Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[enni]

Dzień doberek)

Kochane ja już tego wszystkiego nie ogarniam, tyle się tu dzieje nawet nie odpisuje poszczególnym dziewczynom bo musiałabym siedzieć z kartka Czytam Was i trzymam kciuki. Jak ja zacznę procedurę pewnie nie jedna z was będzie już w zaawansowanej ciąży, czego Wam z całego serducha życzę

 

[kaatik]

Ja już po punkcji. Pobrane mam 5 komorek.

 

[Olusia7982]

Kaatik gratuluje.... teraz czekamy ile sie zaplodni... a ile chcesz by tobie podali?:-)

A jakie zarodki mialas podane w maju?

 

[smerfeta]

Katik to pięknie :-) trzymam kciuki za zapłodnienie!!!

Ewis a jak u Ciebie? Kciukasy trzymam! :-)

Enni to fakt duuuży tu ruch :-)

 

[GizaS]

Ewis czyli masz 6 wspaniałych zarodków a od dziś jesteś w ciąży i oby ten stan sie utrzymał prze kolejne 9 miesięcy
Kaatik to teraz trzymam kciuki za sexik na szkiełku, a co dr powiedział o wodzie w brzuchu i estradiolu?
Genna powodzenia na wizycie u genetyka

A ja czekam na info o moich lamuchach, choć na wypisie z kliniki napisane jest że to ja mam dzwonić pomiędzy 10-12, poczekam troche i jak coś to zadzwonię przed 12

 

[Olusia7982]

Giza ja pierwszy tel mialam przed 10 tzn na drugi dzien od punkcji.. potem kolejny dzien to tel mialam o 12:45.. jesli pani tobie powiedziala ze zadz to na pewno tak bedzie... i wtedy umawiala sie zemna na transfer...

 

[kasik36]

Katik kobieto na piątkę kciukasy za sex na szkiełku

Gizas czekamy na info o zarodeczkach :-) Jutro nasz wielki dzień, ja mam punkcję, Ty transfer :-)

 

[Olusia7982]

Kaasik i Giza trzymam kciuki za was :-)

 

[GizaS]

Nie wytrzymałam i zadzwoniłam 3 się zapłodniły, jutro transfer o 11:30
Ostatnio tez tak było, a w 3 dobie miałam już tylko dwa które mi podali... ale się boję:-(
Chyba bym wolała transfer w 3 dobie:-(ale co ma być to będzie:-(
Boli mi brzuch jeszcze od punkcji, wcześniej tak nie miałam a teraz jakaś obolała jestem

 

[Olusia7982]

Giza to trzymam mocno kciuki.... super ze dalej się dziela... nio ja mialam w 3 dobie... zobaczymy.... Musi byc dobrze... ja tez mam juz coraz wiekszego stracha przed testowaniem... boje sie kolejnego rozczarowania... staram sie myslec pozytywnie no ale trudno po tylu przejsciach... No ale jak to mowia nadzieja umiera ostatnia.... Mnie teraz tzn od jakiegos czasu pobolewa brzuch i jajniki tak jak na @.. a dzis sie jakos dziwnie czulam rano, dzwigalo mnie do gory, no ale nie nakrecam sie... to tez moze wina lekow ktore biore... pare dni temu moj smażył slonine z cebula do kopytek i normalnie myslalam ze sie porzygam tak mi bylo nie dobrze... mowilam mu by pootwieral okna bo ja zaraz nie wiem co... a w zasadzie nigdy mnie az tak nie odrzucalo... hmmm no ale ... czekam dalej.... brzuch juz mnie boli od tych zastrzykow z fraxiparyny...

Rowne 2 tyg temu mialam punkcje... wiec owulacje liczy sie od punkcji? czy od nastenego dnia po daniu sobie zastrzyku?