reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

Dziewczyny czy ma któraś z Was skoczka dla malucha? Możecie coś polecić. Dziś byłam z malym u koleżanki i wsadziłam go w skoczka, myślałam że pomaca łapkami zabawki i się znudzi po chwili a on się tak nakręcił że szok! No i po jakiś 3 minutach załapał i zaczął podskakiwać :-D Nie spodziewałam się że w ogóle coś nóżkami poruszy a tu szok :szok: Skakał i obracał się w krzesełku, bawił zabawkami i nie można było niczym jego uwagi odwrócić. Ona ma takiego skoczka - FISHER PRICE Skoczek RAINFOREST Jumperoo + Kubuś P (1575480531) - Aukcje internetowe Allegro No i on jest zarąbisty, tylko ta cena... Może któraś mi poleci coś fajnego a trochę tańszego?
 
reklama
Ja mam i mówię na niego "kicownik" hehe:D
Precious%2BPlanet%2BJumperoo.jpg
Mogę na prawdę polecić. Genialny jest! Adasia zaczęliśmy do niego wkładać parę dni temu dopiero, bo już nie miałam siły kicać z nim w rękach... za ciężki jest:p
 
dziewczyny, kiedyś słyszałam bardzo negatywne opinie fizjoterapeutów o takich wynalazkach... że niby coś tam się dzieje z bioderkami czy coś, nie pamiętam dokładnie. M.in w DDTVN chyba Zawitkowski się wypowiadał.
 
dokładnie cass,Paweł Zawitkowski mówi NIE chodzikom,wszelakim bujaczkom,oglądałam jego wypowiedz ostatnio w tv w programie "Mamo to ja"
 
Dziewczyny czy ma któraś z Was skoczka dla malucha? Możecie coś polecić. Dziś byłam z malym u koleżanki i wsadziłam go w skoczka, myślałam że pomaca łapkami zabawki i się znudzi po chwili a on się tak nakręcił że szok! No i po jakiś 3 minutach załapał i zaczął podskakiwać :-D Nie spodziewałam się że w ogóle coś nóżkami poruszy a tu szok :szok: Skakał i obracał się w krzesełku, bawił zabawkami i nie można było niczym jego uwagi odwrócić. Ona ma takiego skoczka - FISHER PRICE Skoczek RAINFOREST Jumperoo + Kubuś P (1575480531) - Aukcje internetowe Allegro No i on jest zarąbisty, tylko ta cena... Może któraś mi poleci coś fajnego a trochę tańszego?

My mamy tego samego :) Kupilam uzywany od znajomych :) Moze wypatrz cos na allegro bo one w zasadzie sie nie niszcza, wiec jak ktos uzytkuje normalnie to mysle ze by styknal :)


A co do szkodliwosci, rozmawialam z rehabilitantka i mowila ze skoczki nie sa takie zle :) Najgorsze sa chodziki bo dziecko sie palcami odpycha i nie chodzi a jedzie :/ A skoczek ma sluzyc jedynie do podskakiwania :) Do nauki chodzenia najlepszy pchacz :) Kazdy robi jak uwaza, kiedys wszystkie dzieciaki popylaly w chodzikach a jakos zyja i krzywe nie sa wiec uwazam ze to zalezy od genetycznych uwarunkowan do takich rzeczy, no chyba ze w gre wchodzi totalne zaniedbanie rodzica.
 
Ostatnia edycja:
Może i tak, moja Zuzka z kolei nie miała żadnych chodzików, skoczków a nawet zabawek edukacyjnych itp a też jest zdrową i inteligentną trzylatką :) Najlepsza zabawa zawsze byłą z kartonami-rakietami-samochodami, masą solną i tego typu pierdołami i oczywiście wydurnianie się z mamą. :-)
 
No o chodzikach to słyszałam złe opinie, ale o skoczkach nie. Przecież to nie jest do nauki chodzenia tylko do podskakiwania. Ta moja koleżanka jak kupiła ten skoczek swojej córeczce to ona się wtedy bardzo rozkręciła ruchowo, bo jej się spodobało to podskakiwanie i potem ogólnie ruchliwa się zrobiła, a wcześniej straszny z niej leniuszek był i nie paliła się do żadnej aktywności ruchowej. Ja ogólnie nie planowałam tego kupować, bo cena spora, ale jak zobaczyłam jak mały był wczoraj podjarany i jak fajnie sobie podskakiwał to się tez na to napaliłam. On miał taką ogromną radochę przy tym, a mamusia tak bardzo lubi się przyglądac szczęśliwemu Przemuśkowi... :-D No już obserwuje aukcje tych używanych, może coś uda się kupić taniej.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja też się zastanawiałam nad ewentualną szkodliwością tego skoczka, dlatego mimo, że dostałam go jakieś pół roku temu po urodzeniu Adama to wsadzam go dopiero od tygodnia. Na 10.max 15 min dziennie. Myślę, że tragedii nie będzie, przynajmniej mięśnie na nogach od tego kicania mu się wyrobią:p
 
Do góry