emih
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 974
To zgodnie z obietnicą będę na bierząco kończyć to co zaczęła nasza Newfie (mam nadzieję, ze nie będzie miała mi za złe tego, że wszeystko co do tej pory zrobiłą- skopiuję...
Poczytam co doszło od pożegnaiania z Newfie i również zmodyfikuję...
Jak komuś jeszcze coś przyjdzie do głowy (ważnego dla mamusi i noworodka) piszczcie na bieżąco...


Poczytam co doszło od pożegnaiania z Newfie i również zmodyfikuję...
Jak komuś jeszcze coś przyjdzie do głowy (ważnego dla mamusi i noworodka) piszczcie na bieżąco...



Warto w domu przygotowac i w razie czego poprosic meza o przyniesienie. Szampon tez bym odpuscila - nie bedzie czasu na mycie glowy, w szpitalu jest sie dwa dni - no chyba ze ktos ma naprawde mocna potrzebe umycia wlosow ;-) Jesli chodzi o ciuchy na zmiane to po co? W szpitalu chodzimy w pidzamie, a do wyjscia maz lub ktos inny moze dowiezc 


. Poza tym bardzo się przydał podczas karmienia - brudziłam co najmniej kilka dziennie. No i mały na początku ulewał więc podkładałam pod buźkę w łóżeczku czy wózku.
. Młody urodził się o wadze 2750 i nosił je dłuuugo - chyba ze 2 miesiące. Zawsze był taki drobniutki. Ubrania były tak pospierane, że nie dało się ich komuś podarować - nie kupiłam ich dużo i przez to prałam je praktycznie codziennie.