Ollutka
Zadomowiona(y)
Ja słyszałam, że kilka ciuszków na 56 dobrze mieć, ale lepiej na 62. Zwłaszcza latem, kiedy nie są to kombinezony i takie tam. Rękawki zawsze można podwinąć :-) Ja dostaje ciuszki od mojej siostry, której synek ma 9m-cy i większość tych najmniejszych jest na 62.a propos rozmiarow, bo tu tak skladamy wyprawke pod wzgledem pogody, ale od jakiego rozmiaru zaczynac i jakiego miec wiecej na poczatek? 56 czy 62? czy moze mniejsze jeszcze?
Dziewczyny, śliczne ciuszki kupiłyście. Też bym chciała już coś kupić. Co prawda ubranek mamy już bardzo dużo, ale to nie to samo. Bardzo chciałabym sama coś kupić i miałam nadzieję, ze wczoraj po wizycie będzie pierwszy zakup. A tu nic, dzidzia na pleckach leżała i ani jej sie sniło przekręcić (chociaż przed wizytą brykała jak szalona). Musimy czekać do 30 stycznia bo gin powiedziała, że mamy przyjść tylko na sprawdzenie płci. A jak sie nie uda to 18 lutego mamy USG4D i mam nadzieję, ze do tego czasu dzidzia przestanie się wstydzić, a ja będę mogła w końcu coś kupić. Ale i tak w przyszłym tyg, jak M wróci z delegacji, idziemy do sklepu, chociaż sobie poogladam. Bo tak jak Angelika boję się, że z duzym brzuszkiem będzie cieżko (już nie jest łatwo).