reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

KasiaMakaronik, Kotuska – kciuki za dzisiejszy udany transfer!
GizaS – wiem, co czujesz i wiem że pieniądze to masakryczny problem. Ale warto spróbować! Co do adopcji – myślę tak jak genna; dziecko będzie podobne do Was charakterologicznie i to najważniejsze! U mnie jest para, która adoptowała dziewczynkę, a zaraz po adopcji udało im się zajść w ciążę. Teraz dziewczynki są już nastolatkami i właśnie ta adoptowana jest bardziej podobna do swoich rodziców – nie wyprą się jej :)

A ja już za tydzień idę do immunologa... Trochę się zaczynam stresować :)
 
reklama
Milena, przestań czarnowidzieć. Luteina może zmieniać kolory. Nie panikuj!! Za 2-3 aplikacje z powrotem będzie biała. Może też być brązowawa - to normalne!!!!
 
Milena nie ma co gdybać co to tylkonidz na bete, dopóki nie odstawiasz leków to i tak @ nie rozkręci sie aż tak , a jeżeli używasz aplikatorem to Mogłas sie nim skaleczył, zadrapac czy cos wiec leć na bete kochana ale to juz !!!!!
 
Magda niestety tak jak pisały dziewczyny jak na lekarza z NFZ i tak chyba z tego co pisałaś dotychczas jest ok. Niestety standardem są 3 usg - koniec I trymestru, połówkowe i III trymestr. Jeżeli nic się nie zmieniło nie są też refundowane wszystkie badania które powinno się w ciąży wykonywać. Niestety takie realia w naszym pięknym kraju, choć za granicą nie jest wcale lepiej z tego co piszą dziewczyny na ciężarówkach ...
Na pocieszenie spójrz na moją sytuację- niby chodzę prywatnie ale lekarz i tak ma praktykę że co 2 wizytę wykonuje USG, jedyne co że mam co 3 tygodnie wizyty a nie jak w 'standardowej ciąży' co 4. Trochę jest też prawdy w tym jak wyjaśniła mi to moja dr. - z medycznego punktu widzenia ciąża ma swoje etapy gdy są w stanie ocenić daną rzecz (rozwój malucha) i dodatkowe usg pomiędzy są tylko dla pacjentki bo nic nie wnoszą. Oczywiście po IVF oczekujemy innej opieki czego niestety większość lekarzy nie jest w stanie zrozumieć - później kończy się to tak jak widać na ciężarówkach po IVF - dziewczyny płacą podwójnie bo biegają pomiędzy wizytami na dodatkowe USG do innych lekarzy :baffled:
A co do płci to podobno od 12-13tc jest pewna szansa na jej zobaczenie ale 3 różnych lekarzy powiedziało mi że to ok. 50% szans na zgadnięcie - dopiero po 16tc podobno można ją potwierdzić z dużym prawdopodobieństwem przy czym tak zalecają czekać na ostateczny werdykt do połówkowego :tak:

Dziewczyny kciuki za transfery :-)

A moich wyników jeszcze nie ma :-( oby pojawiły się do czwartku rano bo wtedy mi obiecali że na pewno umówią mnie na wizytę u genetyka w czwartek po południu. Zwariuje do tego czasu chyba :-(
 
Ostatnia edycja:
Tak jak pisałam wcześniej mam bardzo ubogą listę leków które mam brać po punkcji –właściwie tylko Progesreon w zastrzykach…
Zapytałam się lekarza o jakieś leki uspakajające –bo ponoć są zalecane (czytałam że większość z Was miała przepisane Relanium) to spojrzał się na mnie jak na idiotkę.
Jak to jest z tym waszym Relanium –co lekarze mówili, dlaczego go przepisują?
 
jazzabell Relaniu poza wiadomym działaniem uspokajającym znosi też czynność skurczową macicy - działa więc podwójnie korzystnie. Stosuje się go jednak tuż przed transferem i zazwyczaj kontynuuje przez kolejne 3 dni po transferze, nie słyszałam aby był stosowany przed/po samej punkcji.
Po punkcji miałam natomiast antybiotyk i zastrzyki Clexane, przy czym zawsze lekarz powinien leki dobrać indywidualnie wg. wskazań i przeciwwskazań dla danej pacjentki ...
 
Genna tak mają dzisiaj jeszcze dzwonić co z moimi zarodkami więc z niecierpliwością czekam, wczoraj zadzwonili około 15-tej więc dzisiaj pewnie będzie podobnie. Zaraz jadę do mojego stacjonarnego gina, mam nadzieję, że nie jest na urlopie i przepisze mi clexane :zawstydzona/y:

Jazzabell nie każdy lekarz preferuje dodatkowe suplementy diety i leki a udaje się i bez nich więc tutaj reguły nie ma. Relanium dostajemy chyba bardziej na zapobiegnięcie skurczom i rozluźnienie macicy a nie na uspokojenie :-)

Kotuska i KasiaMakaronik kciukasy za transfer i oby dni do wysokiej bety minęły Wam jak najszybciej :tak::tak::tak::tak::tak:

Milena idź na betę, po co masz się niepotrzebnie stresować. Dziewczyny nawet krwawiły a okazało się, że są w ciąży więc różowe "coś" na aplikatorze o niczym nie przesądza :tak::-):tak:

Agulla kciukasy za podglądanko :-)

Magda kciukasy za wizytę u genetyka :-)

Infinity ćwiczą Twoją cierpliwość z wynikami, oby były do czwartku i nie pokrzyżowały Twoich planów :-):tak::-)
 
Milena pędź na betę :tak:
jazzabel ja tez po punkcji nie miałam nic zapisane oprócz luteiny. Tak samo po transferze żadnych dodatkowych leków prócz progesteronu.
Za wszystkie dzisiejsze transfery trzymam kciukasy żeby były owocne ;-):-D
 
reklama
Kasik Twoje zarodki są dziś pięknymi morulami:tak:

Z tym AMH to pewnie tak samo jak przy kwalifikacji do programu in vitro z MZ. Mimo że miałam FSH coś koło 7 to musiałam dac wynik AMH. Ja mam jeden jajnik wiec może dlatego...:baffled:Ale jak wyjdzie mi 0,2-0,3 to odpuszczam bo to są tak male szanse:no:już miałam tyle szans gdy M miał lepsze wyniki a nic:crazy:
 
Do góry