reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy:):)

w koncu kupilam sobie spodnie :laugh: nawet dwie pary dresy z szeroka gumka i fajowa bluzeczke sa tak obszerne ze napewno starcza na cala ciaze ;) musze jeszcze rozgladnac sie za czyms na lato ale na razie zimno wiec odlozylam to na troche ;D pozdrawiam
 
reklama
lumpeksy to zbawienie mi jest strasznie ciezko sie na cos zdecydowac tak normalnie a teraz to juz umarl w butach a w sklepach z odzieza ciazowa wchodze i wychodze te kolory takie szaro bure jakies kwiatki i paseczki a mi sie plakac chce kiedys wyszlam i sie poryczalam z taka scena ze az mi potem bylo wstyd ale co mogli by pomysles o kims kto ma troche inny gust a dla dziecka to juz mam az za duzo po mojej siostrze po dwojce dzieci po synku mojego partnera wiec tego juz sie sporo nagromadzilo ale sobie odbije jak sie okaze ze dziewczynka a tam wszedzie chlopaki byly wiec wtedy poszaleje
 
Dorota nie wiem czy tylko ja mam problem ale butow w tym roku na lato chyba sobie nie kupie bo mi nogi a dokladnie stopy puchna i jedne kupilam super wygodne ale i tak mnie obtarly i boje sie treraz wydawac pieniazki na to zycze powodzenia w zakupach trzymam kciuki
 
ja to mam teraz ...musze zrobic zakupy w postaci butow ktore pasuja do rozowej sukienki, wygodnych i zeby i tez w razie deszczu w nich mozna chodzic (bo cholera wie jak bedzie za tydzien pogoda w stolicy naszego kraju). Jedziemy na uroczystosc rodzinna i ta sukienka juz ciazowa jest bardzo odpowiednia. Jak ja nie lubie zakupow na okazje, bo czasem to kupie cos i mi sie potem nie podoba a jak mam kupic cos do chodzenia na codzien to patrze przedewszystkim na wygode. Moze nie powinnam sie przejmowac i jechac w spodniach i butach takich jakie mam??
 
Mi na razie nie puchną stopy, a i w oprzedniej ciąży dopiero kilka dni przed porodem cała spuchłam  :p. Więc i tak sie przyda zakup butów, tylko żeby były wygodne.
W taki dzień jak dziś nie mam co włożyć na nogi, ani klapki /bo nie takie ciepło/ a na pełne buty za ciepło, wrrr... Koniecznie jakieś bez pięty musze kupić, a w sobotę wyszły nici z zakupów bo pogoda kiepska była, więc nie miałam jak z Wiktorkiem się wybrać.
 
moja szwagierka strasznie puchla w ciazy (a ost miesiace przypadly na pozna jesien). W osmym miesiacu to juz chodzila tylko w adidasach.
wydaje mi sie ze jakbym sie zaokraglila na twarzy, albo moze przybralam na wadze i taka okraglejsza jestem...hmmm

Dzisiaj bylo dla nas bardzo goraco, mimo ze bylo jakies 25 st. odczuwalam je jako straszny upal. Czy Wy tez tak macie? Moja znajoma kiedys jak ona byla w ciazy pytala mnie jakie mam krazenie bo jezeli np mi czesto marzna stopy to w ciazy bedzie mi baaardzo goraco.
Dorota i Ewa czy macie moze takie doswiadczenie?


pozdrawiam :)

a w temacie zakupow to kupilam sweterek taki cieniutki, oczywiscie nie w ciazowym sklepie, taki z kapturem na suwak w pieknym czerwonym kolorze za jedyne 40 zł :) ale sie nalazilam za nim, tak ciezko kupic cos co wyglada w miare nie workowato i zapnie sie czlowiek w tym w brzuchu
 
reklama
megusek co do tego krążenia, to też aczej zwykle mam zimne stopy, ale zeby jakoś bardziej gorąco mi było potem w ciaży, to nie bardzo, a w tym samym okresie byłam w ciąży. Możliwe że najgorzej jest tym ciężarnym które mają termin porodu w miesiącach wakacyjnych, bo jednak troche przybieramy na wadze, jest takie odczucie strasznej ociężałości, więc dodatkowe ciałko dodaje ciepła.
Ale jak pisałam ja nie przypominam sobie żeby jakoś strasznie gorąco było.

Dziś mam zamiar wybrać się na zakup butów, obym coś kupiła bo nie lubię takiego łażenia po sklepach.
 
Do góry