reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka ciuszki ile?

Jeśli chodzi o półśpiochy vs spodnie - każdy ci co innego powie. U nas sprawdzały się te pierwsze, ale właśnie niektóre dzieci mają dłuższą stopę i jest problem. Natomiast myślę, że jak masz w domu ciepło i później już może być ciepło - maj, czerwiec - to spokojnie bez skarpet.
 
reklama
U mnie połspiochy się nie sprawdziły, bo córka była chudym noworodkiem, wczesnym niemowlakiem i skopywala sobie spodenki. Z kolei pajace były ok, ale tylko niektóre. Bardzo dużo było na nią za szerokich więc mogło być jej nieprzyjemnie, inne z kolei miały za małe stopy, bo córka ma ogolnie sporą stopę. Ja na początku używałam tylko bodow kopertowych, ale to dlatego, że corka była w szpitalu i takie przez głowę nie wchodziły w grę.

Ja np. Nie lubię doradzać w takich tematach, bo u każdego sprawdza się co innego. Dużo czytałam nawet na tym forum sprzecznych opinii czy takich rad ubrankowych, które zupelnie u mnie się nie sprawdziły. Dużo zależy od tego jakie jest dziecko i co lubi mama.

Najwazniejsza jest żeby dziecku było ciepło, miło i wygodnie. Nie powiem, bo ja na wyglad też patrzyłam. Nie lubie jak dziecko wyglada jak przebieraniec... Ale to zawsze było na drugim miejscu.
 
Moje dzieci urodziły się o długości 57 cm, oboje, więc rzeczy na 56 używałam niecały tydzień. Ale ja miałam 5 kompletów body z długim rękawem + śpiochy rozpinane w kroku oraz 5 kompletów body z krótkim i do tego pajace. Skarpetki się zsuwały albo uciskały, raczej nie używałam. Na wyjścia cieplejszy kombinezon, 2 czapki te cienkie, sporo kocyków. Rodziłam w marcu, drugie dziecko wrześniowe miało więcej ciepłych ubranek. Póki dzieci nie zaczęły się przemieszczać miałam tyle samo kompletów, tylko rozmiar zmieniałam.
 
Dla mnie najwygodniejsze były pajace i body na krótki rękaw pod pajac. W mojej opinii zestaw idealny. Pięć szt na dany rozmiar jest ok,tyle że pralka chodzi codziennie. Czasem trzeba zmienić zestaw parę razy dziennie bo coś przeleci przez pieluchę albo się dziecku uleje. Co do rozmiaru przy młodszym synu kupiłam trochę rzeczy 56 ale już w szpitalu były trzeszczące bo urodził się 58. Przy młodszym kupiłam tylko już 62, urodził się 59 więc nie było wtopy.
 
Do góry