reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka

Ubranka z lumpa sa nie do zajechania. Kiedys byly fajne komisy dzieciece ale u mnie w miescie juz nie ma.

Mata fajna sprawa. Ja kupilam jak mloda zaczela sie turlac plecy brzuch. Czyli ok 4 mies
 
reklama
@Truskaweczka2017 Ja nawet tego nie robię ;P Mam wybrany wózek (ale chyba będę musiała wybrać inny kolor bo każdy mówi, że czarny jest smutny..) i pogadałem z siostrą jakie gadżety dla dziecka mi odda. Ubranka ma po córce, więc niewiele ich będzie dla mojego Tymka. Pewnie kilka tych najmniejszych, puki były neutralne. Ale to za jakiś czas oblukam.


Jak ci się podoba czarny, to taki sobie kup. Ja wolę czarny. Brudu nie widać. Zwłaszcza w zimę. Nigdy opinia ludzi nie była dla mnie ważniejsza jak moja [emoji12]
Postanowiłam kiedyś pomalować synka pokój na taki baby blue. Moja mama podniosła krzyk: nie bo to zimny kolor i .... będzie zimno...[emoji23][emoji23][emoji23]
Wiedziałam, co powie, kiedyś nie malowało się na zimne kolory (ale mi juz zbrzydły ciepłe tonacje i koniec). No i się pytam: będzie zimno w pokoju? Bo co? W domu nie grzeję? Pokój jest niebieski. I i jak babcia teraz mówi: pięknie wyglada z mebelkami (espresso). Każdemu się podoba. Koleżanki nawet sobie pomalowały sypialnie podobnie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój mąż nigdy mi nie powiedział nic o kolorze. W sumie nawet jak kupowałam nie brałam tego pod uwage[emoji23][emoji23][emoji23] w Polsce czy Europie macie większe opcje jeśli chodzi o kolory, więc może to dlatego. U nas głównie czarne (przynajmniej te z gondolą).


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wyprawa na zakupy zakonczyla sie .. bodziakami haha upolowane w C&A [emoji4] [emoji4]
1488119773-aaaaaa.jpeg


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wyprawa na zakupy zakonczyla sie .. bodziakami haha upolowane w C&A [emoji4] [emoji4]
1488119773-aaaaaa.jpeg


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Śliczne!
Mam identyczne te w łapki, tylko że w odcieniach różu, ale to jeszcze z Basi. Super się nosiły :)
@Truskaweczka2017 ja tez nic jeszcze nie mam. Nawet na razie sie nie rozglądam. Czekam na info odnośnie płci i wtedy dopiero przepatrze ciuchy po mlodej, zagadam do szwagierki o ciuszki i ewentualnie dokupie to co będzie niezbędne.
 
Kotomiś pisze:
Moje pytanie może wydać się glupie... Ale czy faktycznie mata edukacyjna jest potrzebna? Korzystalyscie z niej czy tylko jako kocyk na podłogę?
Masz na myśli taką z pałąkami i zabawkami na nich? Przy pierwszym synu nie miałam. Mieliśmy tylko taką matę do zabawy, którą kiedyś można było w IKEI dostać, taka płaska, bez pałąków, żeby na podłodze dziecko nie leżało: Link do: IKEA LEKA mata do zabawy opinie - bangla.pl . Przy drugim synu zażyczyliśmy sobie w prezencie taką z pałąkami, mniejszą niż ta z IKEI. I chyba bardziej jaraliśmy się nią ja i starszy syn niż Wituś. Serio. Jak już załapał, że te zabawki można trącać to był już czas, kiedy się na brzuszek przekręcał :laugh2:. I wtedy już była za mała, bo jeden obrót z pleców na brzuch i już był poza, a zabawki na górze nie były potrzebne :-p. Ja mam mieszane uczucia. Niby fajne, ale nie niezbędne. Tym razem na pewno nie kupię, mam jeszcze tą matę dużą z IKEI.
Na pewno warto mieć matę taką płaską, lub porządną matę piankowę-puzzle, żeby było ciepło w brzuchol i miękko. Ale puzzle piankowe absolutnie nie takie do wyciągania środka i układania,nie coś takiego: Link do: BabyOno, puzzle piankowe Zwierzęta Skaranie boskie, przy pierwszym synu miałam, nigdy więcej. Jak wyczaił, że to się wyciąga - a szybko wyczaił - to wkładał małe części do buzi i wymiotował :laugh2:. No i pierdylion razy dziennie układałam te puzzle od nowa... Dramat. Puzzle takie zwykłe: Link do: Mata Piankowa MAXI 24 mieszanki kolorów są ok. Kocyk się nie sprawdza, bo przy pierwszych ruchach już będzie zwinięty.

