Wyprawka do żłobka

[Czarna 36]

Witam,
Potrzebuję porady doświadczonych żlobkiem mam.
Kompletuję wyprawkę.
Na stronie żłobka zażyczyli sobie koca z poszewką 140x200...
Po pierwsze nie wiem po co aż taki wielki,po drugie zastanawiam się czy polarowy się sprawdzi....moze coś polecicie.
Kolejny wymóg do koszyszczek 30x40 cm.
Próżno znaleźć taki w internecie,może macie pomysł gdzie szukać?
I ostatnie pytanie.Jak najszybciej oznaczyć te wszystkie przedmioty inicjałami dziecka?
Są moze jakies naklejki,prasowanki?
Będę wdzięczna za każdą radę

 

[olka11135]

Witam,
Potrzebuję porady doświadczonych żlobkiem mam.
Kompletuję wyprawkę.
Na stronie żłobka zażyczyli sobie koca z poszewką 140x200...
Po pierwsze nie wiem po co aż taki wielki,po drugie zastanawiam się czy polarowy się sprawdzi....moze coś polecicie.
Kolejny wymóg do koszyszczek 30x40 cm.
Próżno znaleźć taki w internecie,może macie pomysł gdzie szukać?
I ostatnie pytanie.Jak najszybciej oznaczyć te wszystkie przedmioty inicjałami dziecka?
Są moze jakies naklejki,prasowanki?
Będę wdzięczna za każdą radę

Jest taki wielki bo Panie robią z tego prześcieradło i przykrycie. Nie wiem czy rozumiesz ale kładą na jednej części dziecko, a resztą przykrywają. Z tego co się orientuję to jak kupisz śpiworek przedszkolaka np. z motherhood to też jest okej

Co do reszty się nie wypowiem bo koszyczek nie był potrzebny, a podpisy wyszywała prababcia

 

[@nxious]

Zgadza się, taka duża kołdra służy jednocześnie jako prześcieradło i przykrycie. Co włożysz do poszewki zależy już od Ciebie i od tego jak ciepło czy zimno-lubne jest Twoje dziecko. Mój syn się poci więc śpi teraz latem pod samą poszewką lub bardzo cienkim przewiewnym kocykiem, dopiero zimą ma coś grubszego.
Z koszyczkiem się nie spotkałam. Czy wiesz do czego on ma służyć? Może jako organizer na pieluchy/chusteczki/kremy itp? Z tego co na szybko zgooglowalam to spokojnie znajdziesz coś takiego na Allegro.
Jeśli chodzi o podpisywanie to polecam pieczątkę do ubrań. Jest tego pełno w necie - zamawiasz swoją z imieniem i nazwiskiem, z jakimś symbolem, z czym chcesz. Nie spiera się w praniu.

Ale co najważniejsze, z mojego doświadczenia, warto pójść do opiekunek i z nimi bezpośrednio omówić listę wyprawkową. Mój syn był w dwóch żłobkach (prywatnym i państwowym) i w obu przypadkach, lista którą dawała pani kierownik to jedno, a to co faktycznie było potrzebne paniom opiekunkom to drugie. Panie z pewnością pokażą Ci koszyczek o jako chodzi i podpowiedzą gdzie go dostać. Nie mówiąc o tym, że kilka rzeczy okaże się w ogóle niepotrzebnych. U nas tak było z kapciami w jednym żłobku i ze śliniakami w drugim (ja to oczywiście kupiłam z wyprzedzeniem, a one kazały mi to sobie zabrać pierwszego dnia ).

 

[Czarna 36]

Jest taki wielki bo Panie robią z tego prześcieradło i przykrycie. Nie wiem czy rozumiesz ale kładą na jednej części dziecko, a resztą przykrywają. Z tego co się orientuję to jak kupisz śpiworek przedszkolaka np. z motherhood to też jest okej

Co do reszty się nie wypowiem bo koszyczek nie był potrzebny, a podpisy wyszywała prababcia

dzieki za odpowiedz
Tak myślalam,że pewnie chcą zawijać dziecko w tą kołderkę,ale prześcieradło tez musi
Popatrzę na ten śpiworek

 

[witch84]

Popieram z tą wizytą... U nas było podobnie w przedszkolu. Połowa rzeczy zbędna...

