reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy styczniówek 2009

qrde - posta mi zżarło :wściekła/y:
co do piaskownicy, to szczerze powiedziawszy też wolałabym taką zwykłą drewnianą, ale mój mąż nie pozwala nic stawiać na trawie - ma na tym punkcie lekkiego bzika :-p:-D dlatego muszę ją postawić na tarasie, więc lepiej jak będzie miała dno.... ta mi się wydaje bardzo stabilna, duża, no i dziecko ma gdzie usiąść ;-) te muszelki są dość małe i dziecko musi siedzieć na piachu, a do nas często przychodzą znajomi z 2 dzieci, więc musiałam wybrać troszkę większą ;-) dzisiaj powinna piaskownica dotrzeć, więc powiem wieczorem, czy jest fajna...
 
reklama
Mamjakty są takie miejsca ale sorry bardzo nie mam zamiaru latać po ogromnym centrum szukajac pomieszczenia z wyjacym dzieckiem.. czesto klucze do takich miejsc sa u ochrony która też trzeba szukać..

co do sandałków które wkleiłas - pierwsze absolutnie. a drugie owszem chociaz maja ciut niskie zapietki- moja młoda miała takie 2 pary...
Fajne trzymajace kostke sa tez elefanta za 100 kupiłam takie małemu...

A wracajac do zawistowskiego to moze on sie i zna na rehabilitowaniu ale co do butów, wózków i fotelików to niestety nic sie od niego nie dowiedziałam.. a z butami to mnie załamał polecajac najtansze
trampy..iplastiki...Kropka:)

Iza moj tata tez ma bzika na punkcie trawy ale piaskownice postawił i kupił sam:) jednak zabawki i basen karze z miejca na miejsce przestawiac coby mu nie zżółkła:)
 
Muszelka jest w sam raz dla jednego dziecka, ale za 50 zł jest super!! Można ją zamknąć i łatwo umyć. Na razie jej starczy:)
A buciki są z ecco fajna ale zdecydowanie za drogie.. ja kupiłam fajne w daichmanie z baren są ze skórki, miękkie wygodne i z usztywnionym zapiętkiem i elastyczną podeszwą! Ale myślę, że jeszcze jedne na wakacje muszę kupić:)

A ja właśnie po tym programie zastanawiałam się nad tymi klapkami... ale w sumie kupujecie jakieś klapki? np. pod prysznic czy nad morze...??
 
ja kupiłam takie jak pokazywał julce pod prysznic nad morzem i na basen młodego tez w jakies zaopatrze z tego samego powodu bo boso odpada szczególnie na basenie bo mozna orła wywinąc nie mówiac o grzybicach.. takie tez do piaskownicy sie nadaja bo łatwo wytrzepac
na plazy na bosaka oczywiscie
 
Ładne te buciki wklejacie ale ja sie nie znam i mam pytanie czy kupić małej kalosze jak ona dopiero co od 2 tygodni chodzi samodzielnie ?
Zawitkowski w książce pisał również właśnie o tych tańszych butach typu trampki jako alternatywe (tak to zrozumiałam) jak kogoś nie stać, bo ludzie są przecież w różnej sytuacji finansowej ale dodał że w takich noga będzie sie pocić...
Koleżanka pierwszemu dziecku kupowała buty tylko te najlepsze co polecają i nowe a synek i tak ma platfusa i jakoś dziwnie chodzi , drugiemu dziecku zakłada używane i wszystko jest ok. hmm.
Co do piaskownicy - jest taka w kształcie motyla, gdy sie go rozłoży to pośrodku jest miejsce żeby usiąść
 
DSC03596-1.JPGDSC03610-1.JPG
my piaskownicę także zakupiliśmy o wymiarach 2 x 2 metry, której ławeczki się zamykają (aby koty sąsiadów nie miały ubikacji) - zdjęcie z montarzu i użytkowanie ;-)
 
Kupinosia - bo to pewnie też zależy wszystko od skłonności dziecka do jakichś nieprawidłowości w rozwoju - tak mi się przynajmniej zdaje...
Nasi rodzice jak mieli dużo rodzeństwa to na pewno te młodsze dzieciaki dziedziczyły obuwie po starszym rodzeństwie, pewnie mało które miało problemy ze stopami - więc tak jak do wszystkiego to i do obuwia trzeba podejść z rozsądkiem i tak jak nam intuicja podpowiada :tak:
Mi się po prostu te buciki podobają wizualnie, a że przy okazji tyle kosztują... :sorry2::blink: Na swoim obuwiu oszczędzam to mogę do Olinkowych butków dołożyć :-p;-)
A co do kaloszy, ja kupiłam jakieś takie w sumie zwykłe, z zamiarem zakładania koło domku, nie na jakieś długie spacery ;) Ale Ola nie bardzo chce w nich chodzić :sorry2:
Kuleczko - fajna piaskownica, my mamy podobną tylko mniejszą - bo i ogród nie za duży ;-) Ale nasza jeszcze nie rozpakowana, czekamy na lepszą pogodę... :dry: Widzę, że Lenka ma nowy wózeczek? Teraz chętniej pcha ten spacerowy? Bo ja właśnie poszukuję wózeczka dla Oli, patrzyłam w sumie tylko na takie a'la gondolki, ale może lepiej kupić ten spacerowy?
 
Ostatnia edycja:
Mamjakty, Lena tym wózkiem wyjechała ze sklepu zabawkowego, w którym kupiłam dla niej "arkę noego" - statek ze zwięrzatkami. Ale wózek jest większa atrakcja na podwórku -całe 22 zeta ;-) Babcia jej dokupiła lalkę, ale nie ma prawa w nim jeżdzić, Lena ciągle ją wyciaga i jeździ pustym wózkiem ;-) Okazało się że lepiej wozic w nim szyszki, kamienie, wiaderko do piasku i tym podobne. Poza tym wózek jest dość leki i nie tylko nim jeżdzi ale go też nosi...
 
reklama
Do góry