-Lorelain-
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 712
u mnie na szczęście @ sie skończyła przed samym ślubem- ufff....
sam fakt sikania w tej kiecce mnie przerazil na tyle, że bylam tylko dwa razy podczas calego wesela, a ja raczej z tych co dużo sikają
dziewczyny czy początkowo bolały was jajniki po pozytywnym teście i jak długo?
mnie za pierwszym razem bolaly jajniki juz przed testem
ja uwielbiam takie bukiety...też miałam storczyki
... a u ciebie widze chyba jeszcze konwalie ilonka piękny kolor włosów!!! ja właśnie od wczoraj intensywnie myślę nad takim (całe życie jestem blond-no nie liczę przefarbowania na ciemny brąz-wyglądałam komicznie) to jest jakiś jasny brąz??? chodzi mi po głowie coś pomiędzy blond a jasny brąz ja bym to nazwała karmel albo jasny rudy
wsiadanie do auta w sukni ślubnej to też nie lada wyczyn
ja mam jasną karnację i dobrze wyglądam w blond włosach z drobnymi brążowymi pasemkami w stosunku 2:1
Justynka chodzi Ci o ten co miałam na ślubie czy sesji???????? Jak na śubie to był najgroszy kolor w moim życiu chyba , bardzo żałowałam ze nie poszłam tych włosów przefarbować do innego fryzjera bo chciałam taki blond jaki miałam na sesji , teraz mam całe czarne ale chce coś takiego , akurat długość włosów mam prawie tak jak u tej babce na fotce wiec tak to by wyglądało ogólnie
Zobacz załącznik 423982
Bobo- Ja kupiłam suknie używaną za 800zł jak sie ie myle, ale była śnieżnobiała wyprana w pralni i była na 3 kółkach , pod spodem miałam halke, była cała drapowana, z tafty, bolerko miałam ale ani razu nie założyłam , bo zapomniałam o nimwszystkie dodatki dokupowałam sobie osobno
świetny jest ten kolor
lBobo no ja sprzedałam moją za ok 450zł z rękawiczkami, welon nie przedany bo podobno sie tego nie robi
ja swojej do dzisiaj nie sprzedałam...nikt by się w nią nie wcisnął
Dżem dobry! Ja dopiero teraz ale od rana zawrót głowy. Rano zmierzyłam temp i aż słyszałam ja spadała z wielkim hukiem! NO trudno, jakoś się z tym pogodziłam, teraz czekam na @, która po tym jak się czuję pewnie już czyha za rogiem. Wredna pinda!
Byłam rano u gina odebrać cytologię, ucieszyłam się bo wszystko ok. No i powiedziałam, że staramy się o dziecko. To była inna lekarka bo moja na macierzyńskim i chciałam żeby mi zleciła jakieś badania. Muszę się przyznać, ze troszkę ją okłamałam i mam nadzieję, że nie będę się smażyć w smole, ale.... jak powiedziałam wcześniej, że to 2 cykl to uuuuuuuuuu to sam początek... do roku jak się dziecko nie pojawi to dopiero badania. Ja tam nie mam za bardzo czasu na kolejny rok , więc chcę sprawdzić od razu czy wszystko ok
trzymam kciuki żeby to była implementacja! .... ja gina też troszkę okłamałam i podałam 6 miesięcy zamiast 2
ja byłam trzy razy ;-)
uwielbiaqm tulipany!
DOSTAŁAM OKRES
przytulam mocno
.... ahhhh a już myślalam że się tobie udało i cały czas czekałam aż zrobisz test Cześć dziewczynki:-)
Ja nadal trwam w tym moim cyklu bezowulacyjnym, już 42 dzień, a @ ani widu ani słychu. Natomiast jestem dziś całkowicie
zaskoczona, bo pojawił się dziś u mnie w dużej ilości śluz BJ, dosłownie- przepraszam za wyrażenie- po sikaniu wypadł mi długi "glut". Po powrocie z pracy, o 15 zrobiłam test owu i wyszedł na maxa pozytywny, kreska testowa odrazu grubsza i ciemniejsza od kontrolnej!
aż zrobiłam zdjęcie telefonem, ale nie umiem wrzucić
Nie wiem już co o tym myśleć.
hmm a robiłaś test ciążowy? ... często w ciąży testy owulacyjne wychodza pozotywne... ja też robię testy owulacyjne acona
i ja mam tak że przed owu kreski mam identyczne a jak juz owu jest to tą testową mam mocniejszą Czesc Dziewczyny
bardzo chcialabym sie przylaczyc do Was, mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do swojego grona
kilka slów o mnie, nazywam sie Kaska, mam 25 lat i mieszkam na stale w UK
we wrzesniu 2011 wyszlam za maz, odstawilam tabletki antykoncepcyjne i dalam sobie 3 miesiace na to, zeby zobaczyc jak moj organizm dziala po latach przyjmowania tabletek
wszystko wyglada ladnie, jestem teraz w trakcie 4 "naturalnego" cyklu, z czego dwa ostatnie 26dniowe
bardzo chcialabym zaczac starania juz w tym cyklu, ale mam w glowie taka jedna mysl, ktorej nie moge sie pozbyc...
otoz boje sie troche zaczac starac z powodu mojej wagi
z drugiej strony wiem, ze ciaza i dziecko to nie na zawolanie i moze to potrwac nawet kilka miesiecy/lat zanim nam sie uda
przeczytalam CALY Wasz watek, od poczatku jak tylko zaczelyscie
przepraszam, ze az tak sie rozpisalam za pierwszym razem
jestem teraz w 12dc i baaardzo mnie korci, zeby plastikowym gumkom powiedziec juz "Dziekuje"
pozdrawiam Was serdecznie
o jacie...kolejna wytrwała która przeczytała cały wątek...szacun!
.... będę trzymać za ciebie kciuki!:-)Ilonka - no ale ja owu będe miala jutro a nei za 2 dni tak jak wskazuje suwaczek ... zrobiłam dzisiaj test owulacyjny i jest pozotywny...wczoraj były przytulanka i dla tego nie wiem czy dzisiaj je powtórzyć czy nie
.... nie staram się już na dziewczynkę ;-)
