Ja bym sama sobie nie ubrała bielizny z ciucha. No mam jakąś blokadę i tyle. Moja sprawaJustynaWM pisze:Co do obaw o ciuszki z ciucholandów to was nie rozumiem, są prane w sortowniach a później kilka razy w domu, wyprasowane zanim maluszkowi założycie. Czego się bać??
Nowe ubranka ze sklepu?? Śmiech na sali, dwa razy wypierzesz i nie są już nowe, a ile w nich chemii to już inna bajka


I owszem, body czy pajacyk to bielizna. I w takich kategoriach znajdzie się je chyba w każdym sklepie internetowym przy kupowaniu ubranek

Kotomiś, matę kupcie, ale tak jak piszesz - jeszcze nie teraz, teraz macie ważniejsze i pilniejsze wydatki. Ja jedynie pisałam, że niekoniecznie trzeba kupować matę z pałąkami. Z moich obserwacji - zabawka na może półtora miesiąca. To będzie Twoje pierwsze dziecko, spokojnie zastąpisz swoimi rękami te pałąki
