dzis bylismy na tym szczepieniu i musze przyznac ze Mati był dzielny tzn płakał ale nie bardzo.... na dodatek dowiedziałam sie ze to mały grubasek bo ma 5500g a wzrostu 62cm.... co do ulewania to mam na noc odciagac mleko i podawac zageszczacz wtedy nie powionien ulewac...
reklama
Plantex-1 saszetkę dziennie po posiłku :-)
Co do mleka to nie wiem czy można tak szarżowac z miarkami jak piszesz?[/QUOTE/]
Mysle ze tak, przeciez farmaceutka zna sie troche(a nawet mocno) a poza tym jest tez matka. Ja nie robie az takiego rzadkiego mleka, wlewam tylko 10 ml wiecej wody. Czyli 100ml wody 3 miarki :-)Nie wiem czy takie rozrzedzenie wystarczy ;-)
Ostatnia edycja:
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
no my dzis po wizycie
waga 5460g czyli 260g w tydzien jest ok
jednak strasznie ulewal przy lekarce rowniez i przepisala debridat 3x dziennie niby od skurczenia przełyku czy cos zobaczymy po tym jak to dalej bedzie .... ropien na raczce rosnie nic nie peka i mamy skierowanie do poradni pulmologicznej azeby zobaczyli czy przebic i wyczyscic eh ... co wizyta to jakas poradnia
waga 5460g czyli 260g w tydzien jest ok
jednak strasznie ulewal przy lekarce rowniez i przepisala debridat 3x dziennie niby od skurczenia przełyku czy cos zobaczymy po tym jak to dalej bedzie .... ropien na raczce rosnie nic nie peka i mamy skierowanie do poradni pulmologicznej azeby zobaczyli czy przebic i wyczyscic eh ... co wizyta to jakas poradnia
D
dziunka24.
Gość
U nas jest masakrycznie kiepsko 
Wczoraj wieczorem Asia sie darla chyba z godzine. Non stop. Przerwa byla na kapiel - ale jak juz zalozylam czapeczke i wiedziala ze wychodzimy zaraz z lazienki - krzyk, jak przewijalam cisza, ale jak juz zapinalam spiochy - krzyk. Nie wiem o co jej chodzi. Nie chce cyca ani nic. Nie prezy sie ani nie puszcza bakow przy placzu wiec to chyba nie kolki
Po prostu wrzeszczy.
Do tego od wczoraj dziwnie wymiotuje. Czesto chlustala, ale teraz to porzadne porcje przezroczystego plynu ze sladowymi ilosciami mleka. Smierdzi strasznie - takimi wymiocinami jak juz nie ma sie czym rzygac, wiecie o co mi chodzi? Wczoraj zdarzylo sie ze trzy razy i dzis tez tyle. Albo przed chwila ulala mlekiem ale tylko przez nos
Jutro ide do lekarza i sie dowiem o co chodzi mam nadzieje.
Mam jeszcze problem z karmieniem, ale juz ide na odpowiedni watek

Wczoraj wieczorem Asia sie darla chyba z godzine. Non stop. Przerwa byla na kapiel - ale jak juz zalozylam czapeczke i wiedziala ze wychodzimy zaraz z lazienki - krzyk, jak przewijalam cisza, ale jak juz zapinalam spiochy - krzyk. Nie wiem o co jej chodzi. Nie chce cyca ani nic. Nie prezy sie ani nie puszcza bakow przy placzu wiec to chyba nie kolki

Do tego od wczoraj dziwnie wymiotuje. Czesto chlustala, ale teraz to porzadne porcje przezroczystego plynu ze sladowymi ilosciami mleka. Smierdzi strasznie - takimi wymiocinami jak juz nie ma sie czym rzygac, wiecie o co mi chodzi? Wczoraj zdarzylo sie ze trzy razy i dzis tez tyle. Albo przed chwila ulala mlekiem ale tylko przez nos

Jutro ide do lekarza i sie dowiem o co chodzi mam nadzieje.
Mam jeszcze problem z karmieniem, ale juz ide na odpowiedni watek

_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
o matko... co jedno dziecko to jakieś bóle i płacze... masakra
co się dzieje....
moja mała zwymiotowała tylko 2 razy ak narazie .. może tydzień temu i 3 tyg temu
przez nos też jej wyleciało raz...
ale jest spokojna nie płacze i nie pręży się więc się nie martwie..
ale jak tak czytam to aż mi szkoda że tak się dzieje:-(
co się dzieje....

