reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie i pielęgnacja naszych pociech

reklama
W Stanach też nie kąpią. I zalecają, żeby potem dziecka też codziennie nie kąpać, tylko co drugi-trzeci dzień.
Mnie najbardziej przeraża obcinanie paznokci:szok:. Chociaż niektóre amerykańskie strony mówią, że lepiej dziecku obgryźć niż obciąć:-D.
 
W Stanach też nie kąpią. I zalecają, żeby potem dziecka też codziennie nie kąpać, tylko co drugi-trzeci dzień.
Mnie najbardziej przeraża obcinanie paznokci:szok:. Chociaż niektóre amerykańskie strony mówią, że lepiej dziecku obgryźć niż obciąć:-D.

też obgryzałam :-D:-D jakiś czas później już nożyczkami
 
To dużo się pozmieniało na porodówkach bo jak rodziłam Boryska to kąpały codziennie .. Nie wiem czy i do nas do szpitala dotarła ta nowa świecka tradycja , ale ja właśnie chciałabym żeby mi dziecka nie kąpały .A potem w domu to się okaże :tak:
 
pierwszy raz w zyciu slysze o sklejeniu warg:szok::szok: oj dobrze opowiadajcie jak najwiecej laski:tak:

mnie przyjaciółka własnie niedawno uświadomiła... No i u nas się nie sklejają do siebie, tylko te mniejsze do większych :dry: póki co smarujemy linomagiem i zobaczymy czy cos da... Nasza pediatra się na tym nie zna, ale juz załatwiła nam namiary do ginekologa dziecięcego - jak będzie postepować, to pojedziemy na wizytę (tylko, ze najbliższy ginekolog dziecięcy to przyjmuje 120 km od nas :baffled:)

co do kompania niemowlaków - Dobrusia też nie była od razu wykąpana - dopiero w 2 dobie ją wykąpali. Jak dla mnie to dziwne, bo dziecko pachniało wodami płodowymi a do tego miało posklejane włoski i gdzieniegdzie zaschnięte plamki krwi :baffled: Ciekawe jak będzie teraz (inny szpital)
 
oooo, ale ciekawy temat!
ale choc jestem mama malej dziewczynki tez w szoku jestem z tym sklejaniem warg:szok:
nigdy o tym nie slyszalam i w szpitalu i w poradni naszej tez nie kazali za bardzo rozchylac. A moja taka panikara, ze za cholere nie da sobie tam za bardzo zajrzec, teraz jak jest chora i podaje jej nurofen to ma takie rzadkie qupki, powiedziala, ze ja cos tam w pupci boli, myslicie ze sobie dala tam zajrzec, posmarowac czy cos:no:
dopiero po wieczornym myciu maz ja ublagal prawie, zeby dala sobie posypac rowek (jak to mowi moj maz:sorry2:) a pozniej moja mala w kapieli mowi; ja sama sobie umyje rowek:confused:

a w szpitalu mala mi wykapali na drugi dzien po porodzie, pozniej juz codziennie kapaly.
teraz to mi sie tez zacznie z tym siusiaczkiem:crazy:
 
reklama
Mata-kow - ja własnie dzięki Linomagowi prawie sama się tego pozbyłam!! trzeba smarować,żeby nie było sucho tylko mokro i mi kazali masować ale tylko od dołu do góry kilka konkretnych dość silnych ruchów codziennie po kąpaniu i nasmarowaniu. I po zabiegu gin dziecięcy też kazał Linomagiem <jak pytałam jak długo to powiedziała że cały czas,ale teraz już nie smaruję tylko kontroluję co jakiś czas, bo Jagoda nie chce żeby jej tam zaglądać...> i co ważne ona kazała mi często odchylać większe wargi i wyczyścić tam porządnie dziecku<miała chyba 7-8mc wtedy>, a nasze położne i lekarze to wcale nie karzą teraz tam zaglądać, bo ponoć samo się oczyści <ale jak się potem okazało to oni nawet nie wiedzieli że takie cosik może się zdażyć dziewczynkom, tacy byli zaaferowani jak to odkryłam że pół gminy wiedziało od razu że moja córka takie cosik miała,wrrrrrrrrrrrr:angry:>
 
Do góry