reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki badań mamuś

Mada, super, że masz idealne wyniki! Zadroszczę... :-[

Frutisku, pewnie, że idź na to USG. Uspokoisz się i zobaczysz Malutką :D Co do brania Roseptu, to ja kilka lat temu miesiącami na nim "jechałam" i żadnych skutków ubocznych nie było. Trzeba tylko dużo pic wody niegazowanej niskozmineralizowanej (np. Żywiec), żeby przepłukiwać nerki i pęcherz.
 
reklama
Robiłam nowe badania i oto moje wyniki:

Leukocyty    11,0 (norma 4,8 - 10,8) było 11,8
Erytrocyty   3,8 (norma 3,8 - 5,4) było 3,78
Hemoglobina  11,0 (norma 11 - 15,5) było 10,9
Hematokryt   33,3 (norma 33 - 47) było 33,0

Płytki krwi: 240 (norma 140 - 400)

no i glukoza po obciążeniu 50g po 1h: 137 (gin mowi, ze oki, choc zalecił zmniejszenie spozywania slodzonego soku z porzeczki (bo słodyczy prawie nie jem), ktory wypijalam hektolitrami ostatnio;) Czy ktoś wie, jaki sok porzeczkowy w kartonie ma najmniej cukru?)

Mocz: wszystko oki:)

 
dominique widzę, że w Twoich wynikach constans - nic lepiej nic gorzej ;)

ja soki owocowe juz dawno wyeliminowałam z diety właśnie z powodu cukru
najmniej cukru wydaje mi się, że ma sok porzeczkowy z firmy COSTA, zresztą to bardziej napój chyba...
zawsze jest jednak wyjście - rozcieńczyć sok wodą mineralną
 
Dominique, wyniki masz chyba nie takie zle. Chociaz oczywiscie mogluby byc lepsze :) Ciekawe jakie beda kolejne moje...Ehh, wole nie myslec...:)
Ja soki rozcienczam wlasnie woda mineralna - do szklanki 0.5 l wlewam pol na pol :) A porzeczkowym juz rzygam .... :p :p :p ale zdrowy, wiec pije :)
 
Oj ciekawe co tam u Frituska, Gerardo nic nie pisze, nie wiadomo co sie z nia dzieje.
Dobrze że sie ochłodziło bo w tym szpitalu bidulka by ześwirowała :)
Pewnie jest juz lepiej ale wcześniej niż po tygodniu jej nie wypuszcza (to cos chodzi o zwrot kasiury szpitalowi za chorego-ja tez nie potrzebnie leżałam tydzień) a może dobrze niech sobie kobieta wypocznie :)
 
O, rzeczywiscie ::) Żadnych niusów od Frutiska :( Ciekawe, jak się bidulka trzyma?


Leyna pisze:
dominique widzę, że w Twoich wynikach constans - nic lepiej nic gorzej ;)

No, mogłyby być lepsze, ale gin powiedział, że na tym etapie 'constans' to jak najbardziej pozytywny wynik, a raczej z cudem graniczyłoby znaczne polepszenie, bo w 8. i 9. miesiącu dzidzia pobiera najwięcej żelaza i wapnia od nas. Na razie mam kontynuować pobieranie sorbiferu i dietę 'żelazową', żeby znów nic nie opadło.
 
Wlasnie umowilam sie na piatek na 11:00 do tej prywatnej kliniki na konsultacje z anestezjologiem :) Bo oni tam robia znieczulenie kazdej kobiecie i zawsze ok. mies. wczesniej anestezjolog zapoznaje sie z pelna dokumentacja ciazy pacjentki i robi juz sobie wszystkie notatki...
Coraz bardziej czuje, ze zbliza sie ten 'czas' :)
 
Zazdroszczę ci Sandra :( Ja nie mam co liczyć na znieczulenie ponieważ w szpitalu w którym będe rodziła nie stosują znieczulenia ;( Mam nadzieję że jakoś przeżyję poród. Coraz bardziej do mnie dociera że to już .....
 
reklama
Oj, Majka zkoda, ze nie daja znieczulenaia. Przyw ywolywanym oksytocyna bardzo pomaga, naprawde. A wiec zycze Ci naturalnego lekkiego porodu.
 
Do góry