Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Zdrówka dla wszystkich maluszków!!!
U nas kaszel juz ciągnie się ponad 3 tygodnie...Oli siedzi w domu. Jak jednej nocy jest ok, to następnej ok 1-2 w nocy Oli zaczyna pokasływać, jak sobie odkaszlnie spi spokojnie. Na moje oko ma zapchane zatoki i to spływa i podrażnia gardło. Lekarz zaproponował mi zebym postawiła mu bańki i chyba w weekend poproszę pielęgniarkę z przychodni. Macie doświadczenia z bankami???
Polecił wczoraj ze mozna podać małemu szczepionkę na odporność Ribomunyl albo Broncho Vaxum. Poodbno dzieci często przy nich kaszlą i chorują. Podobno szczepionki tego typu najlepiej podawać w msc kwiecień/maj. Czy kiedy dziecko zachoruje podczas szczepionki można kontynuwać jej podawanie? Ja juz mam dość i całe szczescie ze jestem w pracy to jakoś luzuję podczas dnia ale przez to dziecko mam nadal chore. Niby nie bardzo bo sa dni ze w ogole nie kaszle a potem znowu od nowa. Alergia jakaś czy co? suche powietrze? Ja mętlik mam w głowie.
Mama Marcel iel Ci już choruje? rzadko zaglądam na forum ale widze ze to już troszkę trwa. Braliście juz antybiotyk? czy źle doczytałam.
Mama od dzis ma podawać flegaminę ale nie wiem czy Oli jej łyknie. Ja ponad tydzien temu odstawiłam wszytkie leki bo juz myslalam ze po sprawie a tutaj nadal.
No i szykujemy się z wnioskiem do sanatorium. Ciekawe tylko kto z małym na 3 tygodnie wyjedzie...
U nas kaszel juz ciągnie się ponad 3 tygodnie...Oli siedzi w domu. Jak jednej nocy jest ok, to następnej ok 1-2 w nocy Oli zaczyna pokasływać, jak sobie odkaszlnie spi spokojnie. Na moje oko ma zapchane zatoki i to spływa i podrażnia gardło. Lekarz zaproponował mi zebym postawiła mu bańki i chyba w weekend poproszę pielęgniarkę z przychodni. Macie doświadczenia z bankami???
Polecił wczoraj ze mozna podać małemu szczepionkę na odporność Ribomunyl albo Broncho Vaxum. Poodbno dzieci często przy nich kaszlą i chorują. Podobno szczepionki tego typu najlepiej podawać w msc kwiecień/maj. Czy kiedy dziecko zachoruje podczas szczepionki można kontynuwać jej podawanie? Ja juz mam dość i całe szczescie ze jestem w pracy to jakoś luzuję podczas dnia ale przez to dziecko mam nadal chore. Niby nie bardzo bo sa dni ze w ogole nie kaszle a potem znowu od nowa. Alergia jakaś czy co? suche powietrze? Ja mętlik mam w głowie.
Mama Marcel iel Ci już choruje? rzadko zaglądam na forum ale widze ze to już troszkę trwa. Braliście juz antybiotyk? czy źle doczytałam.
Mama od dzis ma podawać flegaminę ale nie wiem czy Oli jej łyknie. Ja ponad tydzien temu odstawiłam wszytkie leki bo juz myslalam ze po sprawie a tutaj nadal.
No i szykujemy się z wnioskiem do sanatorium. Ciekawe tylko kto z małym na 3 tygodnie wyjedzie...