reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

ladne wieki widze eszcze zarzyci nawet z piatke miec zobaczycie :)
joweg bedzie dobrze zobaczysz nie ma co sie zalamywac ja tez mialam takie okresy i tylko nawabilam sie nrwicy ;/
ja jakos od 3 dni mam mokro i caly czas mysle ze dostalam ale zazwyczaj dostaje plamienie dzien wczesniej wiec zoaczymy
jane maz z 1 czerwca no ja jestem z piatego :p
 
reklama
Lorelain- ja w lesie byłam i dlatego się nie odzywałam ale już wróciłam :)
spać mi się chce, bo człowiek rozleniwiony przez ten urlop i święta...
a testować może będę w weekend, a jak dobrze pójdzie to za tydzien we wtorek ;)
z papierosami to wiem jak to jest- sama paliłam, co prawda bardziej najpierw okolicznościowo, a później w pracy. Teraz już mija 9 miesięcy jak nie palę i mąż też, bo rzuciliśmy razem. Najlepszym argumentem było staranie się, więc nie musisz mówić całej prawdy mężowi- w końcu nie pójdzie do Twojego gina zapytać :)
 
moj maz tez pali i nie ma zamiaru rzucic probowal i mu nie wyszlo ;/ za to mo sobie wkrecil e npewno beziemy miei dzizie itrzeba trenowac bo napewno jestesmy zdolni i jak ja se wkrecam ze nic z tgo to on wsiada na mnie ze jestem glupia hehe:-p
 
Mój narzeczony też pali niestety ale jako postanowienie noworoczne przyjął że rzuci palenie ;-) Zobaczymy co z tego wyjdzie :-p Ja na szczęście nigdy nie paliłam, ale wyobrażam sobie jak ciężko jest rzucić to cholerstwo...
 
ja w zasadzie paliłam łącznie z popalaniem na imprezach 6 lat gdzie pierwsze dwa były tylko imprezowe, kolejne dwa były tylko w godzinach pracy, a poźniej już coraz więcej i więcej... nigdy wcześniej nie próbowałam rzucać czy przestawać- po prostu któregoś dnia stwierdziłam, że to ten dzien i zapalilam ostatniego papierosa i następnej paczki już nie kupiłam. po dwóch tygodniach pojechałam kupić sobie kieckę i tłumaczyłam się, że nie mogę już fajek kupić, bo wszystkie pieniądze do końca miesiąca wydałam na kieckę. Zrobilam tak dwa albo trzy razy, a poźniej już mnie nie kusiło. z mężem było trudniej palił dłużej i częściej wspominał, że musimy rzucić itp. zbywałam go wtedy i zmieniałam temat. próbował różnych plastrów, tabletek, drażetek i gum do żucia. w końcu dwa dni później niż ja spalił swojego ostatniego papierosa. kusiło go dłużej, mocniej i częściej- ale dal radę. raz się zlamał jak się pokłóciliśmy i spalil (podobno) dwa, ale teraz zarzeka się, że nie pali i chyba mu wierzę ;)

joweg na co czekasz? testuj... :)
 
sylwia to ty bliźniaczek czerwcowy też jesteś:)

karolina ja też kiedyś paliłam i to dużo ale już od kilku lat nie palę więc wiem co to znaczy jak się rzuca...

a co do mojego męża to on sobie wmawia, że to przez niego ale palenia i tak niech chce rzucić:wściekła/y:
 
tak jestem blizniaczek :) maz jest strzelec a corcia rak alez nam sie znaki porobily rak jest mieszanka blizniaka ze strzelcem :p DSC00042.jpgDSC00009.jpg46b0e89be5.jpg miala dluzsze wloski jak widac moja coreczka ale jej obcielam :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry