reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

reklama
podajecie dzieciom vibovit??
Ja tez nie
Martyna wreszcie robi jakies postępy potrafi juz siedzieć sama dosyć długo wprawdzie jeszcze z całkiem leżącego sama się nie podniesie do siadu ale i tak się cieszę,chociaz przy waszych maluchach to i tak nic:-(a mam pytanie czy wasze dzieciaczki do czworakowania-raczkowania to z leżenia na brzuszku się podnosiły czy z siadu???
 
maniulka dzieciaki rzadko siadają z leżacej pozycji, moja siada sama ale z czworaków, z resztą i dorosłemu ciężko usiąść z leżącej, spróbuj sama:tak:
Co do raczkowania to jak najbardziej zaczęła przybierać taką pozycję przy leżeniu na brzuchu, najpierw stała tak jak piesek i się bujała, za jakieś dwa tygodnie zaczęła raczkować
 
Magdalenka - to może przestaw się faktycznie na butelkę w nocy??

A Zuzia wczoraj od razu poszła spać ale po 2 godzinach wybudziła się jeszcze raz. znaczy się sposób z wodą i tatusiem działa. ale uznałam, ze jeszcze ie czas na nocne dstawienie - jak pojdę do pracy to mała tym bardziej może chcieć odreagować moją nieobecność własnie w nocy - a chcę jej zapewnić poczucie bezpieczeństwa. potem o tym pomyślę. a poza tym lubię nocne karmienia - gdybym się tylko jeszcze mogła lepiej wyspać...;-)
 
Nie, nie podaję, ale pytam z ciekawości czy któraś z was to może robi. Pamiętam, że mama nam zawsze podawała i bardzo lubiłam :cool2::cool2::cool2: i tak sobie dziś o tym przypomniałam, zajrzałam w sieć i vibovit można podawać od 3 miesiąca życia :-)
 
Tylko, że jak bym w nocy karmiła w\butlą to ile by mi tych karmień dziennych zostało 2, góra 3 :-( W dzień Gosia cyca traktuje już raczej jako popitkę (herbatki pije baaaaardzo rzadko) i tylko w nocy cyc to posiłek. Jeszcze m\by mi się odzwyczaiła i co :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
maniulka - mój się podnosił z leżenia na brzuszku - najpierw stawał na czworakach i na głowie, tak sie kołysał, potem nauczył się podnosić głowę i się kołysał aż w końcu ruszył do przodu :))) a siadać się nauczył dopiero jak raczkował, wtedy przechylał się na jedną stronę i podpierał ręką. Teraz już sam ślicznie siedzi bez podparcia
 
reklama
jak pójdę to pracy i jeszcze powstaję trochę w nocy to przecież oszaleję- ciekawe jak to Edis robi:confused:
Justynko, ja jakoś daję radę ale to wynika chyba z mojego trybu pracy. Jestem już chyba przyzwyczajona do funkcjonowania praktycznie nawet i ponad 36godz bez snu. Jak mam nockę to bardzo rzadko zdarzało się abym po powrocie z dyżuru kładła się spać. Normalnie funkcjonuję cały dzień a wieczorem kładę się spać jak zwykle. W piątek miałam nawet noc, nic się nie przespałam po dyżurze a w nocy z soboty na niedzielę Ania dała mi nieźle popalić - praktycznie nie spała od 1 do 5.30:)shocked2:). Potem dospałyśmy do 9. Jakoś normalnie przeżyłam wczorajszy dzień. A tak wogóle to Justynko dasz radę, nawet po nieprzespanej nocy jakoś chyba natura dodaje nam sił i jesteśmy w stanie wszystko wytrzymać.
 
Do góry