reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zajęcia dla dwulatków

witam
Bardzo fajny ten wątek, super pomysł:-).
Ja również zapisałabym swoje dziecko na podobne zajęcia, moja mała strasznie jest za dziećmi, nie można jej od nich odciągnąć, chyba się rozejrzę i zorientuję w cenach. Zajęcia z angielskiego Heleen Doron troszkę znam, ale to prawda są kosztowne, u nas jeszcze odpadają bo moja jeszcze za dużo nie mówi.
Miło mi będzie tu do Was zaglądać.
pozdrawiam
 
reklama
Halo Kraków!!!!
Też zastanawiam się nad takimi zajęciami, ale najpierw chcę moją niunię zaszczepić p. meningokokom i pneumokokom (nie apewności co do poprawności tych nazw). Wiem, że kwestia szczepień to sprawa kontrowersyjna, ale w końcu postanowiłam tak.
Co do zjęć to znalazłam parę "ofert" jednak jestem w Krakowie od paru m-cy i za bardzo nie mam kogo zapytać czy są OK. Interesuje mnie coś blisko naszego m-ca zam, tj. coś na styku dzielnic Nowa Huta i Czyżyny.
Może ktoś mi coś podpowie?? Moja córcia ma 21 m-cy, ale uwielbia dzieci i muszę coś jej zorganizować :) Dziękuję.
 
Cześć,
faktycznie fajny wątek. JA mieszkam w Krakowie i też szukam czegoś dla mojej 2-letniej córeczki. Pod domek mam NCK - Nowohuckie Centrum Kultury, w którym jest Klub Kubusia Puchatka ale nie jestem pewna czy Agatka nie jest za mała. Zadzwonię tam i dam znać. Poza tym cały czas szukam i jak coś znajdę to dam znać.

Pozdrawiam mamusie z Krakowa
KAsia
Blog agatka na www.smyki.pl
 
Witam.

Zdaję relację z zajęć angielskiego, na które wczoraj pierwszy raz zaprowadziłam mojego Jędrka.
Grupa jest 6 osobowa, dzieci siedzą na podusiach, mamy razem z nimi, też na podusiach, pani prowadząca przez pół godz. mówiła cały czas po angielsku pokazując różne rekwizyty, śpiewała. Uśmiech nie schodził jej z twarzy. Dzieci zaczarowane :tak:
Mój Jędrek jest raczej nieśmiałym dzieckiem, zawsze w sytuacjach stresowych trzyma się mnie kurczowo, a wczoraj pierwszy raz brylował w towrzystwie :tak:Tak mu się podobało, że nie chciał wracać do domu :-) Jego zachowanie utwierdziło mnie w przekonaniu, że zapisując go na te zajęcia podjęłam dobrą decyzję. Trochę mnie to będzie kosztowało. Ale warto.
 
Witam.

Zdaję relację z zajęć angielskiego, na które wczoraj pierwszy raz zaprowadziłam mojego Jędrka.
Grupa jest 6 osobowa, dzieci siedzą na podusiach, mamy razem z nimi, też na podusiach, pani prowadząca przez pół godz. mówiła cały czas po angielsku pokazując różne rekwizyty, śpiewała. Uśmiech nie schodził jej z twarzy. Dzieci zaczarowane :tak:
Mój Jędrek jest raczej nieśmiałym dzieckiem, zawsze w sytuacjach stresowych trzyma się mnie kurczowo, a wczoraj pierwszy raz brylował w towrzystwie :tak:Tak mu się podobało, że nie chciał wracać do domu :-) Jego zachowanie utwierdziło mnie w przekonaniu, że zapisując go na te zajęcia podjęłam dobrą decyzję. Trochę mnie to będzie kosztowało. Ale warto.

Witam, czy chodzi o te zającia w Krakowie NCK, o których pisała koftek?
 
Hej sper watek ale nistety dla mam z wekszych miejscwosci bo moe masto niestetyzadnej z takich form zajec dla maluszków nie proponuje pomijajac przedszkola. Moim marzeniem jst zapisac mala na tance i aby je sie to spoobało chodzła dalj a co do reszy t jezk u nas angielski dla -leniej osóbli za 45min kosztue 10zl lekcja. o reszcie nie mam c marzyc...................
wielka szkda...............
 
reklama
Cześć ponownie :),
znalazłam coś w Krakowie
Centrum Językowe - Mova KIDS /

Pozdrawiam
KAsia

Hmm, wygląda interesująco. Jednak dla mnie trochę daleko. W tygodniu, to musiałybyśmy się telepać autobusami z przesiadkami brrr, nie lubię polskiej komunikacji miejskiej. Nie wiem jak to jest, czy często się spóźniają itp... Odkąd urodziłam niunię, to zrezygnowałam z tego typu środka lokomocji. Do tego nie wiem czy i jak kursuja niskopodłogowe autobusy??? Na stronie mpk nie znalazłam takich info. Może zastanowię się nad weekendami wtedy autkiem, to chyba tylko "bzyk". Pozdrawiam :)
 
Do góry