 

[Czarna 36]

Zgadza się, taka duża kołdra służy jednocześnie jako prześcieradło i przykrycie. Co włożysz do poszewki zależy już od Ciebie i od tego jak ciepło czy zimno-lubne jest Twoje dziecko. Mój syn się poci więc śpi teraz latem pod samą poszewką lub bardzo cienkim przewiewnym kocykiem, dopiero zimą ma coś grubszego.
Z koszyczkiem się nie spotkałam. Czy wiesz do czego on ma służyć? Może jako organizer na pieluchy/chusteczki/kremy itp? Z tego co na szybko zgooglowalam to spokojnie znajdziesz coś takiego na Allegro.
Jeśli chodzi o podpisywanie to polecam pieczątkę do ubrań. Jest tego pełno w necie - zamawiasz swoją z imieniem i nazwiskiem, z jakimś symbolem, z czym chcesz. Nie spiera się w praniu.

Ale co najważniejsze, z mojego doświadczenia, warto pójść do opiekunek i z nimi bezpośrednio omówić listę wyprawkową. Mój syn był w dwóch żłobkach (prywatnym i państwowym) i w obu przypadkach, lista którą dawała pani kierownik to jedno, a to co faktycznie było potrzebne paniom opiekunkom to drugie. Panie z pewnością pokażą Ci koszyczek o jako chodzi i podpowiedzą gdzie go dostać. Nie mówiąc o tym, że kilka rzeczy okaże się w ogóle niepotrzebnych. U nas tak było z kapciami w jednym żłobku i ze śliniakami w drugim (ja to oczywiście kupiłam z wyprzedzeniem, a one kazały mi to sobie zabrać pierwszego dnia ).

o te pieczątki to super sprawa dzieķi.
Śliniaki i tak muszę wymienić wiec jakby płakać nie bedę.
Z Paniami bede sie widziala pewnie 1 wrzesnia jak przyjdę z malą do sali...zrobię jak mowisz dopytam co im tak naprawdę jest potrzebne....a koszyczek chyba na akcesoria dziecka....

 

[Czarna 36]

Zgadza się, taka duża kołdra służy jednocześnie jako prześcieradło i przykrycie. Co włożysz do poszewki zależy już od Ciebie i od tego jak ciepło czy zimno-lubne jest Twoje dziecko. Mój syn się poci więc śpi teraz latem pod samą poszewką lub bardzo cienkim przewiewnym kocykiem, dopiero zimą ma coś grubszego.
Z koszyczkiem się nie spotkałam. Czy wiesz do czego on ma służyć? Może jako organizer na pieluchy/chusteczki/kremy itp? Z tego co na szybko zgooglowalam to spokojnie znajdziesz coś takiego na Allegro.
Jeśli chodzi o podpisywanie to polecam pieczątkę do ubrań. Jest tego pełno w necie - zamawiasz swoją z imieniem i nazwiskiem, z jakimś symbolem, z czym chcesz. Nie spiera się w praniu.

Ale co najważniejsze, z mojego doświadczenia, warto pójść do opiekunek i z nimi bezpośrednio omówić listę wyprawkową. Mój syn był w dwóch żłobkach (prywatnym i państwowym) i w obu przypadkach, lista którą dawała pani kierownik to jedno, a to co faktycznie było potrzebne paniom opiekunkom to drugie. Panie z pewnością pokażą Ci koszyczek o jako chodzi i podpowiedzą gdzie go dostać. Nie mówiąc o tym, że kilka rzeczy okaże się w ogóle niepotrzebnych. U nas tak było z kapciami w jednym żłobku i ze śliniakami w drugim (ja to oczywiście kupiłam z wyprzedzeniem, a one kazały mi to sobie zabrać pierwszego dnia ).

pytalam sie pielęgniarki jak z kapciami bo moja księżniczka ani mysli chodzić...wiec wystarczy jak dam skarpety antypoślizgowe bo podłoga jest śliska

 

[Czarna 36]

Popieram z tą wizytą... U nas było podobnie w przedszkolu. Połowa rzeczy zbędna...

ja nie rozumiem to po co to dają?