reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

Ewelinka ja odstawiłam tabletki i prawie odrazu zaszłam w ciąże, więc różnie to bywa...
Acha i po odstawieniu miałam bolesne owulacje (przed braniem tabletek tak nie miałam).
 
reklama
A mialyscie jakies szczegolne objawy ciazy po odstawieniu tabletek..? Jutro ide do ginekologa i wszystkiego mam nadzieje, ze sie dowiem...
Aletka, gdzies czytalam, ze zdarza sie, ze po odstawieniu tabletek kobieta bywa jaki czas nieplodna... Byc moze to nie prawda..
 
Wiesz powiem ci, że jak przestałam brac tabletki to myślałam, ciągle, że jestem w ciązy tzn. miałam bolesne owulacje, kłuły mnie jajniki (wcześniej tego nie miałam) i brałam to za ciąze ale teraz wiem, że to były owulacje poprostu i może jak przestałam brać tabletki to jajniki nadrabiały - niewiem
Odstawiłam tabletki w marcu, a w ciąze zaszłam w lipcu z tym, że odrazu po odstawieniu się nie starałam o dzidziusia.
Miesiąc chciałam odczekać a potem mój M wyjechał za granice, przyjechał raz w kwietniu chyba i przytulaliśmy się co prawda bez zabezpieczenia parę dni przed okresem i nawet myślałam, że jestem w ciąży właśnie, chociaż zaraz jak pojechał to dostałam okres to sobie wmawiałam właśnie przez te dziwne rzeczy co się ze mną działy po odstawieniu ale w ciązy nie byłam.
Potem przyjechał już w lipcu i byliśmy już razem dzień i noc, aż do teraz i w lipcu zaszłam w ciąże - myśle, że najlepiej jak lekarz cie zbada i ustali przyczyne, że miałaś dopiero jedną miesiączke albo kup sobie testy owulacyjne wtedy będziesz wiedziała czy masz owu.
Powodzenia ci życze w starankach ;)
 
to ja powiem tak. tabletki anty podwyższaja prolaktynę, a podwyższona prolaktyna moze zaburzac owualcje. czasami faktycznie trzeba troche odczekac az wróci płodność. mówi ze moze to trwac od 2 tyg do 1 roku.
ja zaszłam w ciąze 2,5 roku po odstawieniu pigułek, ale to raczej nie to było przyczyną.
aczkolwiek w międzyczasie lekarz kazał zastosowac terapię "szokową" dla organizmu - brałam przez 3 m-ce pigułki i po odstawieniu współzycie na maxa. ale nie udalo sie wtedy.
Ewelinka23 , poczekaj jeszcze troche (jesli bedzie trzeba ;) ) ijak coś zrób badanka hormonalne
 
witam,
ja bralam tabletki przez ok 6 lat z mniejszymi i wiekszymi przerwami. w zeszlym roku postanowilam,ze czas na dzidzie i w lipcu odstawilam tabletki, najpierw jednak wybralam sie do mojego lekarza rodzinnego. moja doktorka jest bardzo mila.najpierw powiedziala mi,ze powinnam zaczac brac kwas foliwy, zrobic badania krwi i sprawdzic odpornosc na chorby zakazne typu rozyczka itp... poradzila mi abym przed staraniem sie o dzecko zaczekala co najmniej 3 cykle- to ma dac organizmowi czas do powrotu do normy... wprawdzie nie jestem jeszcze w ciazy,gdyz z moim partnerem zdecydowalismy o przesunieciu staran na pazdziernik tego roku ( wlasnie kupilismy domek, zmienilam prace, bylam na dluzszym urlopie w Polsce i mialam wielka ambicje schudnac do " wagii" idealnej ,lol....) ze schudniecia niestety nic nie wyszlo i tylko sie pocieszam,ze po porodzie karmiac piersia zrzuce pare kilogramow,lol.... wiec za 5 tygodni dokladnie zaczynamy brac sie do dziela,lol...
swoja droga jesli wasz doktor straszy was, powinnyscie go zmienic. on jest dla was do pomocy,informacji i nie ma absolutnie prawa straszyc zanim sa ku temu uzasadnione powody...
trzymam kciuki za starajace sie !
pa
 
Witam.
Bylam dzisiaj u pani ginekolog i niestety wykluczyla ciaze... Za to powiedziala, ze ostro zajmie sie moimi nieregularnymi cyklami... Przepisala mi Luteine na wywolanie @ i dodatkowo musze brac ja jeszcze od 16 dc... Przepisala mi tez badanie na prolaktyne... Wkoncu trafilam na porzadnego lekarza, bo ten ostatni faszerowal mnie tylko tabletami anty... Mam nadziej, ze niebawem wszystko sie unormuje i bede mogla spokojnie cieszyc sie swoja @, albo ewentualnym jej "brakiem"... ;)
Pozdrawiam
 
czesc
znalazlam wasze forum dopiero dzis :)
my staramy sie od 2 miesiecy bralam przez 2 lata potem rok przerwy i znowu 2 lata odczekalam 3miesiace i ...lipa
w poprzednim cyklu moj pecherzyk nie pekl urosl do 5cm ale dzieki Bogo sam pekl...
a w tym cyklu niestety nie bylo owulacji
wedlug mnie to wszytsko wina hormonow dopiero po 2 dziecku ewentualnie zaczne brac tabletki
straszne swinstwo te tabletki
no nic mam nadzieje ze sie uda juz niebawem :)
pozdrawiamm
 
Wlasnie bylam u lekarza i powiedzial, ze on nie widzi zadnych przeciwskazan do zajscia w ciaze tak szybko jak to mozliwe :tak: Powiedzzal mi, ze przy tych tabletkach co biore nie mial przypadkow by bylo problemy wiec mam nadziej, ze tak bedzie :-)
 
reklama
Kaczusia,
napewno sie uda! Trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość. Ja jak tylko zapomniałam, że się staram o dzidzię to zaszłam w ciążę...i żeby było śmieszniej przeoczyłam wszystkie objawy zafasolkowania....robiąć duże oczy u gienekologa :szok:, że to już ( bo polazłam tam z nieświadomością, w sprawie jednego z objawów...:eek:).

Kasia,
a ja już nigdy nie będę brała tabletek. W miesiąc gdzies po odstawieniu poczułam się ogólnie lepiej...miałam więcej energii, wogóle jakiegoś "powera" dostałam. Już nie chodziłam ociężała , schudłam, wieczorem nie byłam senna. Pozatym od tabletek żyły mi bardziej widać na nogach, rękach...a brałam długo (o mnie na pierwszych stronach wątku).
A będę stawiac na inne metody antykoncepcji.
Uda ci się napewno-trzymam kciuki!!!:tak:
 
Do góry