reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

dzięki :)

Tak , dokładnie tak jest bunt na każdym kroku , ale więcej na szczęście jest chwil gdy ma się ochotę ją wyściskać i wycałować ze szczęścia :)

Wczoraj zapytałam ją jak sie woła ptaszka ( kika dni temu robiłyśmy "ćwir ćwir" przywołując ptaki) a ona odpowiedziała "Chodź ptasiek szybko !!!!" hihihih płakałam ze śmiechu :)
 
reklama
gosiuke73- co za szczescie babka miala hehhe :)


martaSx-
ja tam bede szczesliwa jak jedno z tego wyjdzie i zdrowe a co dopiero 3 :) chociaz u nas wklinice urodzily sie nie dawno trojaczki :) 3 chlopczykow :D
 
ilonka - ależ ja myślę dokładnie tak, jak Ty! dlatego, jak już pisałam, to z Wami a nie na listopadówkach, czuję się najlepiej. Ja robiłam tylko jedno hcg i teraz przed sobotnią wizytą chcę zrobić drugie, żeby mieć przyrost (oby!) i żeby pokazać lekarzowi. Ale dla samej frajdy robienia, to bez sensu.

kobitki na początku ciąży - jakie spodnie nosicie? tzn miałam sobie kupić nową parę na wiosnę i nie wiem jakie, żeby jak najdłużej mi służyły. Myślę o czymś miękkim, ale do pracy. do tej pory nosiłam obcisłe rurki, ale teraz obawiam się, że będą za bardzo cisnąć brzuch no i jak już mam wydać kasę, to na coś fajnego i na dłużej. może macie już jakieś sprawdzone rozwiązania.
 
Anisiaj ja na razie nosze swój rozmiar też mam rurki ale na lato zamówiłam sobie na allegro getry ciążowe z wysokim stanem.
 
anisiaj- trzymam kciuki za przyrost betki :) u mnie w klinice to pierwsza bete mam 12 dnia po trnasferze potem co dwa dni przez tydzien i potem raz na jakis czas no i czesto usg i wizyty bo do 3 miesiaca jestem u mnie w klinice a potem niby do normalnego ginekologa sie wraca , ale ja bede chciala zostac u mnie w klinice :) zeby mieli wszystko pod kontrola bo z in vitro to czesto plod przestaje sie rozwijac albo serduszko przestaje bic , jak bede chyba w ciazy to bede miec 9 miesiecy stresu chyba :/
 
joweg - wiesz, ja tak się obudziłam dwa dni temu, jak bolał mnie brzuch i strasznie się stresowałam - czy wszystko ok, jak to teraz będzie itd. później M spał a ja się rozglądałam po sypialni i gdybałam, gdzie postawię łóżeczko. później zaczęłam myśleć, że takie stresy to już chyba zawsze, bo teraz małe, a potem przedszkole, szkoła itp itd i sobie pomyślałam, że jak wszystko dobrze się ułoży, to cały mój egoizm, nasze życie tylko dla nas zejdzie na drugi plan. i ten stres to już chyba będzie zjawiskiem powszechnym :)
 
Joweg najważniejsze to spokój wiem kochana że trudno ale jak już będziesz mieć dzidzi w brzuszku to myśl pozytywnie. Mi wszyscy w koło z rodziny gadają że to wcześnie po co mówimy, że poronienia że to i siamto a ja się buntuję bo dlaczego niby miałoby być źle, trzeba myśleć ze jest dobrze :tak:
Ilonka te tuniczki fajne są ale to rozmiar 38 a ja mam 36 tylko myślałam już o tym jak mi brzuch urośnie hi hi bo na razie mogą być za duże
 
Ostatnia edycja:
Marta - ja tak sobie myślę i takie mam stanowisko. a czemu nie mówić? nawet jak coś się (odpukać) stanie, to przecież ta ciąża jest, była, tak? dlaczego potem ktoś ma się ukrywać, udawać, że nie było? nie da się przejść żałoby bez pewnego pożegnania, rozstania, dania sobie szans na wspominanie. To dziecko, czy też medycznie - zarodek, potem płód jest faktem, więc czemu go ukrywać? nie mówię tu o chwaleniu się wszem i wobec i planowaniu przyszłości dziecka, ale ono jest cudem, jest realnym bytem, czemu to zatajać?
 
reklama
powiem wam ze jakos za bardzo nie moge myslec o tym ze bedzie dobrze bo u nas nigdy nie jest :( wiec nie wiem sama :( zeby tylko ten moj mezulek wyzdrowial to bedzie okej a tak to wydaje mi sie ze coraz gorzej :( sama nie wiem niby lepiej ale ja tam nie widze poprawy :(
 
Do góry