Dzięki dziewczyny
Gizas nie miałam już robionego wyniki E2 i PRG, a ostatnie to były z soboty E2 2304, PRG 0,6. Też miałam nadzieję, że będę miała więcej jajec skoro ten E2 nie najgorszy. Ja nie wiem zupełnie jak zeszłam z fotela ginekologicznego po punkcji i nie kojarzę jak mnie przewożono do pokoju na odpoczynek ;-) A mamy 4 jajcorki bo dziś 4-ty ;-)
Kasik piękny wynik
Dziś były 4 punkcje w klinice więc odpoczywałam w pok dr Skw. Jak mnie przewozili to wyprosili wszystkich z korytarza pod recepcję i bardzo dobrze bo by mi dziwnie było tak na oczach wszystkich, a innym byłoby dziwnie patrzeć na mało przytomną czarownicę

W związku z tym, że byłam sama to mój M mógł ze mną posiedzieć. Na początku strasznie bolał mnie jajnik i poprosiłam o znieczulacz, ale teraz już mi lepiej. Tak po godz przyszedł do mnie mój lekarz prowadzący, posiedział trochę z nami, pytał jak się czuje, co chwilę też przychodziła położna zapytać jak się czuje, anastezjolog i dr Cz który wykonywał punkcję, więc jestem mile zaskoczona opieką
W związku z tym, że mam mało komóreczek będzie wykonywane klasyczne ivf bo ponoć wtedy zarodeczki są lepszej jakości, no i transfer jednak już w czwartek. Komórki które dotrwają do 5 doby zostaną zamrożone. A co do leków to mam tylko luteinę, dupka, jakiś jeszcze lek na P... (potem sprawdzę) przeciw zapaleniu i relanium. Nic na obniżenie odporności nie mam, ale ja mam naturalnie obniżoną - co wynika z niedawno wykonanej morfologii