reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka

Nie powiedziałam, że nie biorę jej w ogóle pod uwagę. Traktuje ją jako rzecz, którą mogę kupić w późniejszym terminie tak jak krzesełko do karmienia, bo wątpię by była potrzebna mi przez pierwsze 2-3 miesiące.
 
reklama
O Justyna. Myslalam ze tylko ja jestem dziwna pod wzgledem lumpkow ale nie chcialam wywolac burzy hehe. Body sa na pieluszce a nie ze typowa bielizna. Tez nie rozumiem ze wszystko nowe;)
No chyba ze spalabym na kasie...ale nie spie
 
Ja mam dużo używanych ciuszków. Niektóre egzemplarze po 2 dzieci. Nigdy jakoś nie patrzyłam z tej perspektywy że to bielizna...

Z cyklu mam i ja kupiłam dzisiaj Snug Swaddle w TKMaxie :) będzie niunia (?) zamotana w dinozaury bo innych nie było.
1488142320-aaaaaa.jpeg


Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Czesto przy blizniakach rodzice kupuja te same body, majtki itd. A po praniu? Ktore byly czyje? I bielizna osobista ma juz inne znaczenie ;)
 
Guarana jak znajdziesz inny wzor odkupie dinozaury;). Ale rozek tez chyba kupie bo moj debiutujacy facet...no niewiem. On nigdy nie trzymal jeszcze dziecka. A w otulaczu glowka odkryta i jeszcze zapomni jej przytrzymac ;)
 
Znowu jakieś ''gównoburze'' :D Ja też nie lubię second handów ale to nie znaczy, że nie można znaleźć tam ciekawych czasami nowych rzeczy, dla kogoś kto poluje w takich miejscach to pewnie łatwiejsza sprawa i proszę bardzo nikt nikomu tego nie broni. Póki mogę sobie pozwolić to kupuję nowe rzeczy w rozsądnych cenach i niekoniecznie trzeba ich szukać w Smykach i innych droższych sklepach, z resztą z racji tego, że to nasze pierwsze dziecko planuję zrobić zakupy tak aby kolejne dzieci również korzystały z tego co zostanie w dobrym stanie, z resztą dziewczyny, które mają już dzieci dobrze wiedzą o co mi chodzi.
 
Ja używanymi rzeczami nie gardzę [emoji23][emoji23][emoji23] sporo synek nadostawał po dzieciach z rodziny. Nie mam jakiejś manii, że wszystko musi być nowe (majtki, skarpety, buty owszem zawsze nowe)
Do roku synek miał wszystko nowe, głównie dlatego, że rodzina, znajomi, sąsiedzi i ludzie z pracy nakupowali tyle rzeczy w różnych rozmiarach na baby shower, że w niektórych nawet metki są nadal. Gdyby nie to wcale bym się nie krępowała kupić bodziaka na garażu. u na bardzo popularne są takie ala wyprzedaże garażowe, robi się je często wiele domów razem w jeden dzień. Sama robię takie, jak chce się pozbyc gratów. Najlepiej właśnie schodzą ciuszki i sprzęty dziecięce (babka kupiła od nas bujaczek za 5usd, huśtawkę za 15 itd), sprzęty domowego użytku, filmy DVD, narzędzia i zabawki większego kalibru, czyli rowerki, hulajnogi, wrotki, małe quady). Ja mam spokój, robi się miejsce, zawsze kasa wpadnie [emoji12] (poprzednim razem nahandlowałam na 300usd). Raz się zatrzymałam i starsza pani sprzedawała "jakieś dziwne buty z czerwonymi podszewkami" jej słowa. Wiecie jakie? Kojarzy któraś? Christian Louboutin. Nowe. Jeszcze w opakowaniu. Kupiłam za 5 dolarów. Sprzedałam za 500 na ebay [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja nie mam nic przeciwko używanym rzeczą, kupuje bo często można trafić na naprawdę dobre firmy i wtedy dla takich maluchów są zazwyczaj jak nówki :) ale nie każdy to lubi i to też jestem w stanie zrozumieć :)

Co do maty to ja tak jak @klusek bo też mam mały metraż mieszkania i zwracam uwagę na każdą nadprogramową rzecz która wprowadza bałagan i zabiera miejsce. I uważam to że nie kupię takiego czy takiego gadżetu nie czyni ze mnie gorszej matki która nie dba o rozwój dziecka bo na szczęście dzieci rozwijają się nie tylko na macie z pałąkiem ;) ja tego zakupu nie planuje jeżeli dostaniemy od kogoś to spoko jak nie to nie ma straty :)

p19uflw1jarcljhd.png
 
Pożyczyłam tą matę komuś. Ale czy dostanę z powrotem? [emoji23] musiałabym sobie przypomnieć komu dałam [emoji12] synek dość to lubial. Dostaliśmy w prezencie. Ale to tak na max 2 miesiące. Wiec sama musisz ocenić czy warto wydać. Mam spory metraż w domu. Mi by nie zawadzało. Kwestia raczej, że nie pamiętam komu to puściłam w obieg [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ależ oczywiście, że na ciuchach można dorwać fajne rzeczy. :) Po prostu to nie moja bajka.. Nie odnajduję się tam. Puki mnie stać to będę kupować nowe. Można za małą kasę spoko ubranka dorwać.
Co nie znaczy, że gardzę ubrankami od siostry. :D

 
Do góry