moja mała zwymiotowała tylko 2 razy ak narazie .. może tydzień temu i 3 tyg temu
przez nos też jej wyleciało raz...
ale jest spokojna nie płacze i nie pręży się więc się nie martwie..
ale jak tak czytam to aż mi szkoda że tak się dzieje:-(
U nas jest masakrycznie kiepsko
Wczoraj wieczorem Asia sie darla chyba z godzine. Non stop. Przerwa byla na kapiel - ale jak juz zalozylam czapeczke i wiedziala ze wychodzimy zaraz z lazienki - krzyk, jak przewijalam cisza, ale jak juz zapinalam spiochy - krzyk. Nie wiem o co jej chodzi. Nie chce cyca ani nic. Nie prezy sie ani nie puszcza bakow przy placzu wiec to chyba nie kolkiPo prostu wrzeszczy.
Do tego od wczoraj dziwnie wymiotuje. Czesto chlustala, ale teraz to porzadne porcje przezroczystego plynu ze sladowymi ilosciami mleka. Smierdzi strasznie - takimi wymiocinami jak juz nie ma sie czym rzygac, wiecie o co mi chodzi? Wczoraj zdarzylo sie ze trzy razy i dzis tez tyle. Albo przed chwila ulala mlekiem ale tylko przez nos
Jutro ide do lekarza i sie dowiem o co chodzi mam nadzieje.
Mam jeszcze problem z karmieniem, ale juz ide na odpowiedni watek![]()
A moze cos jej "lezalo" na zoładku??
U nas potwierdzone przez lekarza-KOLKI

xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
Dziewczyny to moze bedzie tak jak u mnie? Byl tradzik na buzi, w koncu znikl, ale wysypalo mala na calym cialku. Pediatra mowila ze proszek, ale nie zdazylam zmienic, a wysypka zniknela. Dzis Asia jest piekna i rozowa jak swinka - zero wypryskow i wysypki:-)
Oby to bylo to ;-)
a my bylismy na usg bioderek i z nimi wszystko ok ale mały ma lekki krecz szyi tzn kieruje główke czesciej w jedna strone i ma tak mały przykurcz ale to nic powaznego poprostu trzeba zwracac na to wieksza uwage układac na boku bez przykurczu i tam tez zawieszac wiecej zabawek zeby wymusic u niego odwracanie główki w tamta strone...ja dodatkowo z racji wykonywanego zawodu wykonuje mu lekki masazyk....
Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
A my od 2 dni walczymy z plesniawkami, mala mialam szronik na jezyczku, wczorajposzlysmy do lekarza, dostalysmy zel dla niej i masc dla mnie na sutki, ale podobno to trwa taka kyracja min. 5-6 dni. Miala ktoras z was ten problem?
Kazali mi nakladac mala warstwe zelu na maly palec i dac malej possac chwile po posilku. Wyczytalam jednak ze lepiej stosowac na gaziku. Jaka jest roznica? Trzeba to koniecznie scierac? Czy masc sama w sobie leczy?
Kazali mi nakladac mala warstwe zelu na maly palec i dac malej possac chwile po posilku. Wyczytalam jednak ze lepiej stosowac na gaziku. Jaka jest roznica? Trzeba to koniecznie scierac? Czy masc sama w sobie leczy?
reklama
D
dziunka24.
Gość
No to po szczepieniu.
Mala po 6 tygodniach wazy 5820 g
nie sadzilam, ze az tak duzo....
Lekarka twierdzi wiec ze skoro tak fajnie przybiera to nie mam martwic sie ulewaniem i chlustaniem
troche mnie to wkurza bo wolalabym zeby dala skierowanie na jakies badania aby sprawdzic czy faktycznie jest ok...
No i 3 wklucia i rota, Asia troche ryczala, bo w koncu 1,5 h przed wizyta nic nie jadla (prosza o niekarmienie przed badaniami aby dzieci nie ulewaly). No i po rocie tez nie moglam jej dac jesc aby tego nie zweymiotowala. Szczepienie tez bylo w porze jej drzemki co ja rozwscieczylo do konca
a teraz sobie slicznie spi :-) moj klops maly 
Mala po 6 tygodniach wazy 5820 g

Lekarka twierdzi wiec ze skoro tak fajnie przybiera to nie mam martwic sie ulewaniem i chlustaniem

No i 3 wklucia i rota, Asia troche ryczala, bo w koncu 1,5 h przed wizyta nic nie jadla (prosza o niekarmienie przed badaniami aby dzieci nie ulewaly). No i po rocie tez nie moglam jej dac jesc aby tego nie zweymiotowala. Szczepienie tez bylo w porze jej drzemki co ja rozwscieczylo do konca


Podziel się: