Zabawa z naszymi dzieciaczkami

[idzia]

mata mi sie podoba i gdybym nie miala juz (mam dwie - jedna po michale i jedna nowa dostalam dla kamili) to bym kupila - mala lubi na nich lezec i bawic sie zabawkami zawieszonymi nad nia
poza tym mamy pieska zeboolo i spiralo - ten pierwzy jezdzi z nami w wozku na spacery - mala lubi obgryzac mu nogi - a ten drugi jest nan jej bujaczku w domu lub klade go do lozka i mala tez sie nim bawi

ale najlepsza rzecz na jaka mala lubi patrzec to taka zabawka do piweiszenia na zaglowek w samochodzie - mala jest zachwycona jak gdzies jedziemy bo zwierzatka z tej zabawki poruszaja sie w czasie jazdy
http://www.allegro.pl/item119201502__przyjaciele_w_podrozy_safari_tiny_love_wys_0zl.html

 

[iza1]

Idzia fajna ta zabawka u nas by byla nie przydatna bo samochodem rzadko jeździmy

 

[idzia]

my bardzo czesto jezdzimy samochodem wiec jest przydatna - dostalismy ja na dzien dziecka ja sama nie wpadla bym na pomysl zeby ja kupic

 

[margarett]

My też mamy cebulaka ( tak go nazywamy i spiralk a Z tym, że odwrotnie jak u Idzi, spiralak jeździ w wózku, a cebulak działa w domku. A co do żyrafy to juz się napaliłam,jest CZADOWA, jeszcze tylko zostało tatusia namówić ;D

 

[magdalena25]

A my na cebulaka i spiralka czekamy

 

[iza1]

My mówimy na pieska zebuloo zebulak :laugh: ma wiecznie mokre łapki bo Karolka uwielbia je obgryzać ;D

 

[papajka]

A ja dla Poli kupiłam coś takiego:
http://www.allegro.pl/item121444593_wirujacy_swiat_od_fisher_price_najtaniej_nowy.html

Jutro zmontowaną zabawkę zamierzam pokazać Malutkiej: mam nadzieję, że się spodoba ;D ;D ;D

 

[dori]

Papajka, niezły sprzęcior. Zdaj relację jak się spodobała Poli

 

[margarett]

Dziewczyny, a jak się sprawuje żyrafka??

 

[papajka]

dori byłam zaskoczona

wypróbowaliśmy dzisiaj przed kąpielą- myślałam, że będzie zmęczona i "rozdziewiczy :laugh:" zabawkę jutro, ale udało się i... po pierwszych tupnięciach nóżką Polka skumała o co chodzi zaczęła gadać w swoim nemo i machać rączkami i nóżkami i... walnęła trzeciego kupsztala dzisiejszego dnia -hi,hi to chyba od stałego podnoszenia nóżek i używania trochę "siły" żeby usłyszeć melodyjkę z zabawki.

Uff, nie powiem odetchnęłam z ulgą-szczególnie, że zabawka droga i tatuś nie do końca był do niej przekonany, ale wyszło na moje ;D ;D ;D