tygrysek82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2008
- Postów
- 6 369
Tygrysku - no właśnie całe życie o tym marzyłam (bo ja chyba nie za bardzo umiem się odżywiać)... i bardzo tego pragnę... ale ja nie wiem czy tu w grójcu ktoś taki jest... no może też być w wa-wie nie przeszkadza... Tylko bojęsię ile ja takiemu dietetykowi kasy zabulę!!!!A jak se 100 za jedną wizytę zażyczy??? to dla mnie dużo w tej chwili - wolę iść za to 7 razy na basen.... (15zł wstęp)
Ja wczoraj w urządzeniu na parze - dorsza (maluteńki filecik ) + 2 malutkie ziemniaczki i surówkę z buraków z oliwą z oliwek.... Dziś to samo przyrządzę... Nakupiłam duuużo ryb mrożonych - i zamierzam na parze z warzywami przyżądzać... No i zupy z mrożonek + zupa kapuściana.... No i jestem na pieczywie chrubkim i takim prawdziwym razowym (takim lekko wilgotnym) bez konserwantów od nas z piekarni........Teraz będę mieć super - bo mąż ma w pracy obiadki a dla siebie samej będzie łatwiej ugotować coś dietetycznego.... Ja przedwczoraj byłam na 3 godz. spacerze... a dziś to małą "rzucę na balkon" bo wolę ćwiczyć brzuszki i na urządzeniu. Mi się wydaje, że spacer (akurat w moim przypadku g*wno daje, bo ja mam tak zbitą tkankę, że mógłby po mnie dźwig jeździć![]()
....)
Ewelw wpisz sobie w google dietetyk + grojec lub warszawa i wyskocza Tobie adresy. Co do kaski to faktycznie sporo moze kosztowac ale przeciez nie musisz chodzic do niego systematycznie wystarczy jak pojdziesz by opracowal tobie indywidualna diete i musisz rygorystycznie sie jej trzymac moze podpowie wychaczy jakies bledy zywieniowe.krzywdy nie zrobi a moze tylko pomoc. Ty masz widocznie bardzo wolna przemiane materii i dlatego trudno ci schudnac. i wydaje mi sie ze nawet jak schudniesz bedziesz musiala uwazac na to co jesz.
Mamusiu a ta twoja kolezanka jak skonczyla wizyty u dietetyka to nie zaczela przypadkiem jesc wszystkiego i zaprzestala diety??;-) gdyz prawdopodobnie przez to znow wrocila do swojeje dawnej wagi. niestety sa ludzie ktorzy musza wiecznie uwazac na to co jedza jak i tacy co nie musza


Ja jak bylam nastolatka to bylam gruba mialam problemy wielkie z waga tylam od byle czego gdyz taka mialam fatalna przemiane materii ciagle bylam na swoich dietach z gazet i dupa chudlam potem tylam gdyz zaprzestawalam diety i zaczynalam normalnie jesc i tylko dodawalam sobie kg gdyz wlaczal sie efekt jojo. dopiero jakos ok 21 roku zycia nagle organizm sie przestawil na spalanie kalorii sam i zzaczelam chudnac mimo tego ze jadlam normalnie i tak mam do dzis obzeram sie i waga teraz stoi w miejscu
Ostatnia edycja: