reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wychowanie - czyli jak sobie radzimy z... ?

U nas na zasypianie w dzień pomógł pluszowy królik. Wcześniej jak kładłam Emi spać to po kilku chwilach wyciągała sobie smoczka i był ryk. Teraz daje jej króliczka, ma czym zająć ręce i po kilku minutach tłamszenia królika śpi. A wieczorem to nie ma z nią żadnego problemu - nawet królik nie potrzebny.
 
reklama
Zania - wielkich sukcesow na polu usypiania w dzien nie odnosze... Dzis bylismy u tesciow jak byla pora snu (zauwazylam ze Jasio jest zmeczony zawsze jakos przed 16:00) - marudzil i ryczal jak wol jak sie go zostawilo. Tesciowa go wziela na rece, ale kazalam mezowi go przejac i zasnal mu na rekach. Odlozyl go a ten spal ja kzwykle pol godziny...
A tak to okolo 12:00 tez jest zmeczony ale zawsze o tej porze jestesmy na jakims spacerze czy w sklepie wiec spi bez problemu :-)
 
Posluchajcie mam troche czasu to napisze Wam co m.in. pisali w tych ksiażkach Chodzi o to że dziecko przyzwyczaja sie do pewnego sposobu usypiania. Na przykład: leząc w łóżku ze smoczkiem. Albo wózku podczas jazdy. Albo kołysane na rękach. Potem podczas snu, zdarzają sie takie krotkie przebudzenia, ktore dorosli tez mają ale tego swiadomie nie rejestrują. Po prostu śpiąca osoba przebudza się i sprawdza i jeśli wszystko jest w porządku tozapada w następną fazę głębokiego snu. Dziecko uśpione na rękach przebudza się po około0,5 h -40min i sprawdza czy wszystko jest OK. Okazuje się że nie jest OK, ponieważ nikt go nie kolysze jest w innym miejscu i w ogóle wszystko jest nie tak. Więc placze. Dziecko ktore usnęło w łóżeczku normalnie budzi się po tych 40 minutach sprawdza - wszystko jest OK, nic się nie zmieniło, jest bezpiecznie - i zasypia dalej. I śpi sobie aż się wyśpi.
No i w skrocie o to chodzi z problemami ze snem.

Pzdr

Aga
 
Zgred - też o tym czytałam między innymi w Języku niemowląt, ale u nas na szczeście synio pomimo tego, że czasem zasypia na rękach (czasem często :-p:zawstydzona/y:) to nie ma problemów z uśnięciem w łóżeczku :tak: dzisiaj położyłam go do łóżeczka i sam pięknie usnął po chwili ;-)
 
Maja śpi na spacerze poł godzinki, pożniej po południu z pół godzinki ale myśle ze dla tak małego dziecka to za mało snu, zreszta słyszałam ze jak dziecko sie nie wyspi w dzien to pozniej w nocy trudniej mu spac bo jest za bardzo zmeczone masakra
 
Quintuś spi w dzien najpierw rano godzinę potem w południe 3 i popołudniu godzinę. Zasypia w łóżeczku sam oczywiście trochę się kłóci ze smoczkeim w buzi ale trwa to ze 3 minutki a potem zasypia.;-)
 
powiem Wam że Piotrus jak na półroczne dziecko to dosyc sporo śpi :tak: ma kilka drzemek - może nie sa za długie ale za to częste :tak:no i obowiązkowo na spacerku :tak:dzisiaj to prawie cały dzień przespał ale jest chory więc to się nie liczy chyba ... no i teraz tez aniolek spi :-D
 
Ja też mam małego śpiocha:tak::-). On sobie przerwy w spaniu robi tylko, żeby zjeść, pogadać i ewentualnie jak się siostra wygłupia to sobie dłużej popatrzy. A tak to nie ma czasu bo trzeba rosnąc. Nie ma żartów:-)
 
reklama
Do góry