reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Zakupowe szaleństwo lutówek

DSC04447.jpga oto prezent od moich rodziców dla córeczki naszej:))

DSC04446.jpg
 
reklama
Ja uważam że jednak będę prać rzeczy małego osobno. Nie wyodrażam sobie włożyć małych ciuszków z rzeczami mojego męża albo mamy czy taty. Teraz wiadomo wszystkie nasze rzeczy piorę razem, ale czasem te ubrania nie są tylko spocone i nieświeże ale zwyczajnie brudne. Jak z takimi uprać rzeczy noworodka?
Ja sobie nie wyobrażam. Wiadomo biała bielizna czy pościel mogą isc razem ale reszta?
Pewnie też zależy kto ma po prostu jakie pranie w domu:)
 
jeszcze nie nadrobiłam tego tematu, wiec w temacie prania ... ja podobnie jak Kasiadz prałam z naszymi od samego początku, (pierwszy raz po kupnie hurtem wyprałam osobno) tyle, że proszek i płyn do zmiękczania przez jakieś pół roku miałam dla dzieci.
przecież pralka i pranie ma to na celu aby brudne rzeczy wyprać więc nie widzę problemu. rzeczy czy moje czy męża czy Izy wyciągam z pralki czyste:)) a fakt prania już teraz mam po uszy ... rzeczy dla maluszka mam zamiar mieć naprawdę po kilka sztuk, więc szkoda mi prądu i wody na pusty prawie przebieg (czyt. 3 śpioszki).
 
ja czasami prałam osobno - jak uzbierało się więcej (np. dokładałam pościele małego itp), a poza tym też z naszymi bo szkoda puszczać kilka ciuszków... jeszcze jasnych z pościelami się uzbiera czasami, ale innych kolorów to chyba ani razu nie prałam osobno dziecku. proszku przez jakiś czas używałam dziecięcego, jak się skończył to vizira sensitive, a teraz od dawna zwykłego używam już.
 
w temacie prania - dopóki używałam proszku dla dzieci, to prałam osobno, ale przy drugim dziecku to już nie było problemu z zapełnieniem bębna:-D zresztą nigdy jakoś nie prałam np. tylko pół wsadu - za dużo chyba miałam ubranek:-p a jak zaczęłam używać normalnego płynu lub proszku to prałam razem i tak jest do tej pory

Bella śliczny prezent:))
 
reklama
Bella śliczny śpiworek.:-) Moja mama powiedziała, ze kupi coś jak już maleństwo będzie na świecie. Należy do osób, które uważają, że przed narodzinami nie powinno się nic kupować.:szok:
Mimo, że dziecka jeszcze nie mam też uważam, że nie opłaca się prać ubranek dzieciaczka osobno, bo przecież jest och mało, i trzeba by było długo czekać aż uzbiera się pełna prawka. A przecież tyle mam pierze ciuszki ze swoimi i dziecku nic się nie dzieje. Moja koleżanka też pierze razem ze wszystkimi ciuchami od początku.
 
Do góry