Zakupy

[magdalena25]

Dziewczyny ja słyszałam, że biustonosz juz w szpitalu jest bardzo potrzebny a wtedy same i tak nie pójdziemy przymierzyć. Ja zrobiłam tak: kupiłam jeden bawełniany, nie za drogi z miseczką o rozmiar za dużą niż teraz. Od biedy t oi taki trochę luźny pomoże a jak trzeba będzie kupic jeszcze większy to będę miała się do czego odnieść i wyślę męża. Już mu pokazałam gdzie może kupić takie biustonosze do karmienia, żeby nie musiał szukać i latać.

 

[idzia]

anek - widze ze juz wszystko przygotowane
to lozeczko jest chyba dluzsze niz standardowe ? czy mi sie tylko tak wydaje ?

 

[Anek@]

idzia to jest (chyba) standardowe 120/60, wiem ze sa jeszcze 140/70 ale do mnie do sypialni jest za dlugie

 

[kosmi]

jedno zdjęcie jest tak zrobione, że się wydaje takie długie Anek@ super kącik i wózeczek

jak ja bym chciała już wszystko mieć, narazie plany zakupowe są na wtorek - mam nadzieje, że wypalą bo mam już dosyć czekania a i na dobre po weekendzie zabieram się za pranie jeszcze mi tylko 2ciuszki muszą przyjść bo nie będe ich później oddzielnie prać, a po biustonosz to chyba musze się wybrać do normalnego sklepu z bielizną bo gdzie nie pójde to są rozmiary nie dla mnie, albo strasznie wielkie miseczki albo dużo za dużo pod biustem, poza tym i tak wole przymierzyć i wziąść troche większy...

 

[iza1]

Mnie też się wydawało te łóżeczko dłuższe, ale widać to tylko złudzenie.

 

[idzia]

no tak - rozmiar 120/60 to standard - tez takie mamy - to faktycznie tylko na zdjeciu tak wyglada

a jezeli chodzi o staniki to mam z poprzedniej ciazy - mam nadzieje ze beda dobre bo piersi mi teraz w ciazy wcale nie urosly;
a wczoraj kupilam sobie taka smieszna koszulke do karmienia z rozcieciami na piersi - ciekawe czy sie sprawdzi w praktyce  

 

[Anek@]

Niestety zdjecia robione komorka sa troche przeklamane, jednak aparat to aparat..moze jakos sie uda podjechac do serwisu, bo nadal nie moge zgrac zdjec na komputer. Dzieki dziewczyny ze sie podoba, siedze caly czas w sypialni i sie gapie ;D albo cos macam, poprawiam i juz sie nie moge doczekac kiedy bedzie tam glowna atrakcja.....ale czasami lapie sie na mysli JA BEDE MIEC DZIECKO, jakos czasami do mnie nie dociera, ze to wszystko zakonczy sie przyjsciem malego czlowieka na swiat.

 

[magdalena25]

Anek@ bardzo ładny wózek i uroczy kącik, a pościel to w ogóle cudna.
Poza tym uświadomiłaś mi, że niektóre kosmetyki będą potrzebne i w pokoju (przewijanie) i w łazience (kąpiel) i takie koszyczki to nie tylko ładny ale i praktyczny pomysł, bo przecież niewygodnie jest latać z naręczem buteleczek. Muszę o jakimś pojemniczku/koszyczku pomysleć.

 

[Anek@]

magdalena25 bardzo dziekuje i ciesze sie ze sie podoba, kazda z nas ma badz bedzie miala sliczny i cudowny kacik badz pokoik dla swojego malenstwa, dla kazdej z nas bedzie to najpiekniejsze co moze byc a najbardziej to miejsce zyska gdy pojawi sie tam glowny lokator, wtedy nie bedzie wspanialszego miejsca :laugh: ale fakt zamieszczanie zdjec jak urzadzamy moze podsunac pewne rozwiazania,......ale tak nieskromnie dodam (z gory za to przepraszam ), ze ta posciel w rzeczywistosci jest naprawde cudna..sama mam ochote sie w niej polozyc ;D juz w sklepie nie moglam od niej oczu oderwac i poprostu musialam ja kupic. A co do wozka mam nadzieje ze tak jak mnie zapewniali zarowno sprzedawcy jak i kolezanki to przede wszystkim sprawdzi sie w warunkach bojowych miedzy innymi dlatego zdecydowalismy sie na jego zakup, podobno jest bardzo funkcjonalny, fakt jest leciutki, spacerowka robi wrazenie solidnej, gondola tez....mam nadzieje ze zalicze go do udanych zakupow- czego Wam dziewczyny tez z calego serca zycze zeby wszystkie zakupy okazaly sie trafione, bo w obecnej sytuacji przy takim wyborze na rynku naprawde ciezko jest sie zdecydowac i niestety latwo tez mozna sie naciac, obysmy tego uniknely.

 

[dori]

Anek@, śliczny kącik i cieszę się, że spodobał Ci się pomysł z koszyczkami.

Ja ostatnio odwiedziłam Smyka i z przykrością zauważam, że nie mam już co kupić. Oczywiście jest mnóstwo pięknych ciuszków które chciałabym mieć ale zdrowy rozsądek podpowiada, że nie ma co przesadzać z ilością ubranek w jednym rozmiarze a ja wszystko już mam w odpowiednich ilościach. No ale nie mogłam wyjść bez niczego więc zakupiłam czapeczkę i skarpeteczki (dostaję świra na widok tych słodkich małych skarpetek)