reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy:):)

emomadzia przeciez zawsze mozesz oddac... ::)
ja wczoraj kupilam sliczna pizamke dla chlopczyka taka w tygryska z kubusia puchatka ale mis ie podobala..a dla siebie spodniczke to chyba najtrudniejsza czesc garderoby bo nie lubie dlugich w ta taka przed kolanko i na sznureczek mam nadzieje ze sie ponosi.. ;D ;D ;D
 
reklama
Dziewczyny zastanawiam się czy na tym etapie ciąży można już zaczać powolutku szykować wyprawkę dla dzidziusia? Otóż ja jeszcze nie mam nic kupionego, poprostu dziś mam dostać ciuszki po maluszku i dowiedziałam się ze to stanowczo za wcześnie aby cokolwiek kupować czy dostawać, a to już przecież połowa 6 miesiąca. A jak wygląda sprawa waszych wyprawek i przygotowań na ten najważniejszy dzień?
 
Nie wiem dlaczego za wcześnie. Ja gdybym miała możliwość, kupiłabym już wszystko. Raz, że jeszcze nie ejstem kompletnym wielorybem i chodzenie po sklepach mnie nie męczy a dwa, że kupić wszystko na raz pod koniec ciąży to tak ogromny wydatek, że nigdy w życiu nie byłoby mnie stać.
My mamy już łóżeczko, jakieś pojedyncze na razie kocyki, rożki i ubranka, w sierpniu planujemy wózek..
Swoją drogą masz wielkie szczęście, że masz od kogo dostać rzeczy dla maluszka. My wszystko musimy sami kupić..
 
Jasne, że nie jest to przedwczesne. A kiedy mamy kupować jak nie teraz. Nigdny nie wiadomo,kiedy urodzimy,a wolę wybierać z mężem, niż miałabym zostawić mu wszystko na głowie. W ubieglą sobotę pojechgaliśmy do sklepu dla dzieci obejrzec co jest i.....kupiliśmy zestaw meblowy i wózek wielofunkcyjny (głęboki +spacerówka) do mebli dostalismy gratis kojec do zabawy a do wózka fotelik samochodowy. Firma jest ok. Przywiezie nam to ,kiedy zadzwonimy,a gdyby (odpukać) coś się po drodze złego wydarzyło zwracają kasę i zabieraja zakupy.
Maja dostaje też już prezenty od naszych znajomych, więc ma kilka śpioszków, rożek, buciki i zabawki. A z dżungli przywieźliśmy jej ptaszka od Indian (takiego z drewna), który wisi pod sufitem i grzecznie na nią czeka. Teraz mąż goni mnie, by zrobić listę co musimy jeszcze kupić. Chyba mu sie spodobało, bo przed zakupem mebli twierdził, że na zakupy dla Mai wybierzemy sie pod koniec września lub w październiku...
 
;) No niestey mnie przyjemnosc kupowania nie dopadnie , wiekszosc rzecy bedzie masz chlopczyk mial po starszym bracie (moj mily ma juz synka) a reszte po synach mojej siostry -dlatego tak marzylam o dziewczynce ale coz bedzie czwarty do kompletu. nawet nie patrze na rzeczy bo mam juz cztery wielkie torby ::) nie wie kiedy dziecko zdazy to wszytko zalozyc.... gorzej z wyborem wozka a lozeczko mamy juz upatrzone...
 
Z jednej strony fajnie jest kupować nowe, ale tak naprawdę to tylko frajda dla rodziców i troszkę strata pieniędzy. Maluszek i tak nie zwraca uwagi na kolory i modę :) ważne, żeby było wygodne.
Dziś przechodząc przez miasto weszłam do H&M na dział dla Maluchów - cuda dla nich szyją, ale na większość mnie nas niestety nie stać (ceny czasem nawet jak na ubraniach dla dorosłych, a wiadomo, że dzieci szybko rosną i za chwilę nie będzie pasowało). Żeby poczuć się lepiej kupiłam czapeczkę bawełnianą z fajnym wzorkiem i powiedziałam sobie, że szybko do tego sklepu nie wrócę :).
 
Pewnie, ze mozna kupowac. To wszystko jakies przesady. No kto wierzy, ze powodzenie ciazy zalezy od kilku pajacykow i kaftanikow w szafie. Dziewczyny maja racje. Lepiej biegac teraz niż potem z wielgachnym brzuszyskiem i sapać co 2min. Ja nalepiej jestem zadowolona z zakupów jak sama kupię. Wiem czego chcę i co mi się przyda i podoba, nie chę się pozniej zdawać na najbliższych, kiedy moge poki co sama. Jeszcze mi się pozniejk przyda ich pomoc :)
 
Mnie tez sie wydaje że pomału można coś składac.Ja duzo dostanę od znajomych i rodziny(łóźeczko,ubranka)ale te pierwsze będę kupować,chociaz moja mama mówi że to za wcześnie bo coś się może stać?Dlatego że ubranka będą wczesniej niż dzidziuś ? Pozdrawiam...
 
Dokładnie to przesądy, przecież trzeba być przygotowanym. Ja tylko kilka nowych ubranek kupię, reszte mama po Wiktorku, wiadomo jeszcze kosmetyki ale to pewnie we wrześniu, październiku.

Nie kupujcie tylko za dużo tych malutkich ciuszków bo nie wiadomo jakie duże urodzi się dzidzi, a pierwsze miesiące szybko przybiera na wadze, tak po kilka sztuk, a fajną sprawą są te pajacyki, choć niektóre pamiętam strasznie workowate były na Wiktorku bo raczej był długi i chudy.
Na pewno też dostaniecie coś od rodziny i znajomych, ja właśnie poprzednio się martwiłam że nie starczy mi tych ubrań bo tak ostrożnie kupowałam ale dużo dostałam a potem dokupiłam tylko to co było potrzebne, ooo właśnie najwięcej to body nakupowałam, bo różne kompleciki to w prezencie synio dostał.
A te ciuszki z pierwszych miesięcy życia nie niszczą się tak jak potem, kiedy to dziecko zaczyna jeść różne przeciery, więc w kółko tylko prałm i wystarczyło mi.

Aha i taka rada przy kupowaniu wybierajcie te śpioszki i pajacyki, które maja rozpięcie między nóżkami bo są wygodniejsze w przewijaniu dziecka, a na początek to co chwile będą kupki  ::)
 
reklama
Kurcze ze spodnicami faktycznie jest klopot. Przekopałam całe allegro i albo jakies wory, albo paskudny jeans. Nic mi sie nie podoba, moze dlatego ze goraco i najchetniej biegala bym z golym tylkiem :) ;D
 
Do góry