reklama
axarai, gratulacje
Lorelain, trzymam kciukaski
zagubiona, śliczne te bodziaki. ja też chcę dziewczynkę!!
U mnie było tak, że mężuś przed owu był w delegacji, więc zbierał przez tydzień i zaraz przed owu się kochaliśmy, a potem to już codziennie, więc nie wiem za którym razem się udało. najlepiej się kochać jak macie na to ochotę bo im więcej stresu tym gorzej to wychodzi.
joweg, rozumiem jak się czujesz, czasem dzieciaczki dostają ludzie, którzy wcale ich nie chcą i nie zasługują na nie. takie jest życie i nic nie da się na to poradzić. wiem jak ciężko patrzy się na ciężarne i na maleńkie dzieciaczki. Ale ty też doczekasz się maleństwa, pamiętaj.
ania piękne kociczki
Ja dziś jestem zła jak osa.
Moja teściowa rozgaduje wszystkim że jestem w ciąży, choć mówiliśmy jej żeby nic nie mówiła. M coś jej powiedział na ten temat to się obraziła, bo czy to jest jakaś tajemnica?!! wrrr!!!
a dziś mama powiedziała mi, że wczoraj jak mnie nie było to M nie omieszkał poinformować mojej ciotki, z którą nie jesteśmy blisko, o tym że rodzina się powiększy i oczywiście 100 pytań do!!! Po prostu wściekła jestem. nie wiem w jakim oni świecie żyją. dopiero 11 tydzień,jeszcze usg nie miałam i nie wiem czy maleństwo się wogóle rozwija bo ostatnio byłam miesiąc temu:-( ciekawe co mi powiedzą jak się okaże że jednak z powiększenia rodziny nici. oczywiście ja będę musiała wysłuchiwać pytań co się stało i dlaczego!!!!!!!!!! ryczeć mi się chce:-(
Lorelain, trzymam kciukaski

zagubiona, śliczne te bodziaki. ja też chcę dziewczynkę!!

U mnie było tak, że mężuś przed owu był w delegacji, więc zbierał przez tydzień i zaraz przed owu się kochaliśmy, a potem to już codziennie, więc nie wiem za którym razem się udało. najlepiej się kochać jak macie na to ochotę bo im więcej stresu tym gorzej to wychodzi.

joweg, rozumiem jak się czujesz, czasem dzieciaczki dostają ludzie, którzy wcale ich nie chcą i nie zasługują na nie. takie jest życie i nic nie da się na to poradzić. wiem jak ciężko patrzy się na ciężarne i na maleńkie dzieciaczki. Ale ty też doczekasz się maleństwa, pamiętaj.
ania piękne kociczki

Ja dziś jestem zła jak osa.


-Lorelain-
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 712
roszpunka - o kurcze ... no to ładnie cię załatwili, ale z dzidziusiem jest na pewno wszystko dobrze

Z
zZagubiona
Gość
roszpunko tak to juz jest ja tez powiedzialam mamie w sekrecie prosilam by nikomu nie mowila i co dupaaa pol godziny pozniej smsy z gratulacjami dostawalam wiec niestety nie chcesz by inni wiedzieli nie mow nikomu

-Lorelain-
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 712
ja pamiętam że miałam pretensje do siostry bo przyznała się dopiero w 3 miesiącu i było mi przykro
Najbliższej rodzinie, czyli rodzicom i rodzeństwu powiedzieliśmy w wigilię. a teraz dzwonią jacyś znajomi, którzy na ogół mają nas głęboko w dupie żeby się podpytać czy to prawda. Wiem że nie powinnam się denerwować, ale nie zniosłabym tych litościwych spojrzeń jakby coś poszło nie tak...:-( eh, kto potrafi bardziej wkurwić człowieka niż mąż i teściowa...
KatyB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2011
- Postów
- 2 177
Zzagubiona body kupilas sliczne i moze nie na darmo ciagnie cie do dziewczynek
;-)
Roszpunka tak to juz jest jak sie czlowiek dowiaduje ze bedzie dzidzia to chcialby powiedziec kazdemu
ale zdrowy rozsadek podpowiada zeby zwolnic tempo z tymi wiesciami a chce sie powiedziec chociaz jednej osobie.....a dalej juz leci.....ja w pierwszej ciazy od razu nie wiedzialam wiec nie bylo problemu a w kolejnej juz powiedzialam rodzicom a 2 tyg pozniej musialam patrzec na ich cierpienie........u Ciebie napewno wszystko w porzadku......nic sie nie martw u mnie problemy wynikaja zawsze na poczatku wiec jak by co nie mowie tak dlugo jak sie da.....no ale to odlegla przyszlosc

Roszpunka tak to juz jest jak sie czlowiek dowiaduje ze bedzie dzidzia to chcialby powiedziec kazdemu

Z
zZagubiona
Gość
katy hehe to nie to ze ciagnie do dziewczynki heh poprostu typowo chlopiecych mam 10 par neutralnych chyba tez z 10 tak wiec kilka dziewczynkowych w razie wu sie przyda ;p
reklama
Dzięki dziewczyny że jesteście. Jak was poczytam to zaczynam myśleć rozsądniej. Tak już jest że wieści rozchodzą się z prędkością światła. Nic nie da się na to poradzić. Ja to bym musiała nawet m nie powiedzieć, żeby utrzymać tajemnicę, bo to dziecko ma strasznie długi jęzor, po mamusi oczywiście
Coś czuję, że coraz cięższe przejścia będę miała z teściową jak Małe się urodzi. Muszę iść na jakiś kurs relaksacji, wiecie jakieś uspokajające oddechy i ćwiczenia, żeby jakoś z nią przeżyć

Coś czuję, że coraz cięższe przejścia będę miała z teściową jak Małe się urodzi. Muszę iść na jakiś kurs relaksacji, wiecie jakieś uspokajające oddechy i ćwiczenia, żeby jakoś z nią przeżyć

Ostatnia edycja:
Podziel się: