reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Ania M spokojnie tWoj nr juz blisko :))))) do końca roku podobno robią do 250 nr ale maja tez 70 par powtarzających próbę więc nie wiem jak to teraz bedzie, ale myśle ze w styczniu powinni sie odezwać :) robia ok 80 par w miesiącu , dobrze by było żebyś u nich na wizycie była jakoś pod koniec cyklu by cos zacząć juz a nie czekać znowu:) , więc 3mam kciuki zeby telefon zadzwonił :) moze tWoj lekarz bardziej słowny od mojego :)
montana niestety badania musisz zrobic u nich w klinice lub we wskazanym labo, nie mozna sobie wybrać gdzie chcesz badania zrobic, a nie mgliste odrazu po wyjściu z gabinetu ich zrobić? My dostaliśmy skierowanie na wizycie i zaraz poszliśmy do gabinetu zabiegowego zeby nie jeździć bo tez mam "kawałek" do kliniki :)
 
Genna widzę, że będziesz podchodzić do drugiej próby tak jak ja i w związku z tym mam pytanie, czy orientujesz się, czy znowu trzeba powtarzać badania typu AMH i chromatynę?
 
Anikola badań kwalifikacyjnych nie powtarzasz, więc spokojnie :) dopiero rzędu punkcja trzeba powtórzyć te do niej i jezeli minęło 6 miesięcy to powtórzyć wirusologie czyli HIV itp, ale to zleca klinika znowu i tez nie płacimy za to:)
 
genna dziękuje za odpowiedz :-D
a do jakiego lekarza Ty chodzisz?
napisałam sms-a do dr :) zobaczymy czy coś odpisze:confused:
mam dzisiaj 18dc Jenny jak by było fajnie w styczniu podejść do ivf
 
AniaM81, ja mam nr. 348. Byłam niedawno w Gamecie u Dr. Cz. I mam przyjść w marcu przed @ I zaczynam już stymulacje. Tak wiec Ty z tym nr. to na początku stycznia powinnaś zacząć.
Ja się jeszcze zapisałam na te darmowe konsultacje w Invikcie i mam 14 stycznia wizyte u prof. Łukaszuka.
Wole zasięgnąć opinii lekarza z innej kliniki bo już sama nie wiem co robić z tym wszystkim.
Mój lekarz jest np. przeciwny jakimkolwiek suplementom.Kazał mi brac tylko kwas foliowy 5 mg i nic więcej. Mówi, ze te "witaminki" i tak mi nie pomogą. Sugerował, że to raczej placebo. A ja i tak łykam omega, wit. B6, D3.
 
Kotuska83 mamy tego samego doktorka :-D ja też zauważyłam że jest 'anty' do wszystkich wspomagaczy poza kwasem foliowym ale ja też biorę dobre witaminki z omega i DHA ;-).
Muszę go podpytać o dawkę 5mg którą bierzesz, ostatnio dużo o tym czytałam a po obecnym niepowodzeniu może warto spróbować. Jeżeli mogę zapytać - miałaś jakieś specjalne wskazania do takich dawek poza nieudanymi transferami?...
 
Infinity, kwas foliowy to już mi DR. Ś. przepisał bo mam Mutacje C.677CT w genie MTHFR. Do tego Dr. W kazał mi tez brać prewenit intensiv z tego powodu.A teraz dalej Dr.Cz kontynuuje.
A tak na marginesie to Ci powiem że od jakiegoś czasu przyglądam się Twojej historii. Bardzo mi przykro że masz negatywny wynik bety. Byłam pewna ze przy blastku 5 klasy to 1 podejście będzie 100% trafione.
Wiesz mogłyśmy się minąc w gamecie bo o ile dobrze pamiętam to miałaś wizyte 14 grudnia tak jak ja ;-)
Odnośnie blastków to Cie pociesze- Pan Wojtek z labo mówł ze te zarodki które się za szybko rozwijają wcale nie są takie super. Wiec te które Ci zostały, mają może gorszą klase , znaczy nie są na "oko" rozwinięte tak jak ten pierwszy ale może i myślę ze nawet na pewno, będą lepiej rokować. Zobaczysz , niedługo pochwalisz się piekną betą.:-)
 
reklama
Kotuska83 bardzo Ci dziękuję za info :happy:
Ja też byłam pewna że się uda, tym bardziej że miałam chyba plamienie implantacyjne ... a z zarodkami i ich 'klasami' to zdaje sobie sprawę że to tylko wizualna ocena i też słyszałam że te które rozwinęły się najszybciej wcale nie muszą być genetycznie ok czasami jest wręcz przeciwnie - niestety embriolog tak naprawdę nigdy nie wie co 'siedzi w środku' ;-) Też przeszło mi przez myśl że ta blastka 5BB coś szybko dojrzała w porównaniu do reszty i już po 1 dobie już chciała się implantować - może gdyby właśnie była mniej rozwinięta i pomału sobie dojrzała w brzuszku było by jej lepiej - kto wie ;-)
Mam jeszcze dwa 3BB i jedną dwójeczkę więc nie tracę nadziei. I nie dziękuję za kciuki żeby nie zapeszyć ;-)

A Tobie życzę żeby czas oczekiwania szybko minął :tak:
 
Do góry