reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

reklama
Witajcie,

ja zaszłam w ciążę w 4 cyklu od odstawieniu tabletek - brałam ok. 3 lat bez przerwy. Ciąża przebiegła bez większych komplikacji, a Lilka jest zdrowa jak ryba.
Teraz zaszłam w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek (brałam 4 cykle), póki co- mimo, że to wczesna ciąża, też jest wszystko ok.
Także do roboty, i się nie martwcie:)

Jedynym 'przeciwwskazaniem' z tego co wiem do zajścia w ciążę zaraz po tabletkach jest 'ryzyko' ciąży mnogiej (nie tylko bliźniaczej). Na usg było widoczne jedno maleństwo więc myślę, że to nie jest też regułą:).


Pozdrawiam i życzę powodzenia:)
 
Dzięki dziewczyny za odp. Alarm odwołany! Dzisiaj w końcu przyszła @! Ale jestem happy!!!:-) (po raz pierwszy w życiu cieszę się bardzo z tego powodu) Po 32 dniach... ufff, więc chyba nie będzie ze mną tak źle? A ja już się zastanawiałam czy będzie potrzebna luteina na wywołanie... Wiem, że to jeszcze nie ozanzca, że moje cykle będą od razu owulacyjne, chociaż mam taką cichą nadzieję. Tym bardziej, że gdzieś tak w okolicach 17-18 dc czułam tak jakby objawy owulki (pobolewanie jajników i w ogóle podbrzusza), ale też czułam ciągłe kłucia i ciągnięcia/ napięcia w podbrzuszu też później- może to było PMS, a może nawet kolejna owulka,kto wie? Podobno po tabletkach jajniki szaleją i możliwa jest ich wzmożona praca.
Pozdrawiam was serdecznie!!!
Mucha widzę, że bardzo szybko zdecydowaliście się na drugiego dzieciaczka...;-)
 
Ostatnia edycja:
kasia bafina pysia aga gdzie jestescie?

ja nie spalam cała noc normalnie oczy wielkie i nie iwem a w dzien mi sie chce ale sie nie klade bo jak sie poloze to w nocy znow bede chodzic moj sie smieje ze tak bede maila cala ciaze a ja ze wtedy go zabije,wczoraj mniepokusiło z testem ale byl jakis wadliwy bo nie wyszła zadna kreska hehe to pewnie był znak ze nie mialam testowac
 
U mnie juz koniec krwawienia, wczoraj ja meczylam swojego i juz jestesmy po pierwszej probie podejscia :-D Do 12 dc chcemy wspolzyc, a potem czekac co z tego wyjdzie. Jak myslisz kwiatuszekq20, moze nam sie udac ta dziewczynka, jesli do 12 dc bedziemy to robic? Myslisz, ze taka data jest ok? Widze, ze tylko Ty tu jestes online :oo2:
 
kwiatuszek ja w tym cyklu nie mam co liczyc ze zaciazylam, ten cykl byl jakis dziwny, owulke kiepsko czulam a temp. tez troche dziwna. napisze Ci jakie mialam wyniki bo wykresu nie mam.
9 dc 36,3
10 dc 36,5
11 dc 36,7 (ta mnie zdziaila)
12 dc 36,4
13 dc 36,5
14 dc 36,3
15 dc 36,5
16 dc 36,5
17 dc 36,7
18 dc 36,8
19 dc 36,9
20 dc 36,8
21 dc 36,7 (ta mnie tez zdziwila)
12 dc pobolewal mnie jajnik ale nie byl to duzy bol, sluz mialam juz od 9 do 14 dc.a numerki 11, 13,14,16,18 dc.
A skad wiesz ze Twoje cykle byly tyle czasu bezowulacyjne?a jak tam u Ciebie?
 
nie mialam wogole bólu a tak zawsze czuje owulacje ale chyba znow cos zaczyna sie j...
u mnie chyba @ przyjdzie


lazurowe w list kochalismy sie w samo owulke i tak nic nie bylo a wiem ze na bank to byl dzien owulki bo bylam u gin wtedy leci u mnie zółty sluz normalnie taki
 
reklama
kwiatuszek my w tamtym cyklu sie codziennie bzykalismy i dupa ale moze wam sie udalo. wykres masz ladny, dowiesz sie za pare dni.jeszcze nic straconego. poki nie ma @ jest szansa.ja juz sie prawie pogodzilam ze predko nie zaciaze, widac to nie jest moj czas.przynajmniej wiecej sobie popracuje, zarobie wiecej kasy, no i pojedziemy na wczasy w wakacje.
 
Do góry