reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie Naszych Dzieci

Darek sie smial ze sie facet zachowywal jakby Majcik miala chorobe smiertelna, a nie ospe. Bo jak siedzialam juz w gabinecie, a on w poczekalni to jakies tam wielkie ALE mial do wszystkich. :sorry2::sorry2::sorry2:


Może on sobie skojarzył z czarną ospą:-D I tu należy gościowi tylko współczuć ;-) - co też on musiał przeżywać w tej poczekalni:-D:-D:-D
 
reklama
Sa wizyty domowe. Tylko ja bylam w enel-medzie w Warszawie. Umowilam juz sie w czwartek ze jak bede ze to ospa to sie pojawie w sobote. I chcialam isc do naszej konkretnej lekraki, co Majcikiem sie zajmuje odkad miala anemie. A jakby byla wizyta domowa to przyjechalby lekarz ktory ma w tym dniu dyzur. A sa dwie osoby wsrod lekarzy tam zatrudnionych, do ktorych stracilam zaufanie, wiec wolalam jechac do naszej sprawdzonej.
W czwartek sie pytalam naszej lekarki czy wczesniej zglosic na recepcji ze dziecko z zakazna choroba, zastanawialam sie czy tam jest separatka bo w normlanej placowka sa. Ale tam jest wizyta na godziny i nigdy mi sie nie zdazylo zeby dziecia mialy kontakt z innymi dziecmi. Na wizyte przeznacozne jest 20-30 min wiec lekarka najczesciej wyrabia sie w 15 min. I pozniej korytarz jest pusty.

A u nas ciezka noc ja spalam z 3 godziny, Majcika co chwila sie budzila wiec po godzinie wstawania do niej polozylam sie z nia, do pomocy mialam butelke picia i kubek no i masc do smarowania. Zrywalam sie przy kazdym jej ruchu, a niedosc ze ona cala poddenerwowana bo ja tak swedzialo to jeszcze ja chodze naladowana jak bomba :-:)-:)-( Najgorsze ze ma duzo we wlosach i cieko jej posmarowac. Darek rano zajal sie jej kudlami i wyglada jak czarownica :tak::tak::tak:
Jak sie zobaczyla w lusterku to powiedziala ze jest brzydka :sorry2::sorry2::sorry2:
 
woloszki no to faktycznie macie ciezko ... corka mojej kolezanki miala 5 kropek na krzyz a byla starsza ... no ale niestety ...nie wszyscy dostajemy po rowno ... ja zachorowalm bo sie zarazilam od Michala, i nic nie dalo ze chorowalam w dziecinstwie ...
trzymajcie sie cieplo i szybko wracajcie do zdrowia ... pozdrow Majke od nas ...

a z ta przychodnia to ... ja tez bym sie wkurzyla ... mi zdaza sie przyjechac do lekarza przed czasem bo nie chce sie spoznic a dojezdzam daleko ... wtedy taki kontakt z osoba chora jest nieukniony ... a nie sadze aby lekarz dezynfekowal gabinet po kazdej wizycie ... a jak dziecko jest oslabione inna choroba to ospa jako dodatek nie jest potrzebna ...
poza tym nazwa "ospa wietrzna" nie wziela sie znikad ... to moje zdanie :)
 
Dzis Majcik jakby lepiej, teraz padla bo jezdzila rowerem po mieszkaniu :-):-):-)

Owszem Idzia rozumiem ze sie wystraszyl, ale po co te skargi do recepcji, ze dziecko z ospa siedzi pod gabinetem, moglam jeszcze powiedziec ze Maksik ma pneumokoka, ciekawe gdzie wtedy poszedl by sie poskarzyc. Separatki tam nie ma, a to nie moja wina.:dry:
 
swienie ze mala lepiej :) oby juz z gorki ;)

co do przychodni - ja bym pewnie awantury nie robila :) powkurzala bym sie - tyle mojego :)
ja wzywalam wizyty domowe podczas ospy ... wiadomo ze przyjedzie losowy lekarz ale przy ospie to nie mialo dla mnie wiekszego znaczenia ... z drugiej strony rozumiem Twoje racje :)
 
Bardzo fajnie, ze Majcie lepiej się czuje… a co do przychodni hmmm dobrze Woloszki ze facet Was do sanepidu nei zaprowadził hehe
 
Kurcze dzis polozylysmy sie z Maja przed 13 do lozka no i obudzilsymy sie o 16 :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: Teraz wychodza braki w spaniu, chodz dzis w nocy byla tylko jedna pobudka, ale ja nie moglam dzis spac :-:)-:)-:)-(
Wczoraj Macjika kapalismy, a dzis znow smierdzi, jakis dziwny zapach wychodzi jej przez skore :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2: A ospa na plecach wyglada jakby ja ktos papierosami przypalal :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:Tak mi sie skojarzylo bo niedawno ogladalam film gdzie bylo takie dziecko i mialo takie slady :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
 
reklama
Do góry