reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Ivaz-niezla jest Zoska:)

Gosia-zalogowalam sie na forum w sumie tylko dlatego zeby Ci napisac ze sie galancie usmialam czytajac twoj post o Majce:-D:-D:-DSwietna ona jest a ty kobito masz fajne poczucie humoru,juz kiedys mi sie to w postach rzucilo.Mina jakby badala kosmos buahahahaha:-D:-D:-DDobranoc laseczki:)
 
reklama
Ivaz ale Zosia zdolna :-)
Fajnie sporo mówią wasze dzieciaczki u nas też cos się ruszyło i doszło kilka nowych słówek i coraz więcej różnych dziwięków :-)
Edis mamy remis:-D:-D:-D
 
O nie to Majka dopiero ostatnio zauwazyla pępek. Drugim hitem jest pipuśka- jak tylko jej sciagne papmersa to ładuje tam łapy aż mnie cos w dolku skreca, grzebie sobie jakby cos znalezc chciała:-D a mine ma przy tym jakby kosmos badała, tak marszczy brwi groźnie:-D No i ma jeszcze faze na cyce ale to juz od dawna, tylko ze wczesniej mnie molestowała przy karmieniu, a odkad jej nie karmie to jak tylko Artur sciagnie koszulke to biega za nim i go maca :-p:-p oj co niej wyrośnie to wole nie myslec;-)

Gosia u nas jest to samo tylko że z pitusiem i tak samo robi jak m. ściągnie koszulkę haha
 
Ivaz u nas podobnie jak u Ciebie z kulkami było z zupą, mówię do Kuby, chodź przygrzejemy zupkę, a on wziął 'Na straganie' a tam jest taki obrazek kucharza jak gotuje zupę i mi pokazuje i mówi 'am' się uśmiała, wyściskałam go i oczywiście wychwaliłam, żeby miał motywację :D
Kuba też się szarpie ze swoim siusiakiem, aż mnie gęsia skórka przechodzi jak widzę z jakim zawzięciem go miętoli :/ musi poznać co się gdzie ma i co boli bardziej a co mniej ;p
a co do cyców ;p to jak wezmę Kubę na ręce to zagląda mi pod bluzkę i szuka, dla porównania pokazuje też gdzie ma swoje cycy ;]
 
to ja opowiem Wam jak mnie ostatnio Szymon ZASZOKOWAŁ.....:tak:


któregoś dnia ubieram się do pracy, a Szymon lata po pokoju-szafa była otwarta, a w niej wielkie pudło z butami, i nagle Szymon wyciągnął moją czerwoną szpilkę, przyniósł mi i pokazuje, żebym zakładała, więc ja mówię do niego "Szymciu, ale mam iść do pracy w jednym bucie???"...a ten mały łobuz poleciał do szafy z tego kłębowiska butów moich i męża wyciągną.............BUT DO PARY??????:szok::szok::szok: byłam tak zaskoczona,że szczękę zbierałam z podłogi :-D
 
dzieciaki naprawdę zaskakują i to tak maxymalnie i to jest jedna z najlepszych rzeczy w rodzicielstwie :) no bo czy mąż może nas bardziej zaskoczyć i ucieszyć jednocześnie? gdzie tam ;p

a buty Kuba też lubi i mi znosi do pokoju jak nie schowam do szafki :/ raz założył mojego adidasa i... wyrżnął :/ bidulek chyba za duży rozmiar wybrał ;p a ostatnio strasznie mnie denerwuje jak przynosi mi ze swojego pokoju body, piżamki, skarpetki, później ja muszę to wszystko układać i co z tego, że prasowałam to wszystko jak jest wygniecione znów :/ dobrze, że do szafy na wieszaki nie sięga ;p ale on chyba lubi się ubierać, bo jak to wszystko poznosi do pokoju to pokazuje gdzie to założyć i czapkę sobie założy i tak dalej... napatrzył się na matkę jak sterczy przed lustrem godzinami zanim wyjdzie z domu i taki sam bałagan robi :D
 
Ostatnia edycja:
ALe fajnie się czyta o postępach maluszków. Natalia też sporo mówi a oprócz zrozumiałych wyrazów niemal cały czas powtarza sobie coś po swojemu np pitupitupitu i potrafi tak w nieskończoność, a potem jakieś inne dziwne sylaby w efekcie nie zamyka się jej buzia, chyba że je lub śpi.

Nadal jestem w szoku odnośnie chodzenia bo ona po prostu już biega a jeszcze dwa dni temu chodziła tylko za rączkę.

Też zaskakuje mnie tym, jak wiele rozumie i kojarzy. No i mamy kolejne dwa ząbki, czyli razem dwanaście!!
 
A ja chciałam wam powiedzieć ze od tygodnia nie uzywamy w ogóle wózka, babcia zakłada Zośce szelki i ona wszędzie juz chodzi na piechotę, od nas z domu na plac zabaw jest ok 400m i mała idzie sama tj na smyczy. Wczoraj babcia ja wzieła do siebie do domu a mieszka ok 800m od nas, Zoska przeszła całą drogę na piechotę, tylko przez ulice babcia ja przenosiła, potem poszły do parku oczywiście też na piechotę bo wózek został u nas w domu, chyba mam odwózkowane dziecko, o ile mozna tak to nazwać bo Zocha nigdy specjalnie nie przepadała za wózkiem, teraz trzeba ja nauczyc chodzic za rękę, a ja mam dwa wózki, które bardzo lubię w odróznieniu od mojej córki
 
ATsonia ale cię Szymek zszokował super :-)
Ivaz moja dzisiaj zrobiła akcję jak ją chcałam włożyć do wózka a ona w tym czasie sobie pieknie szła,boje się tego bo lubie z nią w wózeczku jeździć tym bardziej ze tu nie zawsze jest pogoda do dreptania(dzisiaj jest ciepło i słoneczko,ale straszny wiatr a ze od morza to nie bardzo przyjemny)
 
reklama
ivaz u nas to samo - mały potrafi kawał drogi iść, bardzo to lubi, musimy się w smycz zaopatrzyć :tak: wózek będzie chyba tylko dla mnie na tachanie jego klamorów, jedzenia, picia, zakupów :-D

gratulacje dla wszystkich maluchów :-) niesamowite sa te niespodzianki :-)
 
Do góry