reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zamienie pieluchę na nocnik czyli rady mam jak na nocnik siadac mam

reklama
elcia a może powiedz oliwce, żeby podlała trawkę, kwiatuszki czy co tam u was jest zasiane :tak: w niektórych przypadkach skutkuje ;-)
 
hihihih nie pomaga gadanie ze trawke trzeba podłac hihihihih wczoraj ja wysadziłam bo chciała i trzymam trzymam i 3 kropelki pusciła wiec ja ja ubieram a ona dalej ze chce siku:( wiec ja wysadzam no i sukcesik mały bo zrobiła mała kałuze i ja ja ubieram i do domu idziemy a ta co pierwsze to ze chce siku w domu i zrobiła siku czyli posikała tylko na podwórku i reszte przetrzymała
mam nadzieje ze sie nauczymy sikania na podwórku
 
ostatnio myślalam że widzę swiatełko w tunelu od 2 dni nic nie zasikał sam ładnie siadał na nocnik robił kupke i siku potem przychodził i mowiże że zrobił :-D ale wczoraj targałam specjalnie ze sobą do cioci oli nocnik żeby mógł sobie na niego usiąść ale nie wykorzystał go zupełnie sikał koło do do basenu :baffled:
 
U nas na razie nie ma nadziei na sikanie do nocnika. Usiądzie na nim na 10 sekund. Nie będę go zmuszała. Zobaczymy jak będzie dalej.
 
a u mnie znowu zasikany dywan i kanapa posadziłam go na foteliku do jedzenia i zrobił sobie pod tyłkiem jeziorko :baffled::baffled::baffled: co ja źle robię nie wiem:baffled:
 
U mnie też Madzia nie chce siedzieć na nocniku i kibelku jedynie na kucki jak ja ją trzymam miedzy swoimi kolanami mi grzecznie usiedzi. Wiem że ona wie kiedy chce siusiu bo jak jest w majtochach to chowa się za krzesło, hustawkę i robi siusiu w majtki a potem mi beczy że jej mokro jest :szok:
 
Łukasz wczoraj zrobił raz siku w nocnik, raz to nawet sam usiadł ale nic nie zrobił, no i kałuże są wszędzie.:szok::baffled::szok:
grzechotka- mi się wydaje że nasze maluchy po prostu jeszcze nie dojrzały do sikania w nocnik czy na kibelek:sorry2:
 
reklama
wiecie co?
ja nie chcę mojego dziecka odpieluszać a ono chce :-D

z racji gorąca t. rozebrał małą i lata cały dzień na golaska po domku.
byłam wściekła bo mówię, że jak się zleje to będzie wycierał :wściekła/y:
no to wziął do łapy ręcznik papierowy ;-)
młoda parę razy się zsiusiała na podłogę i kanapę (wiwat eko skóra :-D)
no więc wykorzystaliśmy okazję żeby ponownie spróbować posadzić ją na nocnik (bo jak pisałam wcześniej były opory). tym bardziej, że byliśmy w czwartek u znajomych i oni odpieluszają 2-latka i kinia patrzyła i raz nawet usiadła na nocnik patryka ;-)
siusiu mówi pięknie ale gorzej było w praktyce ;-)
kiedy się zsikała na podłogę to wytłumaczyliśmy, że siusiu robi się na nocniczek. najpierw nie chciała usiąść, posikała się po nogach ponownie ;-) no to znowu pokazuję jej nocniczek. usiadła, pomyślała i mówi już! :-D i tak z 15 razy a nocnik pusty :-D
minęło dokładnie 30 minut od ostatniego picia (kazałam t. pilnować czasu) i słyszę, że znowu woła siusiu. no to ją hyc na nocnik! nasiusiała :szok: pierwszy raz!
jeszcze wcześniej jej obiecałam, że jak zrobi siusiu do nocniczka to mama będzie skakała do góry i wołała hurrrra :-D tak też się stało :-D a jaka młoda zadowolona i dumna z siebie ;-):-)
wzięłam ją za rączkę, zaprowadziłam do ubikacji, wylała siusiu do ustępu i w nagrodę spuściła wodę a siusiom powiedziałyśmy papa :-D
a co się działo potem?!
chciała siadać co chwilę, puściła 3 krople i chciała wylewać i spuszczać wodę :-D a jak mówiłam, że nic nie ma to mówiła, że jest i pokazywała mi te 3 krople ;-)
parę razy usiadła sama i zrobiła nawet siusiu ;-)
woła ale widzę, że najpierw leci po nóżkach malutka stróżka a dopiero jak usiądzie i się wyluzuje to sika do końca :tak:
moja dzielna dziewczynka! :-)

nie miałam zamiaru próbować a się udaje ;-)
wiem, że może przyjść kryzys a mnie opanować lenistwo ale jak będzie ciepło w domu to spróbuję ;-)
muszę tylko wyciągnąć pieluchy tetrowe do wycierania ;-)
 
Do góry