reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdrowie i uroda lipcowych mam :)

U mnie historia podobno do nadijka23 z wyjątkiem krwawienia i pobytu w szpitalu. W 5. tyg lekarz ocenił, że płód za mały w stosunku do szacowanego wieku i raczej do ciąży by się nie przywiązywał. Kolejne USG po tygodniu wykazało akcję serca, więc była radość, jednak z miny lekarza wiedziałam, że coś jest nie tak. Zobaczył krwiaka 2,5cm na 1,5. Oczywiście nie wiadomo co go spowodowało - tydzień wcześniej go nie było. Nie zgodziłam się pójść na zwolnienie, więc zakończyło się lekami (3X1 Duphaston i 2x2 luteina dopochwowo), obietnicą "emeryckiego" życia po pracy oraz wizyty za 2 tygodnie.

I tutaj dobra wiadomość dla dziewczyn w podobnej sytuacji - po 2 tygodniach brania leków oraz lekkiego oszczędzania się, krwiak wchłonął się bez śladu! :) Leki biorę nadal w zmniejszonej dawce do 13. tyg, ale nadal żadne krwawienia nie wystąpiły.
 
reklama
Laseczki! Kto powiedział, że w ciąży nie można nosić jeansów rurek?! Nie wiem skąd mi się to ubzdurało. Ciążowe spodnie kojarzyły mi się z klasycznymi dresami, a tu? Zaskoczenie.
Wczoraj miałam wymarsz na galerię. Od tygodnia musiałam rozpinać guzik w spodniach, zwłaszcza wieczorem. Brzuch mi się już w nich nie mieścił. Nie mam ciążowego brzuszka jeszcze, ale jest taki wrażliwy i opuchnięty. Dlatego wczoraj wskoczyliśmy do kilku butików. Oczywiście temat nr 1- ciuszki dziecięce. Śliczne, kolorowe i takie takie malutkie.
W H&M kupiłam moje ukochane od wczoraj ulubione spodnie. Super wygodne. Na razie ta górna część robi za przedłużenie podkoszulki i bufor dla brzucha. Teraz mogę rosnąć :-D POLECAM
Zobacz załącznik 526373
 
Hurra super spodnie,ja w pierwszej ciązy kupiłam spodnie w H&M z pasem super wygodne były do 7 miesiąca. Pierwszy raz w życiu takie kupowałam i nie przewidziałam że biodra mi się tak poszerzą a że przed ciążą nosiłam 8 to i w ciąży myślałam że tak będzie do końca tylko ze brzuch urośnie a tu nic z tego. Teraz też kupiłam w H&M ale już rozmiar 10 będzie na dłużej.
 
Nie ma jeszcze takiego tematu, a może się przyda:happy2:
Jakich kosmetyków używacie-czym pielęgnujecie skórę? Co zrobić żeby uniknąć zeberki z rozstępów?
Ja jestem szczupła, ale rozstępy to moja zmora-mam od czasów maturalnych na pupie.Wiem, że teraz pewnie mnie nie ominą.Od 2 tyg smaruję się praktycznie cała wychodząc z kąpieli oliwką Skarb Matki-z kremem chcę poczekać do 4 mies-jakoś sie boję, ale szukam już informacji jaki najskuteczniejszy ale nie rujnujący dla portfela.
 
jeszcze nie uzywalam ale podobno bardzo dobre balsamy sa z ziaji zamierzam ich uzywac
z drugiej strony ja jestem w lepszej sytuacji bo przed ciaza pol roku bylam na diecie i aktywnie spedzalam tydzien
cwiczenia 5 x w tygodniu mialam trenera efekt. 12 kg w dol
skora jeszcze sie za bardzo nie sciagnela wiec teraz jak brzuszek rosnie pewnie ogromnych rozstepow miec nie bede ale dbac na pewno bede :)
poza tym znajoma bardzo szczupla wszystkiego stosowala doslownie wszystkiego a i tak rozstepy ma
wiec mysle ze nawet najlepsze najdrozsze kremy masci i balsamy nie pomoga gdy skora na szczuplej mamusi rosnie ;/
 
no właśnie ja tez znam dużo dziewczyn szczupłych, stosowały mega drogie kremy a rozstępy jak po bliźniakach buuu

ja jestem grubsza , mam po Oliwi na udach pare, i na brzuchu trzy niewidoczne prawie ( 20 kilo utyłam z córą) , ja stosowałam kremy z apteki na początku tylko te, zużywałam ze 3 opakowania miesięcznie potem się zbuntowałam i oliwka poszła w ruch i teraz też brzuszek Oliwką smaruje, jakiś krem napewno kupię ale nie przesadzam już tak jak z córą, bo raczej nie mam tendencji do rozstępów więc szkoda kasy
 
ja używam oliwki oraz mamma mia Ziaja ale nie ukrywam, że jestem załamana swoją cerą i skórą ( nawet wczoraj pół nocy siedziałam w internecie żeby coś sensownego znaleźc na to moje ciało). U mnie niestety sprawę pogarsza Hashimoto- przed ciążą miałam wysuszoną (masakrycznie) skórę, którą najlepiej powinnam smarować co 30 minut :szok:, a co dopiero teraz:frown:
 
No właśnie ten z Ziaji jest chyba od 4 mies-jak większość-więc chyba na moim etapie póki co tylko oliwka :hmm:
potem zasatanawiam się nad wyborem pomiędzy Perfecta mama a Pharmaceris foliacti, Mustela ponoć skuteczna-ale taka droga:szok:
Jeszcze pamiętam, że moja siostra używała Gerbera i była zadowolona.
No ciężki orzech do zgryzienia-bo chciałabym zrobić najwięcej ile się da dla tej mojej skóry biednej.
 
reklama
ja też smarowałam oliwką brzuchol jak byłam w ciązy z Jasiem:-) i tylko oliwką:-)nie mam ani jednego rozstępu:-)ale mnie wtedy było trochę więcej niż teraz bo teraz ważę 59 kg a wtedy na I wizycie 67 kg. Ja się przed tą ciązą ostro odchudzałam i ostro ćwiczyłam:-) w ciąży przytyłam wtedy 11 kg.
 
Do góry