Aga pisze:
Z kolei nie jestem przekonana do kupowania ubranek w ciucholandach dla takiego noworodka.. Starsze to już jakoś spoko, ale osobiście chciałabym żeby moje maleństwo miało w tych pierwszych miesiącach ubranka z pierwszej ręki. Ale to tylko moja opinia, choć wiem, że można dostać tam super ubranka.
Aga, powiem Ci, że ja też jakoś z tyłu głowy mam, że bielizna z ciuchu - o nie nie. A jednak Maluszki to w bieliźnie leżą: body, pajacyk itp. Owszem, jakąś bluzę czy kombinezon dla Maluszka bym kupiła, ale bielizna osobista - never. Z resztą ze starszakiem i sobą to samo. Jak kupuję to spodnie, bluzy, swetry, kurtki.

25_pixels pisze:
Postanowiłam kiedyś pomalować synka pokój na taki baby blue. Moja mama podniosła krzyk: nie bo to zimny kolor i .... będzie zimno..
Zimne tonacje powiększają optycznie pokój :tak:
 
Dziękuję za wszystkie Wasze opinie. Mate na razie wykreslam z listy. Pytałam o nią bo mamy male mieszkanie a niektóre tak jak te z lidla były dla mnie ogromne. Dopóki nie zmienimy mieszkania taka by odpadła. Na razie oprócz 1 pary skarpetek i motylka sensorycznego z prezentu nie mamy nic. Czekamy aż poznamy płeć i wtedy na zakupy - po malutku, bo czasu w brud. Na razie w planach zakupowych poduszka do spania - wstaje połamana na plecach...

Co do takiej pierwszej wyprawki maluszka na bank nie odwiedzimy second hand. Wszystko musi być nowe. Tam moge kupować później blyluzy, kombinezony, spodnie ale nie bodziaki kaftaniki czy pajace.

W sklepach też sie rozgladam bo nie chce bodziakow wsadzanych przez głowę wole zapinane. Podobają mi sie kaftaniki wiązane takie jak kiedyś same nosilysmy ;) ale te rzadziej spotykane.
 
Laski szalejecie na maksa. Na nawet nie myślę co mam,a czego nie mam. Może dopiero zacznę dumać po 30 tc.
Na pewno wózek będzie zakupem, ale to jeszcze.
Ja lubie czarny. kiałam czarny wózek, a moje dzieci chodzą często na czarno i to od dzidziusiów. Zresztą może jestem dziwna, ale nie kręcą mnie dzidziusiowe rzeczy.
 
reklama
Dziękuję za wszystkie Wasze opinie. Mate na razie wykreslam z listy. Pytałam o nią bo mamy male mieszkanie a niektóre tak jak te z lidla były dla mnie ogromne. Dopóki nie zmienimy mieszkania taka by odpadła. Na razie oprócz 1 pary skarpetek i motylka sensorycznego z prezentu nie mamy nic. Czekamy aż poznamy płeć i wtedy na zakupy - po malutku, bo czasu w brud. Na razie w planach zakupowych poduszka do spania - wstaje połamana na plecach...

Co do takiej pierwszej wyprawki maluszka na bank nie odwiedzimy second hand. Wszystko musi być nowe. Tam moge kupować później blyluzy, kombinezony, spodnie ale nie bodziaki kaftaniki czy pajace.

W sklepach też sie rozgladam bo nie chce bodziakow wsadzanych przez głowę wole zapinane. Podobają mi sie kaftaniki wiązane takie jak kiedyś same nosilysmy ;) ale te rzadziej spotykane.
Twoja sprawa ale szkoda że nie analizujesz wyprawki pod kątem rozwoju psychmotorowego dziecka a pod kątem metrażu mieszkania. Leżaczek jest góra na godzinę, dziecko nie ma szans zmienić pozycji. Mata ma rozmiar 1m2. A moje mieszkanie 45 dla przykładu.

Co do obaw o ciuszki z ciucholandów to was nie rozumiem, są prane w sortowniach a później kilka razy w domu, wyprasowane zanim maluszkowi założycie. Czego się bać??
Nowe ubranka ze sklepu?? Śmiech na sali, dwa razy wypierzesz i nie są już nowe, a ile w nich chemii to już inna bajka
 
Do góry