reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zabawa z naszymi dzieciaczkami

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dzięki :)

W sumie to wyszło jakoś tak spontanicznie. Miałam w ręku puszkę i zaczęłam uderzać w nią długopisem. Misio strasznie się tym zainteresował. No ale ile można tak stać nad dzieckiem i bębnić ;) Więc zorganizowałam kolejne puszki i zmajstrowałam grzechotkę :)

Tylko, że to cudo jest strasznie głośne (pewnie dlatego się podoba Misiakowi)
 
reklama
Iza1 ale fajnie, że zabawka spodobała się Karolince :)

Dori zdaj relację, jak poszło "rozdziewiczenie" ;)

Trafione zabawki dają satysfakcję :)

A ja tak patrząc się na wszystkie "kupne" rzeczy chyba najbardziej jestem zadowolona z muzyki bobasa. Generalnie z zabawą jest tak, że tak naprawdę nie trzeba jakiś "wynalazków', ale wystarczyłoby ciut wyobraźni plus szczypta humoru (tutaj myślę o Żuczku) i jest git ;D ale z usypianiem- ja Małej nie śpiewam (w życiu by nie zasnęła >:D) a ta muzyka jest rewelacyjna- Polka się uspokaja i zasypia. Na nią to działa :)
 
Jeśli chodzi o proste zabawki to moja Klaudia upatrzyla sobie chusteczki nawilżające. Nie można jej zmienić pieluszki, bo wygina się na wszystkie strony w poszukiwaniu szeleszczącego zielonego pudełka. Już nawet jej jedno wymyłam i daję czasami żeby się nacieszyła ale trzeba uważać bo zgrzewy są trochę ostre i muszę pilnować by tą stroną nie wkładała do buzi.
 
Dori moja Domisia też lubi sie bawić opakowanim od chusteczek nawilżających.Tylko że ja mam w pudełku NIVEA wsadzone i ona je całe chwyta jakoś rączką i przesuwa w różne strony.
 
Jesli chodzi o zabawki, które nie są zabawkami, to Natalka uwielbia wszelkie szeleścidła, folie, opakowania od płatków kukurydzianych na przykład :D A zaczeło się od opakowania pieluszek, które zastąpiło karuzelkę ;D a ostatnio uwielbia opakowanie od płatków kosmetycznych dla dzieci cleanic'a.



 
No i zapoznanie z zebulkakiem nastąpiło. Najpierw byly wielkie oczy co ta matka trzyma w ręku a potem został na dzień dobry obśliniony. Najśmieszniejsze jest to że z całych tych bajerów szeleszczących i dzwoniących najbardziej spodobaly jej się zwykłe kudłate uszy bez jakichkolwiek dodatków.
 
moja tez uwielbia pudelko od chusteczek nawilzajacych i Dori-wikusia zachowuje sie identycznie jak Klaudi podzcas pzrewijania,wystarczy ze zauwazy je i od razu che "isc" do nich i wyciaga po nie lapka i od razu do buzi by wkladala.
a ostatnio sie bawimy w "idzie rak nieborak" ale sie smieje/no i oczywisce "poidrzucanie" do gory i samolocik i sadzam ja na kolanach i ruszam nogami zeby troszke skalala,ma wtedy wielka frajde
no i mam sprawdzony sposob na to by ja uspokoic-wlaczam jej TV albo idziemy do 2 pokoju by popatrzyla na akwarium
 
reklama
A moja Domisia odkryła dziś w swoim malutkim reczniczku zabawke.lubi sie bawić reczniczkiem a najlepszą jej frajde przynosi oglądanie meten w tym reczniczku.A jak smakuja mniam mniam.Jak jej zabrała ręczniczek z metką z budzi to był tylko wrzask i musiałm jej oddać.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry