Rena, czy macie już ten kojec?? Dziś Natalka zaliczyła główką kant sofy i powiedzieliśmy sobie dość...kupujemy prwadziwy kojec. Bardzo mi sie ten podoba, ale jedna rzecz mnie zastanawia, czy on nie jest za twardy. Bo tam nie ma materacyka. Mogłabyś mi napisać, czy Kubuś nie uderza za bardzo główką w jego podłoże. A może czymś go wyłożyłaś i to sie sprawdza? Proszę Cie o radę.
reklama
margarett ja mam podobny kojec tyle ze prostokatny - tez bez materaca 
ale mala sobie radzi i nakos specjalnie nie udeza glowa w podloze - predzej pietami - bo ciagle macha nogami ale jak sie obawiasz to faktycznie mozez polozyc tak jakis kocyk - ja polozylam taka cienka mate z zabawkami
ale mala sobie radzi i nakos specjalnie nie udeza glowa w podloze - predzej pietami - bo ciagle macha nogami ale jak sie obawiasz to faktycznie mozez polozyc tak jakis kocyk - ja polozylam taka cienka mate z zabawkami 
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Dori mam dokładnie ten sam model krzesełka - tylko zielony Co do kojca to ja mam kolec duży ale dokupiłam do niego materac żeby mała się nie obiła
Nowy Kojec na gwarancji od krajowego PRODUCENTA!!! (130022675) - Aukcje internetowe Allegro
Co do zasypiania w kojcu to nie wiem jak to będzie bo np Oliwka kojec uważa jako miesjce zabawy - po części przez to że ma tam wsyztskie swoje zabawki
i raczej żadnymi siłami nie jestem w stanie zmisić jej żeby w nim sobie ucięła drzemkę. Może innym dzieciom nie przeszkadza gdzie śpią i sa w stanie zasnąć wszędzie.
Co do kojca to ja mam kolec duży ale dokupiłam do niego materac żeby mała się nie obiłaNowy Kojec na gwarancji od krajowego PRODUCENTA!!! (130022675) - Aukcje internetowe Allegro
Co do zasypiania w kojcu to nie wiem jak to będzie bo np Oliwka kojec uważa jako miesjce zabawy - po części przez to że ma tam wsyztskie swoje zabawki
i raczej żadnymi siłami nie jestem w stanie zmisić jej żeby w nim sobie ucięła drzemkę. Może innym dzieciom nie przeszkadza gdzie śpią i sa w stanie zasnąć wszędzie.
U nas Majka odkad wziela sie do raczkowania zaczela uderzac glowa w szczebelki ochraniacze nie pomogly)) no wiec od tej pory sypia w kojcu i niechce w nim lezec jak nie spi ani zabawki nie pomoga))) wiec ona tez kojec kojarzy ze spaniem ))a dzis Majeczka przeszla raczkujac cala kuchnnie a jest duza))))
)) no wiec od tej pory sypia w kojcu i niechce w nim lezec jak nie spi ani zabawki nie pomoga))) wiec ona tez kojec kojarzy ze spaniem ))a dzis Majeczka przeszla raczkujac cala kuchnnie a jest duza))))ja nie planuje uzuwac kojca jako lozeczka do psania - to ma byc u nas miejsce do zabawy - a spimy tylko w lozeczku lub w wozku ... chociaz jak ostatnio bylismy na imprezie to usnela mi na rekach w halasie i tak spala z 0,5 h - az mi reka scierpla
Hm.. my raczej kojca nie będziemy mieli.
A na pół roczku zamówiłam Mateuszowi zestaw małego majsterkowicza. To będzie jego pierwszy neseserek, hi,hi... DUŻA MIĘCIUTKA SKRZYNKA Z NARZĘDZIAMI (133212447) - Aukcje internetowe Allegro
A na pół roczku zamówiłam Mateuszowi zestaw małego majsterkowicza. To będzie jego pierwszy neseserek, hi,hi... DUŻA MIĘCIUTKA SKRZYNKA Z NARZĘDZIAMI (133212447) - Aukcje internetowe Allegro
Gratuluję Majeczce udanego długiego spacerku :-)
U nas na razie raczkowanie wygląda bardzo śmieśznie, bo Natalka klęczy, buja się w przód i w tył i podciąga nóżki do przodu, ale jeszcze nie umie ruszyć rączek Wygląda to bardzo smiesznie, bo w ostateczności ląduje na nosie :-)
Ale a'propos zakupów, krzesełko okazało sie bardzo udanym zakupkiem, a jak tylko w nie posadziliśmy Natkę to radochę miała nieziemską. Oto zdjęcia a pierwszych chwil w krzesełku:
U nas na razie raczkowanie wygląda bardzo śmieśznie, bo Natalka klęczy, buja się w przód i w tył
i podciąga nóżki do przodu, ale jeszcze nie umie ruszyć rączek Wygląda to bardzo smiesznie, bo w ostateczności ląduje na nosie :-) Ale a'propos zakupów, krzesełko okazało sie bardzo udanym zakupkiem, a jak tylko w nie posadziliśmy Natkę to radochę miała nieziemską. Oto zdjęcia a pierwszych chwil w krzesełku:
reklama
