":-)Najwazniejsze ze uznala ze to nie patologiczne ruchy tylko takie niedojrzalosciowe.A na szczepionki to mnie zzera z zazdrosci jak czytam posty Twoje i Kitki i troche k-wa strzela.Moja tez jest wczesniaczkiem i czemu to babsko mi nie dalo papierka na bezplatne acelularne szczepienia czy jak je zwal?
Aha,znalazlam perfekcyjny zestaw do prania powodujacy ze ubranka slicznie pachna,sa suuuupermiekkie i nie uczulaja rzecz jasna (przynajmniej Julitka)-wiec oczywiscie jest to proszek Dzidzius + Silan Natural Sensitive (taki z mama i bobasem na etykiecie)do plukania-normalnie rewelacja
caro81-u nas tylko przegotowana woda i Oilatum Soft pomoglo.
Ewelcia-madzik ma racje,doswiadczylas dejavu
Ja tez wybieram sie po butelke 250ml (kupie Lovi bo jestem z tych butelek b.zadowolona),ale porcje bede dawala 180 ml czyli bedzie 5x180 ml-mama mnie namowila ze 150 ml to juz za malo dla takiej pannicy ktora mi sie ledwo w torbie-nosidle od wozka miesci (torba ma 74cm).Aczkolwiek ubranka nosimy 62 i 68.Takze Madzik Twoj Oli wiekszy niz moja Juli!Musi byc wysoki chlopaczek
Madzik-wspaniale ze wszystko OK u neurologa,nawet lepiej niz u nas bo moja neurolog mowila ze Juli ma "troche rozlatane te raczki":-)Najwazniejsze ze uznala ze to nie patologiczne ruchy tylko takie niedojrzalosciowe.A na szczepionki to mnie zzera z zazdrosci jak czytam posty Twoje i Kitki i troche k-wa strzela.Moja tez jest wczesniaczkiem i czemu to babsko mi nie dalo papierka na bezplatne acelularne szczepienia czy jak je zwal?
Aha,znalazlam perfekcyjny zestaw do prania powodujacy ze ubranka slicznie pachna,sa suuuupermiekkie i nie uczulaja rzecz jasna (przynajmniej Julitka)-wiec oczywiscie jest to proszek Dzidzius + Silan Natural Sensitive (taki z mama i bobasem na etykiecie)do plukania-normalnie rewelacja
caro81-u nas tylko przegotowana woda i Oilatum Soft pomoglo.
Ewelcia-madzik ma racje,doswiadczylas dejavu
S
Sara27
Gość
Jesli chodzi o zabawy to hitem ostatnich dni jest zabawa kocykiem i kolderka (taka malowymiarowa mamy).Juli lapie raczkami za te przykrycia i naciaga sobie na buzie,podbija do gory robiaz taka gorke,potem uderza w ta gorke i tak od nowa-zabawa na dobre 30 min z usmiechem na twarzy
No i panna sie wyrobila w obrotach z brzuszka na plecki-dzis chcialam jej zrobic sesje zdjeciowa(troche fot udalo sie cyknac) ale srednio szlo bo co ja ustawilam na brzuszek to ona fiku miku na boczek a potem na pleckiUmie tez z boczkow na brzusio (odpycha sie nozkami od podloza)ale z pleckow na brzusio jeszcze NIE umie.
No i slini sie na potege-slina jej doslownie kapie.Tesciowa mowi ze to na zabki ale troche nie wierze bo maz mial 1szy zab w wieku 6 m-cy a ja w wieku chyba 8!(mama czasem mowi mi ze w 7 a czasem ze w 8)A zabkowanie ponoc jest dzidziczne.
No masz,nie napisalabym o najwazniejszym wiec dopisze.Wczoraj maz bawil sie z Juli a ta zlapala go za rece i sie podniosla do siadu!I zeby tego bylo malo,zrobila to 4 razy pod rzad.maz zadzwonil tesciowej sie pochwalic(wtedy ja tez o tych zabkach i slinieniu z nia gadalam)a ta zaczela krecic nosem ze to za wczesnie by sie rwala do siadu itp.A jeszcze niedawno sie chwalila ze jej seynowie w 5 mies siadali juz sami.Coz.
