reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wypłata świadczenia z Zus

Beksa_91

Aktywna w BB
Dołączył(a)
16 Październik 2020
Postów
85
Hej 😊 może będzie ktoś w stanie mi to na chłopski rozum wytłumaczyć i w końcu zrozumiem 😄 pracuje w przedszkolu państwowym i jak to w przypadku nauczycieli wygląda dostajemy wynagrodzenie z góry na dany miesiąc czyli na początku miesiąca. 0d 29 października do 19 listopada mieszkam zwolnienie ciążowe czyli 100 % płatne. Ponoć to są wyliczenia z 12 msc więc moja wypłata przyszła dużo wyższa niż normalna podstawa co mnie bardzo ucieszyło, kto by się nie ucieszył i kurcze tu się zaczynają pytania. Czy to wynagrodzenie było za cały miesiąc czy za te 19 dni? Od 20 listopada do 17 grudnia mam kolejne zwolnienie 100 % płatne. Zastanawia mnie to ponieważ na początku grudnia znowu dostałam ok 300 zł i stwierdziłam że to jest za te parę dni z nowego miesiąca ponieważ zakład płaci pierwsze 33 dni a później przechodzi to na ZUS. Z zusu parę dni temu otrzymałam wynagrodzenie ale w kwocie mniejszej za to z terminem 21.11-17.12 no i po zsumowaniu tego z zusu i tego co dostałam z pracy wychodzi kwota którą dostałam za cały listopad z pracy ale tu wychodzi że od 21 listopada płacił mi już ZUS więc kurde nie wiem co i jak. Nie wiem kogo pytać i będzie dzwonić. Czy kwota wypłacona przez pierwszy miesiąc przez pracodawcę jest wyższa niż to co potem wypłaca ZUS? Będę wdzięczna za jakąś informację.
 
reklama
Zaloguj się na konto ZUS pue. W zakładce świadczeniobiorca możesz sprawdzić dokładnie za jaki okres otrzymałaś pieniądze
Sprawdziłam i pisze że za 21.11 -17.12. ale zastanawia mnie w takim razie dlaczego pracodawca mi zapłacił z góry za cały listopad i parę dni grudnia skoro od tego 21 listopada niby płacił już ZUS.
 
a byłaś może wcześniej na zwolnieniu lekarskim? Bo pierwsze 33 dni wypłaca pracodawca ale w ciągu roku..
 
a byłaś może wcześniej na zwolnieniu lekarskim? Bo pierwsze 33 dni wypłaca pracodawca ale w ciągu roku..
Byłam 2 tygodnie wcześniej bo pierwsze zwolnienie miałam od 19 października do 29 ale za te 2 tygodnie musiał zapłacone z góry więc liczyłam się z tym że będę miała mniej w listopadzie a tu za listopad przyszła wypłata dużo wyższa i w tytule miałam zapisane że za miesiąc listopad to jeszcze od pracodawcy dostałam na początku grudnia za parę dni no a ZUS wypłacił mi niby od 21 listopada i ta kwota jest mniejsza niż to z pracy. Dlatego ciężko mi to zrozumieć i nie wiem czy mam się z kimś kontaktować w tej sprawie oraz jak tak to z kim 😊
 
No to teoretycznie wszystko się zgadza, jesli chodzi o to od kiedy ZUS powinien płacić. Jeśli L4 miałaś od 19 października nieprzerwanie, to 33 dni za które płaci pracodawca upływa 20 listopada (liczą się dni kalendarzowe, bo zakładam, że L4 obejmowało również sobote i niedzielę). Od 21 listopada już ZUS.
Mi się wydaje, że na początku listopada dostałaś wypłatę za cały miesiąc, bo skoro masz płacone z góry to skąd pracodawca ma wiedzieć czy ty wrócisz po l4 czy nie. Zapłacił ci całość za listopad - do 19 listopada po stawce przypadającej na L4 ciązowe a od 20 listopada po tej za normalną pracę. Nie wiem tylko co z tymi 300 złotymi w grudniu. I co z tą kasą z ZUS, bo to wygląda jakbyś miała zdublowaną wypłatę za ten okres od 21 listopada (z jednej strony od pracodawcy, a z drugiej z ZUS). Jak czytam w necie, to w takiej sytuacji pracodawca mógłby ci w kolejnej wypłacie potrącić to co dostałaś nienależnie (czyli pensję za okres od 20 listopada, bo jednak nie pracowałaś). Ale nie wiem jak to wygląda w przypadku tak długiej nieobecności jak u ciebie, czy sobie to potrącą później czy nie.

