Eliza ważyła na wizycie 03.12 ważyła 4230, w ponedziałek jeszcze myknę z nią do lekarza, zobaczymy ile waży i przy okazji porozmawiam o szczepieniu, bo miałyśmy iść 29.12, ale wolałabym zaczekać aż poziom bilirubiny się ustabilizuje.
Zobaczymy co na to peditra..............
Boję się, że mała może źle zareagować na szczpionkę i nie wiem, czy przy szczepieniu szczepionką skojarzoną ta na roto nie obciąży jej za bardzo ehmmmmm
Wczoraj zaliczyłyśmy USG bioderek, w szpitalu miała podejrzenie o dysplazję stawów biodrowych, ale jak sie okazało jest oki, musze tylko przy trzymaniu układać nóżki na żabkę, czesto na brzusiu i zwracać uwagę na to, czy główka rwnomiernie idzie w prawo i lewo
Zobaczymy co na to peditra..............
Boję się, że mała może źle zareagować na szczpionkę i nie wiem, czy przy szczepieniu szczepionką skojarzoną ta na roto nie obciąży jej za bardzo ehmmmmm
Wczoraj zaliczyłyśmy USG bioderek, w szpitalu miała podejrzenie o dysplazję stawów biodrowych, ale jak sie okazało jest oki, musze tylko przy trzymaniu układać nóżki na żabkę, czesto na brzusiu i zwracać uwagę na to, czy główka rwnomiernie idzie w prawo i lewo
) ze przeszlo jej dopiero jak dalam jej sie napic mleczka... Ale to chyba nie krztuszenie, chociaz tak brzmi, bo to ciagle sie powtarza. Jak myslicie smigac jutro do lekarza? Nie chce panikowac, moze to faktycznie cofajace sie mleko, ale czemu tak nagle sie to zaczelo?
chyba pomogły stosy zjedzonych jabłek i sok jabłkowy ale stracha już miałam.
a wczoraj miala ich naprawde sporo i nie wiem co sie stalo