Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[Agaawa]

Medalikaria gratuluje coreczki! Piekne widoki miałas. Ja za dwa tygodnie mam polowkowe, juz nie moge sie doczekać.

A ja w pn wieczorem wrocilam z Fuertawentury z wakacji, było suuuuper, chociaż powrót mi dał troche popalić, bo zmęczona jestem, a od wczoraj do pracy od rana i sporo jeżdzę po Polsce.

Sciskam Was wszystkie i caluje. Milego dnia.

 

[Olusia7982]

lilka-1986 no wlasnie spac nie moge, a do tego mialam klaczki... wiec i tak nie spalam... :-(

medalikara gratuluje coreczki ;-)

Genna he he super ze nagotowalas obiadow,,,, tez bym to zrobila ale poki co nie dam rady stac tyle nad garami....:-(

 

[kasik36]

Medalikara gratuluję córeczki :-)

Smerfeta u mnie "na dwoje babka wóżyła" ;-) ale od wczoraj oswajam się z myślą o synku i dopiero do mnie dotarło, że mam imię tylko dla córki ale taki problem to nie problem. Tak jak pisałam wcześniej płeć nie ma dla mnie więszego znaczenia. Może tylko dla mojej mamy chciałabym wnuczkę ale tak naprawdę to ważne, żeby było zdrowe. Zresztą przy drugim dziecku to już można sobie wymarzyć płeć a pierwsze jest bez znaczenia Oczywiście żartuję sobie bo zdaję sobie doskonale sprawę, że na drugie dziecko szans raczej nie mam, no chyba, że tym razem zdarzy się cud :-)

genna już czas, żeby kłaczki Cię opuściły M byłby dumny z synka, wczoraj zapytał: "Jak Heniek będzie miał na imię?";-)

 

[montana8]

Medalikara gratuluję dziewuszki .
Ja tez juz po wizycie, okazało sie że mój Kubuś..... ma cipeczkę , na 99% bedzie dziewczynka. Wiec Medalikara u mnie lekarz jednak w 13 tc sie pomylil hihi. Musimy z emkiem pomyśleć nad imieniem teraz.Ja bym chciala Zuzie, mąż Olę. Czyli USG w 13tc nie okresli dokladnie płci.
Jesteśmy bardzo zadowoleni bo wszystko jest dobrze, malutka waży 263g, serduszko równo pracuje 146 uderzeń ;-). Malutka sobie spala podczas USG az myslalam ze to nienormalne ze sie nie rusza, ale dr zaczal krecic tą glowicą i sie obudzila . Ale niestety przypaletala sie grzybica.
Genna nie stresuj sie ze nie czujesz ruchów. Moj lekarz twierdzi ze w pierwszej ciąży ruchy zazwyczaj czuje sie ok 20 tyg. Ja tez czuje bardzo nieregularne, Raz potrafi sie niunia poruszac 3 razy dziennie, sa dni ze wcale. Wiec spokojnie

 

[smerfeta]

O proszę, kolejna niespodzianka! Oby tak dalej, będzie więcej dziewuszek Montana gratuluję! :-) możemy się zamienić bo ja od 5ciu lat mam imię tylko dla dziewczynki, w razie gdy będzie chłopiec to zupełnie nie wiem jakie nadać imię :-) Jakby co stawiam na Ole ;-)

Kasik ja zawsze mówiłam że chciałabym dziewczynkę ale gdy zaszłam w ciążę to myśl o chłopcu równie cieszy :-) gorzej właśnie z wyborem imienia jak już pisałam. Mój mąż stwierdził że będzie Tytus i codziennie pyta mnie jak Tytus się czuje mnie to imię niestety drażni :-)

 

[genna]

Montana ale niespodzianka !!!!!! Super
naszemu szczeniakowi daje jeszcze do tygodnia zeby odezwał sie do matki ja juz jestem w 20 tygodniu , zapewne moje kłaczki przeszkadzają biedaczkowi

 

[Kotuska83]

Dziewczyny, ja tez mam wybrane imię Ola a własnie dla chłopca mam problem.

 

[genna]

No to mamy ten sam Problem dziewczyny , nasz obcy jest bezimienny ja miałam wybraną Maję i Maćka, ale Maciek nie podoba sie mojemu i zapewne obcy sie nie odzywa bo wolam do niego obcy hahahaha myslalam o Franku , ale M taki zaganiany teraz w Pracy i na dodatek Mocno przeziębiony ze go nie mecze

 

[Magda_7891]

Oj ci mężowie mój ustąpił co do imienia no chyba że jak pojedzie do urzędu to zrobi mi figla oj oby nie bo miałby problem wtedy
On zamiast Zosi chciałby Zuzie.
Ja miałam być Natalia Magdalena ale tacie się pomyliło i jest Magdalena Natalia

 

[Anulla28]

Medalikara, gratuluję pozytywnych wieści
Montana, gratuluję córeczki

u nas też będzie problem z imieniem dla synka, bo nie mozemy w tym zakresie się dogadać Dla dziewczynki imię już wybrane A mąż cały czas powtarza, że będzie chłopak, bo w sumie słodyczy prawie w ogóle nie jem, tylko ciągnie mnie na mięso Poza tym u niego w rodzinie zawsze pierwsi rodzą się chłopaki, więc zobaczymy jak to u nas będzie Ale mam jakieś dziwne przeczucie, że rzeczywiście będzie chłopak