reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zastrzyki neoparin w ciąży

Dołączył(a)
19 Sierpień 2023
Postów
3
Witam. Mam do was pytanie zaczęłam przyjmować zastrzyki neoparin w brzuch. Podaje mi je mąż który bardzo Dobrze robi zastrzyki a przy tym leku mam bardzo mocny ból przy wkłuciu i podaniu go do skórnie że jak myślę o kolejnym zastrzyku to mi się płakać chce. Nie ukrywam dużo przeszłam dopiero za 3 razem in vitro zaszłam w ciążę więc też trochę tych zastrzyków przyjęłam i żaden nie był tak bolesny jak te które przyjmuje teraz . Niestety urodziłam w 27 tyg martwe dziecko badanie łożyska wykryło że zrobiły się skrzepy i lekarka zaleciła masę badań które wyszły że mam problem z krzepliwością po pół roku starań naturalnych poszłam po kolejny zarodek i zaszłam w ciążę i muszę przyjmować zastrzyki które mnie bardzo bolą dużo się już przeszłam ale ból przy podaniu tego leku jest tak bolesny że aż krzyczę poradzicie coś ?
 
reklama
Witam. Mam do was pytanie zaczęłam przyjmować zastrzyki neoparin w brzuch. Podaje mi je mąż który bardzo Dobrze robi zastrzyki a przy tym leku mam bardzo mocny ból przy wkłuciu i podaniu go do skórnie że jak myślę o kolejnym zastrzyku to mi się płakać chce. Nie ukrywam dużo przeszłam dopiero za 3 razem in vitro zaszłam w ciążę więc też trochę tych zastrzyków przyjęłam i żaden nie był tak bolesny jak te które przyjmuje teraz . Niestety urodziłam w 27 tyg martwe dziecko badanie łożyska wykryło że zrobiły się skrzepy i lekarka zaleciła masę badań które wyszły że mam problem z krzepliwością po pół roku starań naturalnych poszłam po kolejny zarodek i zaszłam w ciążę i muszę przyjmować zastrzyki które mnie bardzo bolą dużo się już przeszłam ale ból przy podaniu tego leku jest tak bolesny że aż krzyczę poradzicie coś ?
Gdzie maz robi Ci zastrzyk ? Na środku brzucha ? Łapie za fałdę skórną ? Może spróbuj bardziej w boczki, bo tam jest więcej tłuszczu … albo w udo , bądź ramie , tam tez można . Pielęgniarka w szpitalu mi mówiła :) tez przyjmowałam neoparin .
 
Neoparin ma jakies tepe i dosc grube te igly. Mialam po cc niedawno i tez mnie bardzo bolalo samo wklucie i podawanie leku.
U mnie pomoglo tak, ze bralam dosc spory fald skory, powoli wkluwalam igle i nie puszczalam tego faldu tylko caly czas mialam zlapany i bardzo powoli podawalam lek.
 
jeśli chodzi o clexane - ma lepsze igły to prawda, natomiast samo podanie leku szczypie i tu i tu. Ja polecam jednak robić zastrzyk samej bo możesz powoli dawkować sobie lek. Mi raz zastrzyk się uda, ze szybko wbije igle i podam lek i nie poczuje a czasem dotykam igłą brzucha i już boli i tak sobie dotykam aż nie znajdę miejsca bardziej komfortowego. Tak samo jak już wstrzykuje lek i poczuje, ze boli/piecze/szczypie to na chwile przestaje podawać, ból mija i kończę
 
jeśli chodzi o clexane - ma lepsze igły to prawda, natomiast samo podanie leku szczypie i tu i tu. Ja polecam jednak robić zastrzyk samej bo możesz powoli dawkować sobie lek. Mi raz zastrzyk się uda, ze szybko wbije igle i podam lek i nie poczuje a czasem dotykam igłą brzucha i już boli i tak sobie dotykam aż nie znajdę miejsca bardziej komfortowego. Tak samo jak już wstrzykuje lek i poczuje, ze boli/piecze/szczypie to na chwile przestaje podawać, ból mija i kończę

Takie dotykanie brzucha igla nie jest zgodne z jakimikolwiek zasadami wykonywania iniekcji.
 
Jest czy nie jest, ja tak robię bo nie wbije się tam gdzie mnie bardzo boli. Zastrzyków już zrobiłam koło 500 bo robię je druga ciąże 🤷‍♀️po prostu odkazam nie 2cm brzucha tylko pół i tyle

To, ze ty tak robisz i jest wszystko ok, nie znaczy, ze jest to prawidlowe i u innej dziewczyny bedzie ok. Potem sie ktos przez takie wpisy nabawi ropnia lub stanu zapalnego.
 
reklama
To, ze ty tak robisz i jest wszystko ok, nie znaczy, ze jest to prawidlowe i u innej dziewczyny bedzie ok. Potem sie ktos przez takie wpisy nabawi ropnia lub stanu zapalnego.
Ale ja nie wbijam tej igły i nie wyciągam żeby wbić obok tylko dotykam igła skore i jak czuje ze boli to szukam innego miejsca. Z reszta ja nikomu nie pisałam ze ma tak robić. Może tez daj koleżance jakaś radę ? Bo chyba szukała pomocy :)

Edit. Widzę ze napisałaś radę żeby nie puszczać skory, co jest oczywiste. Na prawdę co innego podać sobie kilka zastrzyków po cc a co innego kłuć się dzien w dzien, gdzie tu jest siniak wielkości pięści, tu masz zrost, tu po prostu boli bo jest wrażliwe miejsce. Ja nie życzę nikomu, żadna to przyjemność. Wg mnie wystarczy zachować zasady higieny , myć ręce i dezynfekować skore środkami do tego przeznaczonymi. Ja uzywam skinsept pure 🤷‍♀️ nie wiem jak miałby się zrobić ropień od dotknięcia igły o skore. Co innego wbijać i wyciągać i znów wbijać obok.
 
Ostatnia edycja:
reklama
To, ze ty tak robisz i jest wszystko ok, nie znaczy, ze jest to prawidlowe i u innej dziewczyny bedzie ok. Potem sie ktos przez takie wpisy nabawi ropnia lub stanu zapalnego.

Robie identycznie jak @agula301 .
Mam za sobą kilkaset zastrzyków, igłe wbijam tam gdzie nie boli i mogę się wkłuć bez większych problemow a nie pakować na chama kolejny zastrzyk w zrosty … które niestety przy takiej ilość chcący nie chcący powstają …. i bolą …

Nie widzę w tym nic nie higienicznego skoro miejsce podania jest dezynfekowane.
 
Do góry