Kitki super, z twojej strony, fajnie, że chcesz pomóc
Rsz ja mam taką od wózka i w nią wszystko pakowałam i pakuję do dziś, ale czasami musiałam dodatkowo coś mieć bo się nie mieściło wszystko ;-) co do czopków to na gorączkę nigdy nie podawałam córci więc nic nie polecę, podawałam ale syropy jak już była większa
co do leków to macie rację, przecież przyjeżdża położna a później już do lekarza się idzie więc zawsze można zapytać co ewentualnie robić czy podać maleństwu ale ja kilka rzeczy mam dla malutkiej z leków jeszcze po córci bo wole mieć zawsze "coś" w domku
co do ciuszków to u mnie w szpitalu/szpitalach bo jeszcze nie zdecydowałam ;-) dają ciuszki dla maleństwa, tylko na wyjście potrzebuję ale to mi mąż dowiezie
pieluszki też dają u mnie w szpitalu, zabiorę kilka w razie czego i chusteczki bo tego nie dają
butelki mam z lovi aventu i nuka