Generalnie kwotę na L4 masz cały czas taką samą, niezależnie od tego czy wypłaca ją pracodawca czy ZUS. Jest to średnia z 12 miesięcy (w to wchodzą wynagrodzenia z 12 miesięcy, jakieś premie, pieniądze za nadgodziny itp).
 
W październiku dostałaś wypłatę z góry (zatem tak jakbyś nie była na zwolnieniu), ale ponieważ od 19.10 już byłaś na zwolnieniu do za okres 19-31.10 dostałaś w listopadzie wyrównanie (razem z wypłatą za listopad), bo podstawa zasiłkowa jest wyższa.
Do tego - pewne dodatki nauczycielskie są wypłacane niezależne od zwolnienia, więc to pewnie te 300zł, które dostałaś z przedszkola.
I z tego co mi wiadomo - to ZUS raczej wypłaca albo od 1. do określonego dnia, lub od określonego dnia do końca miesiąca. Nie widziałam z ZUS nigdy przelewu obejmującego 2 m-ce.

edit. mozesz spróbować napisać jakie kwoty i od kogo dostałaś? Tak mniej więcej - nie musisz pisać dokładnie ile, ale załóżmy, że Twoja wypłata to 1000zł. I mniej więcej by wyglądało tak:
1. pracodawca - początek pazdziernika - 1000zł
2. pracodawca - poczatek listopada - 1500zł
3. pracodawca - poczatek grudnia - 300zł
4. ZUS - połowa grudnia - 600zł
 
Ostatnia edycja:
No to teoretycznie wszystko się zgadza, jesli chodzi o to od kiedy ZUS powinien płacić. Jeśli L4 miałaś od 19 października nieprzerwanie, to 33 dni za które płaci pracodawca upływa 20 listopada (liczą się dni kalendarzowe, bo zakładam, że L4 obejmowało również sobote i niedzielę). Od 21 listopada już ZUS.
Mi się wydaje, że na początku listopada dostałaś wypłatę za cały miesiąc, bo skoro masz płacone z góry to skąd pracodawca ma wiedzieć czy ty wrócisz po l4 czy nie. Zapłacił ci całość za listopad - do 19 listopada po stawce przypadającej na L4 ciązowe a od 20 listopada po tej za normalną pracę. Nie wiem tylko co z tymi 300 złotymi w grudniu. I co z tą kasą z ZUS, bo to wygląda jakbyś miała zdublowaną wypłatę za ten okres od 21 listopada (z jednej strony od pracodawcy, a z drugiej z ZUS). Jak czytam w necie, to w takiej sytuacji pracodawca mógłby ci w kolejnej wypłacie potrącić to co dostałaś nienależnie (czyli pensję za okres od 20 listopada, bo jednak nie pracowałaś). Ale nie wiem jak to wygląda w przypadku tak długiej nieobecności jak u ciebie, czy sobie to potrącą później czy nie.

Generalnie kwotę na L4 masz cały czas taką samą, niezależnie od tego czy wypłaca ją pracodawca czy ZUS. Jest to średnia z 12 miesięcy (w to wchodzą wynagrodzenia z 12 miesięcy, jakieś premie, pieniądze za nadgodziny itp).
 
No właśnie nie wiem co z tym czasem od 21.11 😊 no nic zobaczymy może tak miało być poprostu. Nie mam pojęcia. Kurde jak teraz mi kaza coś oddawac to się wkurzę bardzo bo jakiś w tym moja wina...
 
reklama
A możesz powiedzieć o ile procentowo Tobie ZUS mniej zapłacił? Bo moim zdaniem - pracodawca z góry zapłacił za listopad (i odbije to sobie jak wrócisz do pracy - obniży Tobie pierwszą wypłatę po powrocie do pracy). A ZUS mógł co najwyżej zapłacić za okres 21-31.11. Z tego co mi wiadomo - ZUS z góry nie płaci - tylko z dołu i po zakończeniu m-ca - gdy spłyną dokumenty od pracodawcy.
 
Do góry