dawno mnie nie było, więc się trochę pochwalę ;-)
Julianka po schodach sama wchodzi, trzymając się poręczy
je łyżeczką rzeczy gęste i lepkie - kaszka, danonek, itp. oraz widelcem (najlepiej moim, z mojego talerza
)
mówi bardzo dużo: mama, mamo, tata, tatuś, Ninia (Nika), bacia (babcia), dziadzia, ciocia, dzidzia, piesiew (piesek), hau, tote (kotek), miau, tatata (kwa, kwa), chlum (chrum), kokoko, toci (klocki), miś, lala, ihaha (konik), brum brum (samochód), ato (auto), pempem (pępek), nuna (nóżka), oto (oko), noś (nos), daj, mam, nieciem (nie chcę), JA (w znaczeniu sama), ciem (chcę), piciu, mniam, jedz, jem, jadam (zjadłam), lebet (chlebek), pati (płatki), tacio (ciastko), tu, tutaj, tam, chodź, chodź tu, mamo chodź, mamo daj, posie (proszę), tuje (dziękuję), opa (na ręce),
pasiam (przepraszam) - to czasem, ale trafia w odpowiedni moment ;-),
nie pamiętam co jeszcze, ale naprawdę bardzo dużo słów zna
Julianka po schodach sama wchodzi, trzymając się poręczy
je łyżeczką rzeczy gęste i lepkie - kaszka, danonek, itp. oraz widelcem (najlepiej moim, z mojego talerza
)mówi bardzo dużo: mama, mamo, tata, tatuś, Ninia (Nika), bacia (babcia), dziadzia, ciocia, dzidzia, piesiew (piesek), hau, tote (kotek), miau, tatata (kwa, kwa), chlum (chrum), kokoko, toci (klocki), miś, lala, ihaha (konik), brum brum (samochód), ato (auto), pempem (pępek), nuna (nóżka), oto (oko), noś (nos), daj, mam, nieciem (nie chcę), JA (w znaczeniu sama), ciem (chcę), piciu, mniam, jedz, jem, jadam (zjadłam), lebet (chlebek), pati (płatki), tacio (ciastko), tu, tutaj, tam, chodź, chodź tu, mamo chodź, mamo daj, posie (proszę), tuje (dziękuję), opa (na ręce),
pasiam (przepraszam) - to czasem, ale trafia w odpowiedni moment ;-),
nie pamiętam co jeszcze, ale naprawdę bardzo dużo słów zna


Ostatnio przybylo "kolko","kebka!"(=chlebka!),ko (oko) poza tymi prostymi co wymienialam wczesniej.Rozczulajace jest u niej "mama i tata",jak siedzimy/stoimy obok siebie,zawsze razem nas tak nazywa,w sensie ze nie osobno tylko calosc "mama i tata"..No i podejmuje proby nasladowania i powtarzania.Moja przyjacilka ktora byla w odstepie 1,5 tyg u mnie z wizyta mowi ze bardzo zrobila duze postepy.Np mowie do niej podczas rozmowy "ten jej sasiad to prawdziwy kretyn" a juli zaraz powtarza "tetin" itp-dlatego trzeba uwazac co sie mowi;-)No i umie rozroznic i nazwac kilka liter-to dlatego ze ma klocki z alfabetem na sciankach i przychodzi do mnie pytac co to a litera.A tych klockow jest 48x6 scianek kazdy-wiec duzo mi tych pytan zadaje
