reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zdrada

lulilaj

Początkująca w BB
Dołączył(a)
29 Maj 2009
Postów
28
Witam!
Właśnie wczoraj odkryłam,że mój mąż skorzystał 3 tyg.temu z usług agencji towarzyskiej podczas spotkania z krewnym i po mocno zakrapianej imprezie.
Wpadł bo pisał z nią smsy ,nie wiem o czym pisał bo sprawdziłam to tylko na internecie w wych.połączeniach lecz nie trudno się domyśleć..Twierdzi że dała mu numer tel.na potem
icon_confused.gif

Nie wiem co powinnam zrobić.Wiedział,że nigdy mu tego nie wybaczę,wiedział ile ma do stracenia.
Prowadzimy wspólny interes,urodziło nam się 4 m-c temu drugie dziecko po 12 latach,czekamy na odbiór swojego domu (mieszkanie sprzedane już)więc nasze plany naprawdę są już bardzo daleko posunięte.
Wydawało mi się ,że wszystko jest ok.Byłam szczęśliwa po za drobnymi sprawami ale jak to już jest w małżeństwie.
Niby obiecuje,przysięga i płacze że to się nie powtórzy ale ja nie wierzę.
Nigdy nie dotrzymał danego mi słowa więc dlaczego miałoby być teraz inaczej.
Szkoda mi tego wszystkiego.Tak się cieszyłam na ten nowy domek i "nowe"życie.
Do tego starsze dziecko podsłuchało rozmowę jak mówiłam o rozwodzie i powiedział mi,ze ucieknie z domu.
Z drugiej strony mam do męża wstręt,obrzydzenie,jak o tym pomyślę to czuję się brudna,chce mi się wymiotować i aż mnie dreszcze przechodzą z obrzydzenia.
Nie wiem co robić.Jeszcze próbował mi wmawiać,że to jest normalna rzecz i ,że każdy facet chodzi do agencji i po o grzebałam w jego telefonie tak bym o niczym nie wiedziała i byłoby dobrze.Żałosne i co po takim wstępie ja mam mu wierzyć.Wiem,że to się powtórzy do chwili kiedy stracę go z oczu i znowu znajdzie się okazja do picia.
NIE DOBRZE MI!!!!!!!!!!
 
reklama
lulilaj - gdybym była na twoim miejscu to nie było by mi żal. Masz przed sobą życie wiec nie zmarnuj go przy boku kompletnego kretyna który chodzi na dziwki nie bacząc że może się i ciebie zarazić jakimś świństwem:wściekła/y: jeżeli jesteś pewna że Cię zdradzi jeszcze raz ( a dowodzi to pisząc dalej z nią smsy) to nie ma co dawać drugiej szansy. Też żal mi by było nowego domu, pracy, no i fakt że masz maleńke dziecko (starsze miomo że nie podałaś wieku prędzej czy póżniej pogodzi się z tym, a młodsze nie pozna ojca).
Nie bądz w tym związku tylko dla dobra dzieci, firmy...pomyśl czy twój mąż byłby w stanie ci wybaczyć
Smutno po tylu latach odejść samej było by mi "zimno" w pusty łóżku a jestem dopiero 2 lata po ślubie, ale jeszcze gorzej spać koło kogoś kto godzine wcześniej rżnoł jakąś sikse:angry:
Mój mąż kazał przekazać Twojemu że nie każdy chodzi do takich agencji. po to ma mnie, a nie jakąś pierwszą lepszą wychechłaną p....
Będzie ciężko ale dasz rade, trzymam kciuki
Trzym się cieplutko
 
Dib2 zgadzam sie z Tobą.
Zdrada to zdrada.
A z dziwką to juz totalne przegięcie. Wiecie, gdzieś przypadkiem, na imprezie... no nie wiem, noże sie zdarzyć. Ale z dziwką? trzeba zadzwonić albo pojechać- bardziej się zaangażować w akcję, zaplanować. Zresztą kumajcie co w takiej panience siedzi, ilu miała wczesniej?100?200?

Ja tez jestem pocharatana trochę. Jak się dowiedziałam, że mój ex mnie zdradza, to się porzygałam, w takim byłam szoku. A ponieważ zdradził-tylko raz podobno- już nie jesteśmy razem. Teraz mam męża, mamy dziecko, ale on dobrze wie, że jak poleci jak pies za suką w cieczce, to nie ma do czego wracać.

O zdradzie będziesz pamietać zawsze, można wybaczyć, ale to zawsze gdzieś w środku siedzi i boli.
Może warto się tym nie katować i naprawdę poszukać kogoś uczciwego.
 
Nie mogłabym wybaczyć. Podczas seksu myślałabym czy on nie myśli akurat o niej. Ciągle zastanawiała bym sie jak to robili, gdzie....czy tu gdzie mnie akurat dotyka ją też dotykał...Myśli by mnie zabiły wolałabym odejść
 
Ja bym myślała o tym jego "brudnym instrumencie", którym się zabawiał i wtykał tu i tam... a potem ze mną... straszne

Sorry za wulgarność.
 
Ludzikowa mamo tu nie ma co przepraszać ze wulgaryzmy. To jest brudny instrument. lulilaj kochana idz do ginekologa. nie wiadomo jak długo to trwa i czy czymś cię nie zaraził, a twoje i dzieci zdrowie jest najważniejsze.

Może masz gdzie się przeprowadzić narazie??Uciekaj jak najszybciej bo im dłużej z nim jesteś tym bardziej tobą manipuluje
 
też bym nie wybaczyła........brrrr:szok: ohyda!!!
szkoda Twojego życia na to abyś żyła z kimś ale obok !!
piszesz o dzieciach,domu,interesie...........nie wspominasz o sobie!!!to smutne!
napiszę coś banalnego na maxa:
ŻYJE SIĘ TYLKO RAZ!!!NIE ZMARNUJ TEGO!!!
 
Mówią ze jak kocha to wybaczy" zalezy kto inny wybaczy inny nie...Zdrada to najgorsze swinstwo jakie moze zrobic mąż zonie. to znaczy ze co ze zona nie dala mu tego co chciial i musial isc do ŁOZKA Z jakąś dziw....:wściekła/y:?? To jest niedo pojecia jak mąz moze zdradzic swoją zone a potem prosic o wybaczenie czego on się spodziewal ze przyjmiesz go z otwartymji rękami????Nie moglabym sie kochac z osobą ktora robiła to z jakąs kobetą ktoram daje wszytskim itp....Poprstu nie jest ciebie wart ..nie zasługuje na ciebie..Najbardziej szkoda tu dzieci one najbardziej tu cierpią... zostaw go i znajdz sobie czlowieka ktory bedzie szanowal ciebie i Twoje dzieci..Nie wiem jak ja bym postapiła alee...echh szkoda gadac,,,Ludzie potrafia byc okrutni..Odzywaj się do nas częsciej pisz co u ciebie trzymam kciuki i mam nadzieje ze wszystko sie ułozy Justa;-)
 
Ludzikowa mama ma troche racji jest różnica między zdradą z dziwką z agencji (musisz dwonić umawiać się spotykać itp) a seksem po pijaku po imprezie. Zdrada to zdrada ale ta druga mniej boli bo nie była planowana w szczegółach. daj znać jak się skończyło wszystko.
 
reklama
Do góry