No i panna sie wyrobila w obrotach z brzuszka na plecki-dzis chcialam jej zrobic sesje zdjeciowa(troche fot udalo sie cyknac) ale srednio szlo bo co ja ustawilam na brzuszek to ona fiku miku na boczek a potem na plecki
Umie tez z boczkow na brzusio (odpycha sie nozkami od podloza)ale z pleckow na brzusio jeszcze NIE umie.No i slini sie na potege-slina jej doslownie kapie.Tesciowa mowi ze to na zabki ale troche nie wierze bo maz mial 1szy zab w wieku 6 m-cy a ja w wieku chyba 8!(mama czasem mowi mi ze w 7 a czasem ze w 8)A zabkowanie ponoc jest dzidziczne.
No masz,nie napisalabym o najwazniejszym wiec dopisze.Wczoraj maz bawil sie z Juli a ta zlapala go za rece i sie podniosla do siadu!I zeby tego bylo malo,zrobila to 4 razy pod rzad.maz zadzwonil tesciowej sie pochwalic(wtedy ja tez o tych zabkach i slinieniu z nia gadalam)a ta zaczela krecic nosem ze to za wczesnie by sie rwala do siadu itp.A jeszcze niedawno sie chwalila ze jej seynowie w 5 mies siadali juz sami.Coz.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczyny ja juz tak kilka razy mialam ze wydawalo mi sie ze tuz robilam,czy bylam w tym miejscu czy czytalam juz wlasnie ''to''.
To jest takie dziwne uczucie jak czytasz i wiesz co bedzie dalej.
Spadamy na spacer,maly nakarmiony,przebrany.
Od soboty dostaje Bebilon1 bo Comfortu juz mu nie daje bo sie skonczyl a wiecej juz nie kupuje i dzis zrobil zolciutka kupke.
Wiec u nas to byly zielone po tym Comfort.
Sara zakupilas kleik kukurydziany albo ryzowy?
Ja kupilam to i to ale dzis chyba mu dosype raczej kukurydziany.
Kupilam soczek z jablka,marchewke w sloiku i jeszcze jakies soki i jeden deserek\.
Jak wroce ze spacerku to napisze jakie,bo teraz nie chce mi sie isc na dol a zaraz lecimy na spacer
Ah mojemu szymkowi cos sie poprzestawialo bo nic ostatnio nie chce pic(
Jak kiedys pil wszystko tak teraz nic.
Pociagnie troszke herbatki i potem pluje nia,albo ulewa!
To jest takie dziwne uczucie jak czytasz i wiesz co bedzie dalej
.Spadamy na spacer,maly nakarmiony,przebrany.
Od soboty dostaje Bebilon1 bo Comfortu juz mu nie daje bo sie skonczyl a wiecej juz nie kupuje i dzis zrobil zolciutka kupke.
Wiec u nas to byly zielone po tym Comfort.
Sara zakupilas kleik kukurydziany albo ryzowy?
Ja kupilam to i to ale dzis chyba mu dosype raczej kukurydziany.
Kupilam soczek z jablka,marchewke w sloiku i jeszcze jakies soki i jeden deserek\.
Jak wroce ze spacerku to napisze jakie,bo teraz nie chce mi sie isc na dol a zaraz lecimy na spacer
Ah mojemu szymkowi cos sie poprzestawialo bo nic ostatnio nie chce pic
(Jak kiedys pil wszystko tak teraz nic.
Pociagnie troszke herbatki i potem pluje nia,albo ulewa!
