reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ząbkowanie

reklama
U nas idzie drugi ząb na razie - dolna prawa jedynka. Będzie do kompletu z urodzeniową lewą ;-)
Nie smarujemy niczym, bo nic nie mamy, ale dajemy paracetamol w czopku na noc i jakoś to idzie...
 
U mnie chyba właśnie się zaczyna!
Mieliśmy szczęśliwe życie bez kolek to teraz nie ma lekko, ząbkowanie będzie ciężkie :p
Alunia ślini się obficie już od dłuższego czasu i pcha łapki do buzi, ale prócz tego była zawsze spokojna... do wczoraj
Prawie cały dzień marudzenia, łapki szły tak w ruch, że myslałam, że sobie krzywde zrobi. Wkładałam jej w łapkę gryzaczek ale ciężko jej szła obsługa tym dziwacznym przedmiotem ;) Nie potrafię powiedzieć czy ma opuchnięte dziąsełka, bo wcześniej za bardzo nie zwracałam na nie uwagi :/
Ząbkowanie to dla mnie jak na razie nowość
Czy powinnam z tej okazji iść z małą do lekarza? Bo w sumie nie wiem co z tym robić :p
 
Julek ma lepsze i gorsze dni ze ślinieniem i wkładaniem wszystkiego do buzi zwłaszcza piąstek....to nie oznacza ,że już ząbki będą się wyżynać jak poinformowała wczoraj mojego P. jego znajoma pediatra.( to może potrwać jescze ze 2 miesiące)Różnie to dzieci przchodzą ale jeśli nie dzieje się nic niepokojacego(np,że dziecka nie można uspokoić,gorączka,itp) to nie ma potrzeby b udawać się do lekarza
 
W nas chyba sie zaczeło tzn nie same wyrzynanie tylko opuchniete ma dziąsła ... smarujemy czasem bobodent .... no i misiek jest strasznie marudny placzliwy i wogole :( wpycha do budzi doslownie wszystko nawet ubrania z siebie sciaga i do budzi jak nie moze ubranie czasem ciezko to placz musze szybko mu dac zabawke najlepiej gryzak i wtedy sie uspokaja jak wypadnie placz.... tak naprawde nie placze tylko wtedy jak spi :) i jak ma cos w budzi ;) no albo jak naprawde jest cos interesujacego tata robi samolocik czy cos.... dziala rozpulchnione , raz paznokcia zle obcielam i dziasla podrapal do krwi :(:(:( ale juz pilnuje wszystkich zeby mial ladnie zawsze obciete..... oczywiscie kolerka kocyk wszystko do pysiolka a jak mu masuje palcem gazikiem to az sie usmiecha to dopiero ulga !
 
Daniel ma już bardzo rozpulchnione dziąsła, wypluwa hektolitry śliny, wszystko pakuje do buzi i się wścieka.
bobodent nie daje rady, najlepiej mu jak siedzi z moim palcem w buzi i trze dziąsła.
 
jak zacznie wychodzic to wklejajcie zdjecia :))) U nas ani sladu, ani popuchnietych dziasel ani nic :)))) Ale z checia popatrzylabym sobie jak wyglada takie dziaslo z przebijajacym sie zebem ;)
 
U nas też nie ma nadmierne ślinienia ani rozpulchnionych dziąseł, jest za to mega nerw i szorowanie w buzi czym się da. Jak zapytałam pediatrę czy to już to powiedziała, że dziąsła nie są rozpulchnione ani przekrwione co nie znaczy, że mu zęby nie przeszkadzają już, bo w środku już go to może denerwować.
 
reklama
No u nas tak samo- slina kapie, wszystko do buzi.
Od 3 dni ma problemy z zasypianiem gdzie do tej pory sam zasypial przez tyle miesiecy.
I ciagle tak jeczy dziwnie:
ejejejejej, yyyyyyyyyyehejejej :)
Nie placze nawet ale jeczy jakby gadal.
 
Do góry