irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
:-) ja lubie widziec radosc na buzkach moich dziecireklama
Gosia my mamy takiego łosia,ale zdjęliśmy te drewniane płozy,bo Kuba ciągle sie na nim przewracał,a ma drugi bujaczek z oparciem.Teraz służy jako przytulanka,Kuba sie na niego kładzie,karmi, z resztą go uwielbia...
my tez mamy łosia albo to renifer
ale Weronika narazie malo nim zainteresowana jest
karola-04
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2006
- Postów
- 4 626
Gosia super pan trąbalki lub jak woli moj Szymek słonik dumbo - idol
a co do allegro koniec i basta nic nie sprzedaje bo serce mnie boli kurcze chyba inni maja wiecej szczescia bo ja ostatnio sprzedalam kabinezon mis jak prawdziwa pluszowa zabawka taki milutki no stan idealny szymek mial go ubrane 3 razy max firma C&A za 12zł
to i tak pewnie cud ze sprzedalam. czyli za 9zł prawie bo aukcja kosztowala mnie 3,45zł
a co do allegro koniec i basta nic nie sprzedaje bo serce mnie boli kurcze chyba inni maja wiecej szczescia bo ja ostatnio sprzedalam kabinezon mis jak prawdziwa pluszowa zabawka taki milutki no stan idealny szymek mial go ubrane 3 razy max firma C&A za 12zł
to i tak pewnie cud ze sprzedalam. czyli za 9zł prawie bo aukcja kosztowala mnie 3,45zł
.Raz sprzedawalam zestaw po Konradzie.Wzielam 265 zł chyba.Nawet niezle.Pojedynczo mozna sprzedawac tylko Nexta badz H&M;-).
Rzeczywiście zestawy wychodzą korzystniej, im większy tym lepiej.
Mi się udało sprzedać parę rzeczy pojednynczych korzystnie (najkorzystniejsza moja sprzedaż to kombinezon po Oliwce kupiony w lumpie zdaje się za 3 zł a sprzedany za 64 zł
), ale to była firmówka - Ladybird). Ja nie wystawiam rzeczy właściwie od złotówki, zawsze daję najniższą kwotę taką, za jaką nie będzie mi żal sprzedać rzeczy.
Mi się udało sprzedać parę rzeczy pojednynczych korzystnie (najkorzystniejsza moja sprzedaż to kombinezon po Oliwce kupiony w lumpie zdaje się za 3 zł a sprzedany za 64 zł
), ale to była firmówka - Ladybird). Ja nie wystawiam rzeczy właściwie od złotówki, zawsze daję najniższą kwotę taką, za jaką nie będzie mi żal sprzedać rzeczy.
reklama