No ja też nie sądzę aby mi Magda paszczę u dentysty rozwarła.

A krzywy zgryz będzie mieć na bank, bo moim zdaniem ma górną szczękę znacznie wysuniętą.

Za to dziś byłam u ortodonty z Weroniką i póki co mam zalecenia na 3 miesiące:
- jedzenie twardych rzeczy typu: marchew, jabłko, skórki od chleba
- ćwiczenia z logopedą, ponieważ Weronika źle układa język przy przełykaniu śliny (cokolwiek to nie znaczy

), co powoduje wypychanie językiem zębów. Mamy robić jakieś tam ćwiczenia wskazane przez logopedę i zobaczyć czy coś to pomoże
- mamy do zrobienia jedną małą dziurkę na górze - wprawdzie Weronika ma jeszcze w fatalnym stanie dwie dolne czwórki, ale sama Pani Doktor powiedziała po obejrzeniu zdjęcia, że kompletnie nie ma sensu ich reperować bo wypadną lada chwila. No i jeszcze musimy iść polakierować szóstki.
Za 3 miechy mamy kontrolę i jeśli nie będzie poprawy, Weronika będzie mieć robiony aparacik - na razie ruchomy.