Ostatnia edycja:
S
Sara27
Gość
Ewelcia narazie mam tylko kupiony kleik ryzowy Bobovita i to bezplatne danie ziemniaki+dynia z Hippa.Obie rzeczy sa PO 4 m-cu wiec chyba sie jednak wstrzymam te niecale 2 tyg.Ale juz sie nie moge doczekac jak bede moja mala karmic lyzeczka
A wogole to wszyscy mowia ze jaka szkoda ze dzieci tak szybko rosna,a ja uwazam odwrotnie-im dzieci starsze tym coraz fajniejszeCoraz wiekszy jest z nimi kontakt,nie moge sie doczekac pierwszysch swiadomych slow,kroczkow itp.No i zabaw typu wspolne zjezdzanie na sankach itp.Ja wole Juli z dnia na dzien coraz starsza i swiadoma swiata osobe
A wogole to wszyscy mowia ze jaka szkoda ze dzieci tak szybko rosna,a ja uwazam odwrotnie-im dzieci starsze tym coraz fajniejsze
Coraz wiekszy jest z nimi kontakt,nie moge sie doczekac pierwszysch swiadomych slow,kroczkow itp.No i zabaw typu wspolne zjezdzanie na sankach itp.Ja wole Juli z dnia na dzien coraz starsza i swiadoma swiata osobeSara no ja deserkow,soczkow i marchewki tez narazie nie mam zamiaru podawac dopiero gdzies za tydzien lub 2tyg.
Zaopatrzylam sie wczesniej bo pozniej znow mozemy pojechac wieczorem do sklepu i moze byc zamkniety
A ja razcej jestem z tych ludzi co wola miec cos na zapas w razie W.
Najpierw chcialam mu podac kleik kukurydziany na noc,ale nie taki gesty,tylko dosypac do mleka na 150ml 3lyzki.I tyle narazie.
Po 4 miesiacu bede robic taki gesty ten kleik i dawac lyzeczka
Moj m nie morze sie doczekac jak maly bedzie jadl lyzeczkachce zobaczyc jaki bedzie "czysty"
Zaopatrzylam sie wczesniej bo pozniej znow mozemy pojechac wieczorem do sklepu i moze byc zamkniety
A ja razcej jestem z tych ludzi co wola miec cos na zapas w razie W.
Najpierw chcialam mu podac kleik kukurydziany na noc,ale nie taki gesty,tylko dosypac do mleka na 150ml 3lyzki.I tyle narazie.
Po 4 miesiacu bede robic taki gesty ten kleik i dawac lyzeczka
Moj m nie morze sie doczekac jak maly bedzie jadl lyzeczka
chce zobaczyc jaki bedzie "czysty"Witam.
Mam pytanie do dziewczyn karmiących piersią - jakie kupki robią wasze maluszki. Sandra co kilka dni robi wodniste żółte kupki, czasami trzeba jej wywołać czopkiem glicerynowym, bo zdarzało się,że nie załatwiała się ponad tydzień
Mam pytanie do dziewczyn karmiących piersią - jakie kupki robią wasze maluszki. Sandra co kilka dni robi wodniste żółte kupki, czasami trzeba jej wywołać czopkiem glicerynowym, bo zdarzało się,że nie załatwiała się ponad tydzień
Dominika81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2008
- Postów
- 12 122
Jasiek tylko na piersi, też robi żółte wodniste.
Robi kupki codziennie lub co drugi dzień, raz mu się zdażyło dwa dni nie robić, a czasem zrobi 3 dziennie.
Karmię go średnio co 3h.
Robi kupki codziennie lub co drugi dzień, raz mu się zdażyło dwa dni nie robić, a czasem zrobi 3 dziennie.
Karmię go średnio co 3h.
reklama
Nie wiem czy takie kupki powinny być. Vanessa miała żółte z grudkami ( a'la jajecznica), a Sandra ma typowo wodniste...
W dzień je co 2- 2,5 godziny. Nocki przesypia i je dopiero ok 4-5 rano, a wieczorne karmienie jest ok 21-szej.
W dzień je co 2- 2,5 godziny. Nocki przesypia i je dopiero ok 4-5 rano, a wieczorne karmienie jest ok 21-szej.
