kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
Martyna nadal mieszka z nami w pokoju bo mimo że mieszkam w domku to takim raczej nieustawnym. Duży pokój mam zostawiony dla gości bo tylko tam mam duży stół, w jednym pokoju mieszka teśc a góra czeka sobie od lat na wyremontowanie zreszta nie wyobrażam sobie żeby trzylatka śmigała w tą i spowrotem po stromych schodach. Tak więc została nasza sypialnia, która znajduje się najbliżej kuchni i pełni też rolę saloniku.
Mówisz,że widziałaś go na żywo.I jak wrażenie??

